Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Holder chce wrócić w najwyższej formie
 02.11.2015 22:17
Najlepszy australijski żużlowiec Chris Holder przyznał ?muszę długo i spokojnie pomyśleć nad swoją formą i psychiką?. Zawodnik stara się wrócić do tak świetniej dyspozycji, jaką prezentował trzy lata temu zdobywając tytuł Mistrza Świata.

Australijczyk zdobył tylko 2 punkty podczas kończącego sezon Grand Prix Australii 23 października i niewiele, bo tylko trzy punkty, brakowało Duńczykowi Peterowi Kildemandowi, aby wyprzedzić Holdera w klasyfikacji generalnej i wypchnąć go z czołowej ósemki cyklu.

Holder przetrwał trudny rok, w którym pokonał plagę kontuzji, które dotknęły go w ostatnich trzech latach. Nie ma także wątpliwości, że kontuzja kręgosłupa Darcy'ego Warda, najlepszego przyjaciela Holdera, odcisnęła piętno na jego psychice, co doprowadziło do problemów podczas zawodów.

28-latek robi sobie przerwę od jeżdżenia tej zimy. Nie będzie brał udziału w zawodach Down Under. Z wyjątkiem spotkania dla Darcy'ego Warda, które odbędzie się w Gillman w sobotę oraz Memoriału Ashley Jones w Albury, 21 listopada, nie weźmie udziału w żadnych zawodach.

Holder przyznaje, że musi „naładować baterie”. Ma wiele do zrobienia, aby odzyskać swoją najlepszą formę. „Muszę długo i poważnie pomyśleć nad sobą, nad tym co robię i znaleźć przyczynę tego, że ten sezon wymknął się trochę spod kontroli. Przecież trzy lata temu byłem numerem jeden.”

„Naprawdę muszę to wszystko uporządkować. Wiem, że potrafię. Mogę to robić teraz i potem, w trakcie kolejnego sezonu, ale nie jestem na razie gotowy. Wiem, że potrafię pokonać chłopaków z najwyższych miejsc. Muszę tylko opanować głowę i iść do celu.”


Holder był mocno przybity po tym, jak zakończył swój występ w Grand Prix Australii z najgorszym wynikiem punktowym odkąd startuje w cyklu. To on najbardziej zaskoczył tysiące fanów na Etihad Stadium, którzy oczekiwali od niego walki o zwycięstwo, a musieli pocieszyć się tym, że Holder ukończył tylko dwa biegi na trzecim miejscu.

Australijczyk miał dużo szczęścia, kiedy w drugim półfinale Tai Woffinden został wykluczony z powtórki biegu, w którym na miejscu premiowanym awansem do finału jechał Peter Kildemand. Duńczyk nie potrafił wystartować tak samo dobrze w powtórce i ukończył ten półfinał na trzecim miejscu, zabierając sobie szansę pokonania Holdera i pozostania w najlepszej ósemce cyklu.

Holder powiedział: „Czasami trzeba trochę szczęścia i dziś to dla mnie zaświeciło słońce. Nie miałem w karierze wielu momentów, w których zdobywałem tylko dwa punkty. Cieszę się, że jestem w najlepszej ósemce, ale mimo wszystko jestem zawiedziony. „

Chciałem zdobyć więcej punktów, ale nie mogłem dojść do tego, co się dzieje. Wydawało mi się, że wszystko jest w porządku. Ale nie byłem wystarczająco szybki i nie potrafiłem zdobyć pozycji na starcie, co skutkowało tym, że na łuku byłem wywożony na zewnątrz. Zmieniłem motocykle. Cały czas próbowałem coś zrobić. Na pewno nie było tak, że tylko siedziałem i czekałem na kolejny bieg. Nic się jednak nie zmieniało. Czasami kiedy masz zły dzień, kiedy to nie jest twój czas, to zdarza się tak, że im bardziej próbujesz, tym gorzej ci idzie. Wydaje mi się, że tak właśnie było.”

„Jestem w pierwszej ósemce i to jest wspaniałe. Będę się rozwijał i spróbuję w przyszłym roku. Muszę tylko przyłożyć się i zrobić wszystko, co najlepsze z moim sprzętem.”

 

Magdalena Gątkowska (za: speedwaygp.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Jeszcze niedawno powiedziałbym, że światowy speedway potrzebuje Holdera u szczytu formy tak samo jak ryba wody. Obawiam się jednak, że w tej sytuacji ryba mogłaby mieć poważny problem... Chris po tylu paskudnych upadkach - wiedząc że osiągnął już w życiu żużlowy Olimp - i na dodatek po dramacie Darcy'ego nie będzie już nigdy tym samym zawodnikiem jak przed trzema laty. Nie mniej jednak może utrzymywać poziom nieco wyższy od tego, który prezentował choćby w tym roku. Stać go np. w E-lidze na średnią w granicach 2,0 może nawet 2,1pkt/bieg (ale nie więcej), a w GP na miejsca 5-7 w klasyfikacji generalnej. Przyszły rok wiele nam powie, bo po oczywistym wycofaniu się z IM Australii, wyciszony i zdrowy przepracuje zimę. Teraz odpocznie nie tylko fizycznie, ale i przede wszystkim psychicznie. Widać było, że w Melbourne nie był do końca obecny myślami na torze. Holder potrzebuje świętego spokoju i refleksji. Tylko po tym będzie mógł wznieść się na wyższy pułap.
Lubię
Nie lubię
+7
9 lat temu
Konto usunięte
super gość, rodzinny, przyjacielski... zajawa na maxa zawsze! stylówka sztos... potrzebuje powietrza i czasu... może też zmiany otoczenia. spełnił się w żużlu, potem kontuzja... wyzwania przychodzą w głowie, znów zatęskni za sukcesami, teraz tego nie czuje jeszcze.
Lubię
Nie lubię
+5 / -1
Komentarze (18)
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Martwia mnie ostaatnie prasowe doniesienia, aa Termin zaczyna mnie wkurzac.Jak postawi na Doyla albo jakiegos Antonia zamias na Chrisa to mocno to wkurzy mnie jeszcze bardziej.
i mnie Terminski wkurza ostatnio na maxa, on robi wrazenie co bedzie to bedzie, nie bedzie Chrisa to bedzie ktos inny-w czym problem? wg. niego! tak to wyglada. Antonio to juz bylaby totalna pomylka! On Aniolem?!smiechu warte! w zadnym razie! wogole nie pasuje to torunskiego skladu. Holder, Miedziński i Przedpełski to torunscy zawodnicy, ktorych dzialacze KST powinni szanowac! i nie wypuszczac z klubu dla jego dobra i kibicow.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na usunięty komentarz
Martwia mnie ostaatnie prasowe doniesienia, aa Termin zaczyna mnie wkurzac.Jak postawi na Doyla albo jakiegos Antonia zamias na Chrisa to mocno to wkurzy mnie jeszcze bardziej.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jeszcze niedawno powiedziałbym, że światowy speedway potrzebuje Holdera u szczytu formy tak samo jak ryba wody. Obawiam się jednak, że w tej sytuacji ryba mogłaby mieć poważny problem... Chris po tylu paskudnych upadkach - wiedząc że osiągnął już w życiu żużlowy Olimp - i na dodatek po dramacie Darcy'ego nie będzie już nigdy tym samym zawodnikiem jak przed trzema laty. Nie mniej jednak może utrzymywać poziom nieco wyższy od tego, który prezentował choćby w tym roku. Stać go np. w E-lidze na średnią w granicach 2,0 może nawet 2,1pkt/bieg (ale nie więcej), a w GP na miejsca 5-7 w klasyfikacji generalnej. Przyszły rok wiele nam powie, bo po oczywistym wycofaniu się z IM Australii, wyciszony i zdrowy przepracuje zimę. Teraz odpocznie nie tylko fizycznie, ale i przede wszystkim psychicznie. Widać było, że w Melbourne nie był do końca obecny myślami na torze. Holder potrzebuje świętego spokoju i refleksji. Tylko po tym będzie mógł wznieść się na wyższy pułap.
Święte słowa.Mam nadzieję ,że nic się nie zmieni i pozostanie w Toruniu.Szczerze mówiąc zaskoczony jestem pogłoskami o jego odejściu.Na ostatnim spotkaniu KST wszyscy byli tajemniczy kiedy padały pytania o nowych zawodników.Nie było w ogóle dywagacji na temat jego odejścia!
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Apel do właściciela KST: Chris Holder ma zostać Aniołem!!!! nalezy z nim jak najszybciej dogadać sie i podpisać kontrakt jesli chcecie aby MA miała frekwencję! Jedno sezonowych zawodników nie chcemy! Budujcie skład na kilka lat a nie na jeden sezon!
podpisuję sie pod APELEM, ze Chris musi zostać w Toruniu! Panowie Gajewski i Termiński nie zamieniajcie młodego Chrisa na starego Grega! Chcecie miec zapełniona MA? to zostawcie w składzie Adriana i Chrisa!
  Lubię
  Nie lubię
+4
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
oj chris masz 3 wyjascie:..
1.20 procent mniej...
2.Rybnik...
3.Wroclaw...

moim zdaniem bedzie 3..
jestem zdecydowanie na NIE dla pkt 2 i 3. Niech negocjuja, może nie az 20% mniej tylko np.polowa z tego? hehe
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
Apel do właściciela KST: Chris Holder ma zostać Aniołem!!!! nalezy z nim jak najszybciej dogadać sie i podpisać kontrakt jesli chcecie aby MA miała frekwencję! Jedno sezonowych zawodników nie chcemy! Budujcie skład na kilka lat a nie na jeden sezon!
  Lubię
  Nie lubię
+4
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
oj chris masz 3 wyjascie:..
1.20 procent mniej...
2.Rybnik...
3.Wroclaw...

moim zdaniem bedzie 3..
Holder nigdzie się nie wybiera może już maszynką do robienia punktów nie będzie ale będzie bardzo solidnym zawodnikiem Ja w niego wierzę
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
oj chris masz 3 wyjascie:..
1.20 procent mniej...
2.Rybnik...
3.Wroclaw...

moim zdaniem bedzie 3..
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jeszcze niedawno powiedziałbym, że światowy speedway potrzebuje Holdera u szczytu formy tak samo jak ryba wody. Obawiam się jednak, że w tej sytuacji ryba mogłaby mieć poważny problem... Chris po tylu paskudnych upadkach - wiedząc że osiągnął już w życiu żużlowy Olimp - i na dodatek po dramacie Darcy'ego nie będzie już nigdy tym samym zawodnikiem jak przed trzema laty. Nie mniej jednak może utrzymywać poziom nieco wyższy od tego, który prezentował choćby w tym roku. Stać go np. w E-lidze na średnią w granicach 2,0 może nawet 2,1pkt/bieg (ale nie więcej), a w GP na miejsca 5-7 w klasyfikacji generalnej. Przyszły rok wiele nam powie, bo po oczywistym wycofaniu się z IM Australii, wyciszony i zdrowy przepracuje zimę. Teraz odpocznie nie tylko fizycznie, ale i przede wszystkim psychicznie. Widać było, że w Melbourne nie był do końca obecny myślami na torze. Holder potrzebuje świętego spokoju i refleksji. Tylko po tym będzie mógł wznieść się na wyższy pułap.
chcialem cos napisac, ale juz wszystko wyjasniles... mam takie samo zdanie.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na usunięty komentarz
Zapewne jeden mecz objedzie, bo nie liczę na PO dla ROW-u ;)
  Lubię
  Nie lubię
+2
© 2002-2024 Zuzelend.com