Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Żużlowa literomania ? STAL Gorzów
 24.09.2015 15:10
W ubiegłym tygodniu rozbiłem na litery grudziądzki GKM, wypisując, moim zdaniem, najważniejsze czynniki, które charakteryzowały tę drużynę w mijającym sezonie. Czas na kolejny klub, a ponieważ rzeszowska Stal będzie jeździć w barażu, na tapetę weźmiemy szóstą drużynę tego sezonu, a ubiegłorocznego mistrza.
S-T-A-L Gorzów 
 
S jak... smutek, który z pewnością odczuwali wszyscy związani ze Stalą Gorzów. Zwłaszcza na początku sezonu, kiedy ekipa mistrza Polski przegrywała wszystko i wszędzie. Gorzowianie przegrali na inaugurację wyjazdowy mecz w Tarnowie, następnie polegli w Grudziądzu. Nie poradzili sobie na własnym torze z Unią Leszno ani drużyną toruńską. 24 maja przegrali także derby w Zielonej Górze i na poważnie do Gorzowa zaglądnęło widmo spadku, zwłaszcza po kolejnym rozczarowaniu we Wrocławiu. Pierwsze zwycięstwo, drużyna prowadzona już wtedy przez Stanisława Chomskiego, odniosła dopiero na początku czerwca z ekipą PGE Stali Rzeszów. Dwa następne mecze gorzowianie bardzo wysoko wygrali na własnym obiekcie z ekipami z Grudziądza i Tarnowa, lecz nadal nie mogli być spokojni. Pod koniec rundy zasadniczej były jeszcze wygrane z Falubazem i Spartą Wrocław na własnym torze. O utrzymaniu w pierwszej szóstce zadecydowały punkty bonusowe i wspomniane bardzo wysokie zwycięstwa z „Jaskółkami” i „Gołębiami”. Do końca jednak walczyli, by nie znaleźć się w barażu, a serca kibiców i działaczy u progu sezonu z pewnością były ogarnięte wielkim smutkiem i niepokojem. Mistrz, który upadł na kolana i tak naprawdę do końca się z nich nie dźwignął. 
 
T jak... talent Bartosza Zmarzlika. Żeby nie mówić tylko negatywnie o tegorocznej Stali, to trzeba koniecznie zauważyć wyczyny Bartosza Zmarzlika, który jako jedyny nie wpasował się w marazm gorzowskiego zespołu. Ten utalentowany młodzieżowiec wykręcił czwartą średnią w całej lidze i w meczach swojej drużyny nie zawodził. Co więcej, podczas gorzowskiej rundy GP znalazł się na czwartym miejscu, w rybnickim Challengu zakwalifikował się do przyszłorocznego cyklu mistrzostw świata i w końcu – zdobył Indywidualne Mistrzostwo Świata Juniorów. Będziemy do znudzenia powtarzać, że jest to chłopak z ogromnymi papierami na jazdę i szansami na wiele tytułów w przyszłości. Sodówa mu raczej nie grozi, pod czujnym okiem rodziny powinien bardzo daleko zajść. Pytanie tylko, czy nadal w Stali Gorzów? 
 
A... jak aspiracje muzyczne Krzysztofa Kasprzaka. No cóż, każdy chyba widział w sieci wyczyny ubiegłorocznego mistrza Polski. Niestety, nie te torowe... Nie mnie to oceniać, muzycznym ekspertem nie jestem, pozostawiam to fachowcom. Być może internetowe występy były odskocznią od tego fatalnego sezonu. Być może to nowa droga Krzysztofa Kasprzaka. Jedno jest jednak pewne, zawodnik Stali Gorzów pogubił się piekielnie. W porównaniu do ubiegłorocznego sezonu upadł chyba jeszcze bardziej niż jego gorzowska drużyna. O ile w lidze czasem miewał przebłyski, o tyle w Grand Prix przegrywał nawet z „kapeluszami”. Nie zamierzam Kasprzaka krytykować, bo być może problem jest głębszy, niż nam wszystkim się wydaje. „KK” z roku 2014 i ten aktualny, to jednak dwie różne postacie. Można go lubić bądź nie, ale osobiście życzę mu powrotu do dobrej i stabilnej dyspozycji. By z „największego koksa” i „rapera znad Wisły” stał się od nowa dobrym żużlowcem. Niekoniecznie też „słodko słodkim”, choć słodka dla nas może być jego jazda. 
 
L... jak liderzy, którzy po prostu nie stanęli na wysokości zadania. Po ubiegłorocznej mistrzowskiej fecie postanowiono nie zmieniać nic. Ten sam trener i ten sam zespół. Liderem oczywiście w tym roku był młody Bartosz Zmarzlik. Ale mieli nimi być Niels-Krisitan Iversen i wspomniany wielokrotnie Kasprzak. Swoje powinien też dorzucać Matej Zagar. Na „L” mamy też Linusa Sundstroema, który ani na moment nie złapał odpowiedniej formy. Zawodnicy, którzy liderami w formacji seniorskiej mieli być, zawiedli. Najlepszy z nich, Iversen, wykręcił średnią na poziomie 1,9 punktów na bieg. To chyba mówi wszystko. Fakt, że gorzowianie znaleźli się w szóstce, jest naprawdę dużym szczęściem, które w Lubuskiem powinni docenić.
 
W przyszłym tygodniu zajmiemy się drużyną Falubazu. Serdecznie zapraszam, jak również polecam swojego bloga, gdzie znajdziecie wszystkie moje teksty. 
 
Podobał Ci się ten artykuł?
Daj plusa autorowi, by zwiększyć jego szanse na nagrodę!
Aktualna ocena: 0
Amadeusz Bielatowicz (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Co z tego, ze Matej sie ogarnal jak w meczach przegranych z Toruniem i Lesznem byl gorszy od KK....Chyba ,ze mamy na mysli spadek to fakt ogarnal sie i druzyna jest w elidze....ale z takim budzetem i nazwiskami cel byl troszke inny :))Jeden z trojki Iver ,KK,Matej mogl byc slabszy i przy Bartku bylaby szansa na gore tabeli ale jak zawalalo zawsze dwoch i druga linia.....Mam nadzieje, ze zarzad wyciagnie wnioski aby taka sytuacja nie mogla sie powtorzyc ,ze dwoch z trzech seniorow prowadzacych pare jedzie totalny piach(wiem ,ze to sport i roznie bywa ale mozna zminimalizowac ryzyko powtorki z rozrywki) :))Troszke nie rozumiem tych zapedow ze KK ma byc doparowym...obciac kase z podpis to oczywiste ale za pkt dalbym mu tyle samo ile mial.....kasa na torze a to kto bedzie kim powinny pokazac sparingi:)
Lubię
Nie lubię
+12 / -3
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Gdyby nie Zmarzlik to staleczka by poleciała ligę niżej.Nie piszę tego złośliwie takie są fakty.
tępy trollu płyń hehehehe
Lubię
Nie lubię
+10 / -3
Komentarze (44)
9 lat temu
Konto usunięte
W tym sezonie Stal Gorzów to tylko Bartek.I gdybając jak to teraz ma miejsce w Toruniu ze łzami w oczach i z Pampersami,gdyby nie on to Władek ekstraligowy żużel oglądałby za pozwoleniem senatora na tym jego kurniku.Tak jeżdżący Bartek w tym sezonie byłby nie tylko liderem ale także jeżdżącym walcem w takich ekipach jak Toruń czy Falubaz.I nie byłoby teraz poszukiwań tajemniczego zawodnika o tajemniczym imieniu,Gdyby:))
  Lubię
  Nie lubię
+8 / -4
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Co z tego, ze Matej sie ogarnal jak w meczach przegranych z Toruniem i Lesznem byl gorszy od KK....Chyba ,ze mamy na mysli spadek to fakt ogarnal sie i druzyna jest w elidze....ale z takim budzetem i nazwiskami cel byl troszke inny :))Jeden z trojki Iver ,KK,Matej mogl byc slabszy i przy Bartku bylaby szansa na gore tabeli ale jak zawalalo zawsze dwoch i druga linia.....Mam nadzieje, ze zarzad wyciagnie wnioski aby taka sytuacja nie mogla sie powtorzyc ,ze dwoch z trzech seniorow prowadzacych pare jedzie totalny piach(wiem ,ze to sport i roznie bywa ale mozna zminimalizowac ryzyko powtorki z rozrywki) :))Troszke nie rozumiem tych zapedow ze KK ma byc doparowym...obciac kase z podpis to oczywiste ale za pkt dalbym mu tyle samo ile mial.....kasa na torze a to kto bedzie kim powinny pokazac sparingi:)
No i co ze byl wtedy gorszy i to niewiele ale jednak sie pozb ieral i byl liderem ale zas mu brakowalo pomocy i chocby niezawodnego Bartka ale on mial prawo na niemoc akurat.
  Lubię
  Nie lubię
+4 / -3
9 lat temu
Maverick: minutę temu
PROSZĘ PAŃSTWA, ja z innej "beczki". Otóż Gorzów wynegocjował dużo korzystniejszą umowę z BSI. GP ponownie w Gorzowie na 3 kolejne lata, a w 4 roku DPŚ. WITKOWSKI ze złości chyba zapluł już wszystko w koło siebie :)))
  Lubię
  Nie lubię
+7 / -7
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
M.Rose: hehe- co dwie głowy to nie jedna..hehe..Dokładnie. Dobrze powiedziałeś..K...jak Kompromitacja.
Pożegnanie z własną publicznością na MA było KST- Kompromitujące, Smutne, Tragiczne!
  Lubię
  Nie lubię
+8 / -5
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
Pożegnanie na MA z własną publicznością K jak Kompromitacja.
  Lubię
  Nie lubię
+4 / -4
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
Przy tak szczególnym ułożeniu w tym roku tabeli K jak Kompromitacja
  Lubię
  Nie lubię
+5 / -4
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
dzieki za Pawła. Cieszy to,że mamy czterech silnych juniorów. Paweł słabo wypadł w IMŚJ..Mam nadzieje,że będzie na to KOMPLETNY w 2016roku!..:)
  Lubię
  Nie lubię
+4 / -6
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
K jak KOMPLETNY Paweł Przedpełski :) A taki będzie w przyszłym sezonie. Zobaczysz. Paweł, Duzers i Max Drabol, oni dołączą do Bartka i Pitera.
  Lubię
  Nie lubię
+8 / -6
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Co z tego, ze Matej sie ogarnal jak w meczach przegranych z Toruniem i Lesznem byl gorszy od KK....Chyba ,ze mamy na mysli spadek to fakt ogarnal sie i druzyna jest w elidze....ale z takim budzetem i nazwiskami cel byl troszke inny :))Jeden z trojki Iver ,KK,Matej mogl byc slabszy i przy Bartku bylaby szansa na gore tabeli ale jak zawalalo zawsze dwoch i druga linia.....Mam nadzieje, ze zarzad wyciagnie wnioski aby taka sytuacja nie mogla sie powtorzyc ,ze dwoch z trzech seniorow prowadzacych pare jedzie totalny piach(wiem ,ze to sport i roznie bywa ale mozna zminimalizowac ryzyko powtorki z rozrywki) :))Troszke nie rozumiem tych zapedow ze KK ma byc doparowym...obciac kase z podpis to oczywiste ale za pkt dalbym mu tyle samo ile mial.....kasa na torze a to kto bedzie kim powinny pokazac sparingi:)
Artt: słusznie, kasa za podpis powinna być dużo niższa, a większa za pkt. Żużlowiec powinien byc zmotywowany dodatkowo,ze jak zdobedzie punktów 10+ to będzie miał premię finansową.
  Lubię
  Nie lubię
+7 / -7
9 lat temu
KST ma dwie te same litery w nazwie co Gorzów..hehe..S..jak smutek, T...jak talent oraz K..jak? Ja nie wiem..pewnie autor tego felietonu coś dobrego wymysli kiedy przyjdzie kolej na Toruń. Bo w nastepna do "golenia" (przeliterowania) jest Zielona Góra hehe
  Lubię
  Nie lubię
+4 / -3
© 2002-2024 Zuzelend.com