Mecz mimo wszystko dosc ciekawy pare wiscigow bylo fajnych. Organizacyjnie moim zdaniem dzis Pila slabo. Troszke chyba za bardzo juz myslami za tydzien bo dzis np tor byl slabo przygotowany a wwejscie w drugi luk wrecz niebezpieczne! Dolny tez dzis moim zdaniem troszke bez glowy jechal i pare razy wywiozl rywali w plot przez co malo nie doszlo do bijatyki na torze z Pulczynskim. Potem tylko latal jakis przedmiot w parkingu w strone Patryka. Tak samo dolny potraktowal Trzesioka. A na koncu sam zostal w taki sam sposob wkompowany w bande. W Pile dzis wiecej kulalo np zostawiony stojak gapowato na starcie i przerwany bieg. Niekonczaca sie naprawa wejscia w drugi luk i zawody trwaly az 2h i 45 minut! Teraz o pozytywach pare biegow kapitalnych z wyprzedzaniem na samej kresce. Przyjemnie bylo patrzec na jazde Trzesioka. W Pile zawiodl mysle Jensen. Po Lublinie nie spodziewano sie wiecej ale Bober tez fajnie smigal. I na koniec trzeba napisac o swietnym sedziowaniu zwlaszcza sytuacja z tym stojakiem i przytomnosc sedziego spowodowala ze nie doszlo do tragedii bo juz raz przerabialismy kiedys taka krakse w Czestochowie. Teraz mecz z Gdanskiem i tu bedzie o wiele ciezej. I na koniec napisze o ochronie dzis w koncu nie byli natarczywi ba jeden nawet skutecznie rozbawial przeciwlegla prosta i wkoncu mozna bylo sie normalnie poruszac po stadionie.

Mecz mimo wszystko dosc ciekawy pare wiscigow bylo fajnych. Organizacyjnie moim zdaniem dzis Pila slabo. Troszke chyba za bardzo juz myslami za tydzien bo dzis np tor byl slabo przygotowany a wwejscie w drugi luk wrecz niebezpieczne! Dolny tez dzis moim zdaniem troszke bez glowy jechal i pare razy wywiozl rywali w plot przez co malo nie doszlo do bijatyki na torze z Pulczynskim. Potem tylko latal jakis przedmiot w parkingu w strone Patryka. Tak samo dolny potraktowal Trzesioka. A na koncu sam zostal w taki sam sposob wkompowany w bande. W Pile dzis wiecej kulalo np zostawiony stojak gapowato na starcie i przerwany bieg. Niekonczaca sie naprawa wejscia w drugi luk i zawody trwaly az 2h i 45 minut! Teraz o pozytywach pare biegow kapitalnych z wyprzedzaniem na samej kresce. Przyjemnie bylo patrzec na jazde Trzesioka. W Pile zawiodl mysle Jensen. Po Lublinie nie spodziewano sie wiecej ale Bober tez fajnie smigal. I na koniec trzeba napisac o swietnym sedziowaniu zwlaszcza sytuacja z tym stojakiem i przytomnosc sedziego spowodowala ze nie doszlo do tragedii bo juz raz przerabialismy kiedys taka krakse w Czestochowie. Teraz mecz z Gdanskiem i tu bedzie o wiele ciezej. I na koniec napisze o ochronie dzis w koncu nie byli natarczywi ba jeden nawet skutecznie rozbawial przeciwlegla prosta i wkoncu mozna bylo sie normalnie poruszac po stadionie.

Dodam jeszcze ze w biegu 9 osobiscie dopuscilbym Pulczynskiego do powturki on musial sie wylorzyc poprostu nie mial wyjscia. Tylko taki maly kamyczek w to sedziowanie ktore mimo tego przypadku oceniam jako wysmienite.