Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Eryk Jóźwiak: Pierwsza liga jest tak wyrównana
 06.05.2022 13:43
Pierwsza liga jest tak wyrównana, że często decyduje dyspozycja dnia

Wybrzeże ma już na koncie cztery porażki, ale po tej ostatniej w Zielonej Górze powiało optymizmem.

Eryk Jóźwiak, menedżer Zdunek Wybrzeża: Dlatego z nadziejami na pierwsze punkty pojedziemy do Landshut. Po porażce z Falubazem jest faktycznie lekki optymizm, bo przegraliśmy tylko 43:47, ale wypadałoby wreszcie wrócić do domu z jakimś łupem.

 

A w ogóle, to czy na podstawie skromnej przegranej w Zielonej Górze można mówić o progresie, o tym, że Wybrzeże jest już mocne?

Nie można. Pierwsza liga jest tak wyrównana, że często decyduje dyspozycja dnia. Nawet drużynom z topu przytrafiają się wpadki. Orzeł wygrywa u siebie, na wyjeździe, a potem traci w domu punkty. Falubaz też się męczy. W zasadzie to poza Wilkami nie ma jakiegoś pewniaka. Na pewno jednak trzeba powiedzieć, biorąc pod uwagę to, że Falubaz jest faworytem do wygrania ligi, że zrobiliśmy fajny wynik. I w perspektywie dwumeczu mamy szansę na bonusa.

 

To chyba ważne.

Bardzo ważne, bo przy tej wyrównanej lidze każdy punkcik jest na wagę złota. A my tych punktów potrzebujemy jak tlenu, żeby zapanował spokój. Nie znaczy to, że teraz jest jakaś burza, ale taki punktowy powiew świeżości bardzo by się przydał, żeby pokazać, że to, co robimy, prowadzi nas w dobrą stronę.

 

W ostatnim meczu jechał nowy zawodnik Timo Lahti. To by wskazywało na to, że jedynym problemem Wybrzeża był brak Kułakowa.

Ja od początku mówiłem, że to będzie problem, dlatego pierwszy pojechałem bez zastępstwa zawodnika za Kułakowa. Od razu wiedziałem, że w czwórkę nie uciągniemy, dlatego postawiłem na Jorgensena, żeby spróbować. Nie wyszło, ale patrząc na to, co pokazaliśmy, jadąc w pełnym składzie, to wychodzi na to, że miałem rację. I dobrze, że Lahti jest, bo inni mają więcej luzu. Zresztą wystarczy popatrzeć na te drużyny, gdzie jest niedobór, jak Sparta czy Apator. Te zespoły będą miały ciężki sezon.

 

Wróćmy do Wybrzeża. Przyszedł Lahti, za to Jamróg pojechał słabiej.

On już słabiej pojechał ze Startem, więc to nie było związane z pojawieniem się nowego zawodnika. Problem Jamroga polega na doborze motocykli. On szuka najlepszych rozwiązań sprzętowych. Czasami ma przez to kłopoty, ale to się normuje. To samo jest z Gałą, bo on też przez sprzętowe kłopoty przechodził. Już jednak wie, że na niektórych silnikach nie pojedzie.

 

Co więcej, można powiedzieć po debiucie Lahtiego?

Fajnie się wkomponował w drużynę. On był nam potrzebny, bo to startowiec. My mamy walczaków, a startowca nie mieliśmy. A trzeba mieć kogoś, kto dobrze ruszy i jakoś tam porozstawia rywali na pierwszym łuku. Lahti powinien być z meczu na mecz lepszy, bo kilka kolejek stracił. Teraz jednak powoli zacznie łapać rytm, bo ma klub w Polsce, inne ligi też ruszyły, więc wkrótce powinien być bardzo, ale to bardzo stabilny. Zwykle jeździł na poziomie 2 punktów na bieg.

 

Dobra wiadomość dla Wybrzeża jest też taka, że patrząc na statystyki juniorów, można powiedzieć, że w tej formacji idzie ku dobremu.

Choć tu mamy ten kłopot, że Krzykowski lepiej jeździ na wyjazdach, a Marciniec u siebie. Chcielibyśmy, żeby obaj jechali dobrze w każdym meczu. Najważniejsze, że nie ma wielkiej dziury na juniorce i z tego się cieszymy. Poza pierwszym spotkaniem wyścigi juniorskie mamy pod kontrolę. To jest postęp.

Beata Burdzy (za: polskizuzel.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (102)
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Dramatyczne bo ludzie pracują najlepsza godzina to 16. Jak masz małe dzieci to gdzie tu o 20 na mecz się wybierać. Tak nikt nie myśli.
Zależy o jakim dniu mówisz bo w piątek o 16 tez dramat
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dramatyczne bo ludzie pracują najlepsza godzina to 16. Jak masz małe dzieci to gdzie tu o 20 na mecz się wybierać. Tak nikt nie myśli.
tv
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ja na meczu nie będę jestem w pracy chyba że uda mi się załatwić zastępstwo.
siema
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
te godziny sa dramatyczne
Dramatyczne bo ludzie pracują najlepsza godzina to 16. Jak masz małe dzieci to gdzie tu o 20 na mecz się wybierać. Tak nikt nie myśli.
  Lubię
  Nie lubię
+1
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Zaakceptowałeś pojedynek?
nie. haha
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Wasz termin kijowy bo niedziele 19:45,ale piątek 20:30 może być i musi
Ja na meczu nie będę jestem w pracy chyba że uda mi się załatwić zastępstwo.
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
wy 20.30 haha
Zaakceptowałeś pojedynek?
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Ale ludzie pracują niech to w końcu te łby zrozumieją.
Wasz termin kijowy bo niedziele 19:45,ale piątek 20:30 może być i musi
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Hej wszystkim
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ale piątek to nie ma źle
Ale ludzie pracują niech to w końcu te łby zrozumieją.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com