Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Dzisiaj o 14:00
Polecamy
Damian Adamczak: Dostałem Szansę!
 17.11.2015 14:10
To nie był dobry sezon dla Damiana Adamczaka. 14 punktów w 6 meczach nie jest szczytem umiejętności zawodnika, który w przeszłości był czołowym juniorem na zapleczu Ekstraligi. Zawodnik pozostanie jednak w Orle Łódź.

Damian Adamczak dostał nietypową propozycję od Witolda Skrzydlewskiego. Z powodu słabego występu w sezonie i problemów finansowych, prezes Orła zaproponował zawodnikowi pracę w kwiaciarni. Witoldowi Skrzydlewskiemu zaimponowała determinacja Adamczaka i prezes zaproponował mu miejsce w zespole na przyszły sezon. Damian bardzo dziękuje głównemu sponsorowi za daną szansę. 

 

Zawodnik Orła powiedział :Każda praca jest ważna i każdą pracę trzeba szanować. Miałem po tym sezonie trochę problemów finansowych i zapewne dlatego Witold Skrzydlewski wyszedł z propozycją pracy dla mnie i pomocy w sprzedaży kwiatów. Doceniam to i dziękuję! Wstawanie o szóstej rano i intensywność pracy w firmie z Łodzi dała mi dodatkową motywację do przygotowań przed nowym sezonem. Aż chce się wsiąść jak najszybciej na motocykl. Teraz wróciłem do siebie do Bydgoszczy i może tutaj wkrótce znajdę sobie dodatkowe zajęcie, żeby zarobić parę złotych. Codziennie mam treningi - biegam, jeżdżę na crossie, boks, skakanka, siłownia. Chcę również uczestniczyć w przygotowaniach do sezonu razem z Polonią Bydgoszcz. Gdyby nie słowo dane Witoldowi Skrzydlewskiemu, może bym miał miejsce w składzie tego klubu. Ale ja obiecałem, że zostanę w Łodzi i chcę jeździć w Orle! Dostałem od losu szansę w postaci pomocy od tego człowieka i bardzo bym chciał jak najlepiej się za to odwdzięczyć. Praca w Łodzi na pewno mi nie zaszkodzi! W tym sezonie zdarzyło się wiele złych rzeczy, nie było kasy na sprzęt, sprzętu na treningi, brak wyników i koło się zamknęło. Ja jednak jestem optymistą i musi być lepiej. Teraz bardzo ważny będzie dla mnie początek sezonu. To czas walki o miejsce w składzie i zamierzam być do tego optymalnie przygotowany, sprzętowo i fizycznie. Mam nowego sponsora, który pomoże mi zadbać o motocykle, silniki na treningi i ciężka praca musi przynieść efekty. Ostatnio przytyłem 10 kilogramów i to na pewno nie pomogło mi w jeździe. Teraz już trzy kilogramy zrzuciłem, zatem do kwietnia pozostaje już tylko siedem zbędnego balastu...miałem teoretycznie perspektywę jazdy w Poznaniu, teraz się okazuje, że klub może nie wystartować w lidze. Tym bardziej dziękuję za pomoc z Orła. Kolejnym powodem do optymizmu jest kontrakt, który podpisałem już na starty w Danii i to w bardzo mocnej ligowej drużynie. Będzie szansa na sporo jazdy i byle tylko zdrowie dopisywało. Po kontuzji odniesionej w tym sezonie czasami w nocy budzę się z odrętwiałą szyją, ale szybki masaż i wszystko wraca do normy. Najważniejsze, że nie przeszkadza mi to w jeździe. To będzie dla mnie przełomowy sezon. Albo udowodnię sobie i innym, że jestem w stanie ścigać się na niezłym poziomie, albo pozostanie ligowa szarzyzna i starty w drugiej lidze, o ile oczywiście taka będzie funkcjonować."       

Sebastian Szałek (za: orzel.lodz.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
9 lat temu
ciekawe czy rzeczywiście Władek by go widział w Polonii?? czy mieli jakąś rozmowę? szczerze tu chłopak się wypowiedział. jakoś sobie w Bydgoszczy nagrabił bo nie ma sympatii, a zawodnik z niezłymi umiejętnościami. coś tam było na rzeczy że tak się zawinął z Polonii, jakiś konflikt był...
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com