Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Puzon zaczyna chodzić!
 13.06.2015 17:10
Podczas jednego z treningów Orła Łódź, poważnej kontuzji doznał Mariusz Puszakowski. Zawodnik, który bardzo dobrze wszedł w ten sezon, wraca powoli do zdrowia. Być może wróci na tor pod koniec wakacji.
Upadek i kontuzja Puzona wyglądała makabrycznie. Złamana kość udowa, to bardzo poważna sprawa. W ostatnich dniach przekonał się o tym Jarosław Hampel, który upadł podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie. Na szczęście Mariusz wraca do zdrowia i jak przystało na tego zawodnika - dobry humor go nie opuszcza.
 
- Codziennie odkładam kule i wykonuje parę kroków bez żadnej podpórki. Nie jest to może jakieś szybkie przemieszczanie się po pokoju, ale w tej sytuacji to musi cieszyć. Zginam nogę pod lekkim obciążeniem i ogólnie już rozpocząłem rehabilitację. Miałem olbrzymie szczęście i wsparcie w szpitalu, dzięki czemu bardzo szybko trafiłem na stół operacyjny. Praktycznie półtorej godziny po wypadku już "poszedłem pod nóż". To zapobiegło dodatkowym komplikacjom. Docierają do mnie informacje, że przy podobnej kontuzji Jarek Hampel nie miał aż tyle szczęścia. Tym bardziej doceniam to, jak się mną zaopiekowano. Wiem, że to dzięki prezesowi klubu - informuje Mariusz Puszakowski.
 
Kibice Orła Łodź będą mieli okazję spotkać się z Puzonem już jutro, podczas spotkania ligowego z Polonią Bydgoszcz. Jak widać Mariusz potrzebuje kontaktu z żużlem, póki co z trybun, ale miejmy nadzieje, że już niebawem zobaczymy go w akcji.
 
- W niedzielę będę na meczu z Polonią Bydgoszcz, a tak po cichu liczę, że może jeszcze pod koniec lipca uda się powoli usiąść na motocykl! Czyli może ten sezon jeszcze nie jest do końca stracony. Dzięki za wsparcie i do zobaczenia w Łodzi - kończy Puzi.
Marcin Grabski (za: orzel.lodz.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com