Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
LIVE
Leicester Lions
vs
Ipswich Witches
Wczoraj o 20:30
LIVE
Kings Lynn Stars
vs
Birmingham Brummies
Wczoraj o 20:30
LIVE
Sheffield Tigers
vs
Oxford Spires
Wczoraj o 20:30
Polecamy
Jakub Jamróg: Chcę o tym jak najszybciej zapomnieć
 18.09.2020 10:49
Sezon 2020 miał być dla niego przełomem, czasem gdy jest podstawowym ogniwem swojego zespołu. Skończyło się na jeździe na zmianę z Pawłem Miesiącem i średnią biegową 1,400 pkt. Publikujemy wywiad, którego prasie lokalnej udzielił Jakub Jamróg.

red. Krzysztof Kurasiewicz (Dziennik Wschodni): Bardziej boli was to, że nie awansowaliście do play-offów, czy to, że zabrakło wam tylko jednego punktu, aby zrealizować ten cel?

 

Jakub Jamróg (Motor Lublin): Lepiej by było dla zdrowia psychicznego przegrać takie spotkanie dużo wyżej, bo teraz ten jeden punkt bardzo nas uwiera i każdy może mieć do siebie pretensje. Tak samo jak ja mogę powiedzieć, że mogłem wyprzedzić jednego zawodnika, Grigorij mógł nie być wykluczony… Takie są reguły tego sportu i nic z tym nie zrobimy.

 

Zaczął pan od „trójki”, potem były trzy „jedynki”. Nawierzchnia tak się zmieniła podczas meczu?

 

W pierwszych biegach było dużo równej nawierzchni, a potem ona się bardzo szybko wysypała. Przespaliśmy ten moment. Ciężko jest też zmienić coś w motocyklu, kiedy się wygrywa z bardzo dobrym czasem. Podpowiedziano mi, że miałem około sekundy do rekordu toru (Jakub Jamróg miał czas 66.82 sek., a do rekordu toru zabrakło mu dokładnie sekundy i 66 setnych – 65.16 – dop. red.). Nie ma wtedy co kombinować. Miałem taki ciężki numer, że jechałem w pierwszym i siódmym biegu, czyli w połowie zawodów. Tor się dużo zmienił. Nikt w drużynie nic nie robił, bo widział, że było dobrze.

 

Jak podsumować ten sezon, biorąc pod uwagę to, jak okrojone były przygotowania i to, że musiał pan wymieniać się z Pawłem Miesiącem?

 

Jakieś doświadczenia trzeba z tego zebrać. Chcę o tym jak najszybciej zapomnieć, bo to był dla mnie najcięższy sezon w karierze, nie licząc tego roku, kiedy miałem ciężką kontuzję i nie jeździłem w ogóle. Dla mnie to był piekielnie ciężki sezon, dziwny. Takie było założenie, żeby tylko go przejechać, żeby drużyna się utrzymała i żeby to wszystko się jakoś kręciło.

 

Przed sezonem sporo zainwestował pan w sprzęt. Można powiedzieć, że był to dla pana rok stracony – finansowo i sportowo?

 

Oczywiście. Dla mnie w każdym aspekcie jest to stracony sezon. Mimo wszystko staram się z każdego doświadczenia wyciągać jakieś wnioski. Takie złe sytuacje też budują strefę mentalną zawodnika.

 

Czy były już prowadzone jakieś rozmowy o pana przyszłości?

 

Nie. Oficjalnie nie można jeszcze rozmawiać. Jest zbyt wcześnie, każdy jest na kacu po tym meczu. Na to też przyjdzie czas.

Marcin Góreczny (za: Dziennik Wschodni)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (9)
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Mnie utwierdził w przekonaniu, ze ekstraliga to za niego za wysokie progi.
Ciężko jechać jak lawa za raz a święte krowy nie ruszane u nas dawał radę więc potencjał ma.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Zawodnikowi trzeba dać szansę zaufać przecież Nilsson też początek miał słaby ale nikt go nie wywalił ja tam rozumiem Jamroga ale mi go nie szkoda taki sobie klub wybrał
Mnie utwierdził w przekonaniu, ze ekstraliga to za niego za wysokie progi.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Zawodnikowi trzeba dać szansę zaufać przecież Nilsson też początek miał słaby ale nikt go nie wywalił ja tam rozumiem Jamroga ale mi go nie szkoda taki sobie klub wybrał
Jamróg tak tragicznie nie jechał. Miał średnią wyższą niż Iver, Miesiąc, Kasprzak, Anton, Miedziak, Milik, Szczepan, Buczek, Przem.Pawlicki. Wcale źle nie wypadł, a stabilizacji w Motorze nie miał. Żadnej pewności
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ja tez chce Twoja jazde zapomniec haha
Zawodnikowi trzeba dać szansę zaufać przecież Nilsson też początek miał słaby ale nikt go nie wywalił ja tam rozumiem Jamroga ale mi go nie szkoda taki sobie klub wybrał
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Motor przegrał u siebie z CKM. I ten mecz ich załatwił.Nie mecz w Grudziądzu. Na wyjazdach najczęściej się przegrywa.
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
Ja tez chce Twoja jazde zapomniec haha
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Dobry click bait nie jest zły. ;)
zareagowali hihiha
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
"Jakub Jamróg: Chcę o tyk jak najszybciej zapomnieć"
Co to za tytuł ???? hihiha
Dobry click bait nie jest zły. ;)
  Lubię
  Nie lubię
4 lata temu
Konto usunięte
"Jakub Jamróg: Chcę o tyk jak najszybciej zapomnieć"
Co to za tytuł ???? hihiha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com