Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Żurawie zaprezetowane
 06.04.2014 12:12
Wczoraj o 19:40 w rzeszowskim Millenium Hall zaprezentowano żużlowców PGE Marmy Rzeszów. Na spotkanie oprócz zawodników przybyła także była Prezes Marta Półtorak, oraz Andrzej Łabudzki, który od tego sezonu będzie kierował rzeszowską drużyną.

Uroczystość miała miejsce przed Sports Bar-B-Q, gdzie zgromadziła się dosyć spora liczba fanów drużyny. Prezentacja rozpoczęła się około 19:40 od symbolicznego przekazania władzy nad rzeszowską drużyną nowemu prezesowi Andrzejowi Łabudzkiemu.  Jako pierwsza głos zabrała ustępująca z funkcji prezesa Marta Półtorak, która wyraziła nadzieję, iż nowy prezes sprosta trudom zarządzania zespołem oraz wraz z drużyną wjedzie do ekstraligi.

 

Kolejnym punktem imprezy była już właściwa prezentacja. Jako pierwsi na specjalnie w tym celu przygotowanej scenie pojawili się trener PGE Marmy Janusz Ślączka, który odniósł się do wyniku treningu punktowanego,  którym rzeszowska drużyna wysoko uległa na wyjeździe Unii Tarnów 58:32. Po nim przyszedł czas na juniorów Stali Rzeszów, Grzegorza Bassarę, Marco Gaschkę oraz Łukasz Sówkę, na którego barkach będzie spoczywał główny ciężar zdobywania punktów jeśli chodzi o formację juniorską.

 

 

Po prezentacji juniorów przyszedł czas na… nieobecnych tego wieczoru. Scott Nicholls, Peter Ljung oraz Krystian Rempała nie dotarli na prezentację drużyny, z powodu innych obowiązków. Z obecnych na prezentacji seniorów pierwszy zaprezentowany został powracający w szeregi "Żurawi" Paweł Miesiąc. Po nim na scenie pojawiły się nowe twarze w rzeszowskim team’ie, mowa tu o Kenni Larsenie oraz Nicolai Klindt’cie. Stawkę zaprezentowanych w piątkowy sobotni wieczór żużlowców uzupełnił jeden z ulubieńców rzeszowskich kibiców Maciej Kuciapa. Powracający w szeregi stalowców „Ciapek” podkreślił, że w tym sezonie chce spisywać się jeszcze lepiej niż rok wcześniej w barwach Motoru Lublin, a przede wszystkim wspólnie z kolegami awansować do Enea Ekstraligi.

 

Cała uroczystość trwała dosyć krótko, bo około 30 minut. Spora część kibiców zebranych przed Sports Bar-B-Q liczyła po cichu, że na prezentacji pojawi się także Rafał Okoniewski, który jak do tej pory nie doszedł z rzeszowskim klubem do porozumienia w kwestii startów. Patrząc na skład Stali Rzeszów z perspektywy poczynionych roszad oraz zmiany trenera, kibice znad Wisłoka mogą patrzeć z pewną dozą optymizmu na nadchodzący sezonu. No bo, czy może być jeszcze gorzej?

Dariusz Ziaja (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com