Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tomasz Gollob po 20 latach zdobywa tytuł IMŚ
 03.01.2012 9:20

Stało się to, czego oczekiwali wszyscy kibice z kraju biało-czerownych! Pomimo tego, iż do końca sezonu pozostała do rozegrania jeszcze jedna runda Grand Prix, już dziś można powiedzieć, iż najskuteczniejszy w historii zawodnik z Polski został Indywidualnym Mistrzem Świata. Tomasz Gollob, bo o nim mowa, zapewnił sobie tytuł najlepszego zawodnika globu po GP Włoch w Terenzano!

Przed rozpoczęciem dzisiejszych zawodów wielu kibiców zadawało sobie pytanie, czy sobotniego wieczoru poznamy nazwisko mistrza świata. Marzenie polskich kibiców stało się faktem, bowiem Tomasz Gollob, któremu do tej pory nie udało się zdobyć złotego medalu IMŚ, w dniu dziesiejszym ku uciesze tysięcy fanów może być pewien tytułu najlepszego żużlowca na świecie w sezonie 2010. Wszystko to za sprawą spektakularnej wygranej Golloba w Grand Prix Włoch, która odbyła się po raz kolejny w Terenzano.


Zawody bardzo dobrze rozpoczął były Indywidualny Mistrz Świata na żużlu - Nicki Pedersen. Już w pierwszej odsłonie dnia Duńczyk uporał się z ze swoimi rodakami Kennethem Bjerre, Hansem Andersen'em oraz Szwedem Andreasem Jonsson'em. Z kolei w biegu drugim kibice na starcie ujrzeli Jarosława Hampela, który także ma ogromną szansę na życiowy sukces w postaci medalu IMŚ. Tuż obok Polaka na starcie stanął Chris Harris, Tai Woffinden oraz zawodnik gospodarzy dzisiejszych zawodów - Mattia Carpanese. Wyścig ten bez większych problemów wygrał Indywidualny Mistrz Wielkiej Brytanii, zaś zawodnik reprezentujący na co dzień barwy Unii Leszno minął "kreskę" jako drugi. Za plecami Hampela do mety dojechał Woffinden, a biegu nie ukończył po upadku Carpanese.

Wyścig trzeci niezwykle elektryzował polskich kibiców, bowiem pod taśmą po raz pierwszy sobotniego wieczoru stanął walczący z Tomaszem Gollobem o tytuł mistrzowski Jason Crump. Australijczyk za przeciwników miał swojego rodaka, który zastępuje kontuzjowanego Emila Sayfutdinov'a - Davey Watt'a, a także Szwedów Fredrika Lindgren'a oraz Magnusa Zetterstroem'a. Nieoczekiwanie najlepszym momentem startowym popisał się mniej utytułowany "Kangur", który w pokonanym polu pozostawił zawodników ze Skandynawii. Ostatni na mecie "zameldował" się natomiast Crump.

Pierwszą serię wyścigów w Grand Prix Włoch wygraną zakończył Greg Hancock, który po słabym początku sezonu notuje od kilku rund znacznie lepsze wyniki W cyklu GP. W gonitwie tej udział brało także dwóch Polaków - Tomasz Gollob oraz Rune Holta. Skład biegu czwartego uzupełnił natomiast Chris Holder. Tuż po zwolnieniu taśmy startowej przez sędziego wszystkie oczy polskich kibiców były zwrócone na wychowanka Polonii Bydgoszcz. Niestety ich ulubieniec ukończył wyścig na trzeciej pozycji, a lepsi od niego byli Amerykanin i Australijczyk. Z kolei jako ostatni linię mety minął borykający się z bólem lewego kolana Rune Holta.

Sporo emocji przyniósł kibicom bieg szósty, w którym w ferworze walki Hans Andersen podciął Norwega z polskim paszportem, powodując jego upadek. Holta z ogromnym impetem uderzył w dmuchaną bandę. Za spowodowanie upadku Polaka wykluczony został z wyścigu Duńczyk reprezentujący w Ekstralidze barwy toruńskiej drużyny. W powtórce najlepszy okazał się Holta, za plecami którego na metę wpadli Watt oraz Hampel.

Swoją klasę w wyścigu siódmym potwierdził aktualny mistrz świata Jason Crump, który bez problemu pokonał w tym biegu Harris'a, Jonsson'a oraz swojego rodaka Holder'a. Z kolei dwie następne gonitwy kończyły się zwycięstwem Tomasza Golloba, który za wszelką cenę chciał udowodnić, iż po wielu latach jazdy na żużlu należy mu się zdobycie tytułu mistrza globu. Zawodnik Caelum Stali Gorzów najpierw uporał się z Lindgren'em, Woffinden'em i Bjerre. Chwilę później czekało go nie lada wyzwanie, bowiem tuż obok niego na starcie do biegu dziewiątego stanęli Crump, Pedersen oraz Hampel. Najlepiej spod taśmy wystartował lider klasyfikacji przejściowej, zaś za jego plecami toczyła się zażarta walka o drugą pozycję pomiędzy Hampelem i Pedersen'em, z której zwycięsko wyszedł wychowanek pilskiej Polonii. Ku uciesze polskich kibiców defekt na starcie zanotował Jason Crump, tracąc tym samym do Golloba kolejne cenne punkty.

Kolejne wyścigi nie przyniosły sympatykom speedway'a zbyt wielu emocji. Dosknale w wyścigach dwunastym i trzynastym zaprezentował się Chrs Harris, który za każdym razem mijał linię mety na pierwszej pozycji. Kolejne punkty do Golloba w odsłonie czternastej stracił Crump. W pierwszym podejściu do tego wyścigu Greg Hancock uderzył w motocykl Hansa Andersen'a i upadł na tor. To samo zrobił Crump, który chcąc uniknąć kolizji z Amerykaninem wykonał tzw. kontrolowany uślizg. W powtórce najlepszy okazał się Duńczyk, a tuż za nim linię mety mijali kolejno Crump oraz Woffinden.

Wyścig piętnasty przyniósł Tomaszowi Gollobowi ponowne zwycięstwo. Polak w pokonanym polu pozostawił kapitana Polonii Bydgoszcz, Andreasa Jonsson'a, a także zawodnika reprezentującego barwy GTŻ-u Grudziądz Davey Watt'a. Ostatni do mety dojechał natomiast bezbarwny sobotniego wieczoru Mattia Carpanese.

Wyścigi osiemnasty i dziewiętnasty padły łupem Polaków. Najpierw po doskonałym rozegraniu pierwszego łuku zwyciężył Jarosław Hampel, zaś chwilę poźniej tego samego wyczynu dokonał Tomasz Gollob. Kluczowym momentem Grand Prix Włoch okazał się natomiast bieg dwudziesty, który zadecydował o tytule Indywidualnego Mistrza Świata w sezonie 2010. W gonitwie tej wziął udział Crump, który chcąc jeszcze mieć iluzoryczne szanse na obronę tytułu, musiał ten bieg wygrać. Sztuka ta jednak nie udała mu się, bowiem lepszy okazał się od niego Rune Holta dojeżdżając do mety na pierwszej pozycji. Tym samym Polak odebrał szanse na złoto Australijczykowi, który nie awansował do półfinałów imprezy.

W półfinałach zawodów w Terenzano udział wzięło trzech Polaków - Gollob, Holta oraz Hampel. Niestety awansować do wielkiego finału udało się tylko Gollobowi. Przyznać jednak trzeba, że zarówno Holta, jak i Hampel walczyli o udział w ostatniej odsłonie dnia do upadłego, lecz ich starania nie przyniosły skutku.

Gonitwa o zwycięstwo w Grand Prix Włoch przyniosła kibicom "czarnego sportu" nie lada emocje. Na starcie wyścigu finałowego stanęli kolejno: Gollob, Harris, Pedersen i Hancock. Doskonałym momentem startowym popisał się Amerykanin, który po wyjściu z pierwszego łuku objął prowadzenie, zaś tuż za jego plecami jechał Harris. Trzecia pozycja należała z kolei do Golloba, a ostatni jechał Pedersen. Ogromną radością emanowali polscy kibice, gdy Tomasz Gollob po nabraniu ogromnej prędkości najpierw minął Anglika, a chwilę później Hancock'a. Polak nie dał już sobie odebrać zwycięstwa, zaś popularnego "Herbie'go" zdołał minąć jeszcze zawodnik Marmy Hadykówki Rzeszów. Ostatni do mety dojechał natomiast klubowy kolega Golloba - Nicki Pedersen.

Tomasz Gollob wspaniałym zwycięstwem w Grand Prix odbywającym się w Terenzano przypieczętował zdbycie swojego pierwszego tytułu Indywidualnego Mistrza Świata. Upragnione dla wychowanka Polonii Bydgoszcz złoto stało się faktem. Z całą pewnością przyznać trzeba, iż po tylu wyśmienitych latach jazdy na żużlu w wykonaniu Golloba absolutnie zasłużył on na zdobycie tego tytułu. Polscy kibice mają się zatem czy cieszyć, bowiem po Jerzym Szczakielu drugi raz w historii polski zawodnik zdobył medal z najcenniejszego kruszcu w IMŚ. Jednak sympatyków speedway'a z kraju nad Wisłą czekają kolejne emocje, bowiem nie jest jeszcze pewne, który z żużlowców będzie mógł się poszczycić zdobyczem srebrnego medalu. Ogromną batalię o vicemistrzostwo świata stoczą bowiem w Grand Prix Polski w Bydgoszczy Jarosław Hampel oraz tracący do niego w klasyfikacji przejściowej 2 punkty Australijczyk Jason Crump. Czy w związku z tym Polska po raz pierwszy będzie mogła cieszyć się w jednym sezonie ze zdobycia przez swoich reprezentantów dwóch pierwszych miejsc na świecie? Odpowiedź na to pytanie poznamy 9 października po zawodach rozegranych na stadionie Polonii przy ul. Sportowej.

Wyniki:

Lista startowa
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
P
F
Suma
1. Nicki Pedersen
3



1



1



1



3



2
0
11
2. Hans Andersen
1




w



2



3



2


0

8
3. Andreas Jonsson
0





1



3



2



2

0

8
4. Kenneth Bjerre
2






0



1



0



1


4
5. Mattia Carpanese
u


0




1




0




0


1
6. Jarosław Hampel
2



1


2






1


3

1

10
7. Chris Harris
3




2




3
3




1


2
4
18
8. Tai Woffinden
1





1


2


1


1





6
9. Magnus Zetterstroem

2

2





1




2

0




7
10. Davey Watt

3


2





0


1

0





6
11. Jason Crump

0



3

d




2





2


7
12. Fredrik Lindgren

1




2

3


0





0



6
13. Greg Hancock


3
3






2

w




1

3
2
14
14. Rune Holta


0

3




0

2






3
1

9
15. Chris Holder


2


0


w





3
2





7
16. Tomasz Gollob


1



3
3





3


3


3
6
22
R1. Matia Caviccholi






















R2. Andrea Maida





















Lp
Kolejność
1
 Pedersen, Bjerre, Andersen, Jonsson
Wyścig bez historii. Trójka Duńczyków uporała się z Jonssonem.
2
 Harris, Hampel, Woffinden, Carpanese (u4)
Hampel do ostatnich metrów ścigał Bombera. Carpanese upada nieatakowany, jednak szybko pozbierał się z toru.
3
 Watt, Zetterstroem, Lindgren, Crump
Lindgren wykorzystał błąd Crumpa i wskoczył na trzecią pozycję. Kapitalny start Watta.
4
 Hancock, Holder, Gollob, Holta
O wszystkim decydował start. Rune przez pierwsze okrążenie starał się atakować Golloba.
5
 Hancock, Zetterstroem, Pedersen, Carpanese
Zorro po wewnętrznej wyprzedził Pedersena.
6
 Holta, Watt, Hampel, Andersen (w/u)
Holta uderzył motocykl Andersena i dwójka zawodników upadła na tor. Na prowadzeniu znajdował się Hampel. Z powtórki wykluczony Andersen!
7
 Crump, Harris, Jonsson, Holder
Harris z łatwością wyprzedził AJ. Holder daleko za rywalami.
8
 Gollob, Lindgren, Woffinden, Bjerre
Atomowy start Golloba. Polak wygrywa z dużą przewagą
9
 Gollob, Hampel, Pedersen, Crump (d/start)
Nieprawidłowy start Crumpa. Australijczyk dotknął taśmę daszkiem. W powtórce defekt Crumpa na starcie. Gollob na trasie wyprzedza Hampela.
10
 Lindgren, Andersen, Carpanese, Holder (w/u3)
Holder przeszarżował na trzeciej pozycji i upadł na tor. Prowadził Andersen.
11
 Jonsson, Woffinden, Zetterstorem, Holta (d4)
AJ lepszy od Woffindena.
12
 Harris, Hancock, Bjerre, Watt
Bomber po szerokiej wyprzedził rywali. Bjerre na dystansie pokonał Watta.
13
 Harris, Holta, Pedersen, Lindgren
14
 Andersen, Crump, Woffinden, Hancock (w/u2)
Jadący na drugiej pozycji Hancock upada na tor, a swój motocykl położył również Crump. Amerykanin wykluczony z powtórki.
15
 Gollob, Jonsson, Watt, Carpanese
Watt spadł z prowadzenia na trzecią pozycję.
16
 Holder, Zetterstroem, Hampel, Bjerre
Holder i Hampel z dwóch ostatnich lokat przebili się na czoło stawki. Następnie błąd Małego wykorzystał Zorro.
17
 Pedersen, Holder, Woffinden, Watt
Pedersen i Holder tasowali się na pierwszej pozycji.
18
 Gollob, Andersen, Harris, Zetterstroem
Polak z wielką łatwością wyprzedził Andersena. Harris na czwartym okrążeniu pokonał Zetterstroema.
19
 Hampel, Jonsson, Hancock, Lindgren
Zacięta walka o drugą pozycję.
20
 Holta, Crump, Bjerre, Carpanese
Holta minął najpierw Bjerre, a później Crumpa. Mistrzem Świata będzie Polak - w grze zostali tylko Gollob i Hampel.
P
 Gollob, Pedersen, Holta, Jonsson
Holta do samej kreski walczył o drugą lokatę.
P
 Hancock, Harris, Hampel, Andersen
Hampel o błysk szprychy słabszy od Bombera. Gollob Mistrzem Świata!
F
 GOLLOB, HARRIS, HANCOCK, PEDERSEN
Gollob z trzeciego miejsca przebił się prowadzenie!
0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com