Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
LW KMŻ Lublin musi spłacić długi w sezonie 2013. Kłopoty w Łodzi pomogą "Koziołkom"?
 29.12.2012 11:13
W drużynie LW KMŻ Lublin nie ma jeszcze ani jednego nazwiska na sezon 2013. Lubelscy kibice jednak nie mają co liczyć na wielkie na nazwiska w kontekście podpisywania umów z zawodnikami. Pierwszeństwem będzie w klubie spłata długów.

Długi to efekt występów lubelskich zawodników w sezonie 2012 i mniejszego niż założenia klubu wsparcia z urzędu miasta. Oczywiście nikt nie podaje w sposób oficjalny kwoty zadłużenie, ale mowi się o kwocie klikuset tysięcy złotych.

 

- To zadłużenie nie jest małe, powiem, że z takim jeszcze nie miałem do czynienia - zdradza prezes klubu Dariusz Sprawka. - Dlatego teraz jego spłata będzie dla nas priorytetem. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania z takim długiem. Musimy to spłacić. Najważniejsza jest bowiem stabilność klubu i jego egzystencja. Nie możemy sprawić, by po raz kolejny klub musiał zmieniać nazwę czy by zniknął z żużlowej mapy Polski.

 

Propozycje umów dotyczących startów w barwach "Koziołków" w sezonie 2013 przy takiej sytuacji są dużo niższe niż na sezon 2012. Całkiem dobrze obrazuje to przykład Stniasława Burzy, który dostał ofertę z Lublina, ale wybrał jazdę w II lidze dla drużyny Kolejrza Opole.

 

Niższe propozycje umów dostali zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie jeździli w barwach LW KMŻ. Są nimi: Karol Baran, Daniel Jeleniewski, Mateusz Łukaszewski i Paweł Miesiąc. - Szukamy zawodników, którzy będą chcieli jeździć dla Lublina za rozsądne, realne dla nas pieniądze - tłumaczy prezes Sprawka. - Nie możemy podchodzić do tego bez głowy, nie możemy ulegać emocjom. Chcemy po tym sezonie wyjść na zero i musimy podpisywać takie kontakty na jakie nas stać. Na szczęście okazuje się, że jest coraz więcej zawodników, którzy to rozumieją.

 

Już niedługo LW KMŻ Lublin powienien podpisać pierwsze umowy z zawodnikami na sezon 2013. - Być może nastąpi to jeszcze przed Nowym Rokiem - twierdzi prezes Sprawka. Nie ma co czekać na spektakularne nazwiska. Wszystko wskazuje na to, że Lublinian czeka walka o utrzymanie w rozgrywkach I ligi. To wcale nie musi być takie proste, bo w sezonie 2013 szeregi tych rozgrywek opuszczą aż dwie drużyny.

 

Bardzo trudna sytuacja Orła Łódź jednego z rywali LW KMŻ Lublin może się okazać pomocą dla "Koziołków" Rodzina Szkrzydlewskich czyli sponsor strategiczny ekipy z Łodzi zapowiedziała, że w przyszłym sezonie nie będzie w stanie samodzielnie utrzymać drużyny i przeznaczy tylko na klub 100tyś. złotych. Wobec zaistniałej sytuacji ekipa z Łodzi może nie przystąpić do rozgrywek w sezonie 2013. Nawet jeśli wystartuje to dużo słabszym składem niż rok wcześniej. Wiele wskazuje na to, że właśnie zawodnicy, którzy jeździli w barwach Orła Łodź w sezonie 2012 trafią do LW KMŻ Lublin. Mówi się tu o Damianie Adamczaku czy Peterze Kildemandzie. - Zawodnicy z Łodzi wysyłali do nas swoje oferty, ale więcej nie mogę zdradzić - mówi prezes Sprawka.


 

 

 

 
Michał Myśliwiecki (za: http://lublin.gazeta.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com