Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
M. Finfa: Kłopoty kadrowe, a lista rezerwowych nie jest oszałamiająca
 03.09.2013 21:24
Niedzielny mecz pomiędzy ŻKS ROW Rybnika ze Speedway Wandą miał dać wszystkim kibicom odpowiedź, która z tych dwóch drużyn będzie bliżej celu jakim jest przyszłoroczny start w I lidze. Zwycięstwo odniesione w tym pojedynku przez rybniczan, znacznie ich przybliżył do upragnionego awansu pomimo, że do końca rozgrywek pozostają jeszcze dwa spotkania. W gorszej sytuacji znalazła się ekipa Wandy tracąca na tą chwilę dwa punkty do prowadzącego ROW-u. Jak mówi menadżer krakowian szanse są ale po tym meczu drastycznie zmalały.

 

 

 

 

 

 

 

 

- Po trzech wyścigach zostało nam tak naprawdę tylko czterech zawodników. Wiadomo, że w takiej sytuacji morale zespołu spadło. Myślę, że z Curyłą w składzie moglibyśmy zdobyć 40 punktów. Staszek mocno się poobijał i gdyby nie to, że już nie miał go kto zastąpić, to by nie wyjeżdżał na tor. Do tego podczas upadku uszkodził motocykl i później startował na rezerwowym. Z tych dwóch powodów nie był stanie wysoko punktować. Czekamy na wyniki badań Mikołaja, Allen raczej nie pojedzie w następnym meczu. Nie wiem, co się stało z Madsem. To przecież zawodnik, który dotąd miał średnią biegową za poziomie 2,7 punktu. Coś robił przy motocyklu, pewnie miał kłopoty sprzętowe. Po tym jak zabrakło nam dwóch zawodników i tak musiałem go wystawiać. On i Lahti pojechali bardzo słabo. To jednak ich pierwszy tak poważnie zawalony mecz, więc nie można ich przekreślać. Do tego mamy kłopoty kadrowe, a lista rezerwowych nie jest oszałamiająca. Dlatego obaj wystąpią w następnym spotkaniu. Trzeba będzie im znów zaufać. Są szansę na odrobienie strat z Rybnika, ale szczerze mówiąc - nieduże. Rywal pokazał, że nie ma dziur w składzie, czeka nas więc bardzo trudna misja. Oczywiście nie poddamy się i będziemy walczyć. Trzeba wygrać, żeby zmniejszyć stratę w tabeli i liczyć na to, że Rybnik przegra w Opolu - mówi Michał Finfa, menadżer Speedway Wandy Instal Kraków.

Piotr Taskin (za: dziennikpolski24.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com