a co tu rozumiec
to sa fakty
nigdy nigdzie nie awansowali na torze.

nie rozumiem

To duch ich podpuscil, zla mara jakas haha

Uzgodniliśmy, że to, co stało się w sezonie 2020 niekoniecznie musiało być winą jednego z nas. Ktoś nas podpuścił i wszystko poszło w złą stronę. Nie zauważyliśmy jednej rzeczy i szkoda, że nie posłuchaliśmy swojej intuicji. Wyszedłem z założenia, że to najwyższy czas normalnie porozmawiać i też cieszę się, że udało nam się spotkać – komentuje prezes Włókniarza, Michała Świącika.

Warto dodać, że dla Cieślaka była to pierwsza wizyta w siedzibie Włókniarza od sierpnia 2020 roku. Od tamtej pory szkoleniowiec nie zaglądał na obiekt nawet podczas rowerowych treningów, nie mówiąc już o doradzaniu działaczom w trudnym okresie. Zgoda z Markiem Cieślakiem to kolejny spory sukces prezesa Michała Świącika. Działacz jest znany z tego, że lubi łączyć ludzi, a nie tak dawno za jego sprawą swój wieloletni spór z Cieślakiem zakończył Sławomir Drabik.

Hej

czemu.. . to ze nigdy nie awansowali nawet do 1 ligi na torze i do ekstraligi to ich problem i wstyad na dekady

swiacikowi widac sie dupa pali ze kleknal przed maeczkiem hahaha

Widzę, że baaaaardzo nie lubisz Włókniarza ;)

sekta malo mnie akurat interesuje
pinokio tym bardziej
szkdoamczasu na te klamstwa pod publiczke

siema

Czytaliście?

https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/pge-ekstraliga/zuzel-prezes-wlokniarza-czestochowa-pogodzil-sie-z-markiem-cieslakiem/q5b5jvs