Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Panie Tomaszu, dziękujemy !
 15.05.2016 22:39
Każda dyscyplina sportu ma swojego bohatera, legendę, wirtuoza. W formule 1 był Nicki Lauda, w skokach narciarskich Adam Małysz, w pływaniu Michale Phelps w piłce nożnej Pele. Wszyscy oni zadziwiali, czarowali i byli fachowcami w swojej robocie. 11 kwietnia 1971 roku w Bydgoszczy na świat przyszedł Paganini czarnego sportu. Mówisz żużel, myślisz Gollob. Mówisz Gollob, myślisz żużel. Tomasz Gollob!

Tomasz Gollob jest najwybitniejszą postacią polskiego sportu żużlowego. Drugi taki kozak nie urodził się wcześniej ani później. Bydgoszczanin jest unikatowy, jedynym w swoim rodzaju, niepowtarzalny i niezastąpiony. Oczywiście, możemy mówić, że jeszcze nie jeden taki talent się pojawi. Być może, ale to nie będzie już to. Ten kolejny zawsze będzie tym drugim a nie tym pierwszym. Pierwowzór ma ogromną charyzmę, ambicję, nieustępliwość, gorącą głowę i dzikie spojrzenie zwycięzcy a co najważniejsze ma cohones jak arbuzy. Tomasz Gollob w polskim żużlu wyprzedził epokę. On wyprowadził polski żużel z szarzyzny komunizmu i wprowadził do profesjonalnego sportu międzynarodowego. Dla niego kibice jeździli setki kilometrów na rudny Speedway Grand Prix, na meczach ligowych ludzie wchodzili na drzewa żeby tylko zobaczyć Mistrza. Na arenie międzynarodowej był łobuzem w rodzinie, na polskich torach nieosiągalnym rozrabiaką.

 

Na rodzimym podwórku wygrał wszystko co było do wygrania, ba i to po kilka razy. Tomasz Gollob swoimi medalami, mógłby obdzielić nie jeden sklep jubilerski. W Indywidualnych Mistrzostwach Świata był na każdym stopniu podium. Prawdziwym multimedalistą młodszy z braci Gollobów jest w rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata. Jednak jak każda historia i ta musiała się skończyć. Tomasz Gollob 15 maja 2016 roku pożegnał się na PGE Stadionie Narodowym z reprezentacją Polski, tym samym kończąc przepiękną opowieść o drużynowej rywalizacja na żużlu.

 

Opowieść ta zaczęła się 18 września 1994 roku w niemieckim Brokstedt kiedy to wraz z reprezentacją polski wywalczył srebrny medal w ramach ówczesnych Drużynowych Mistrzostw Świata. Tomasz Gollob wywalczył wtedy w sześciu startach szesnaście oczek. Rok później zawody zostały rozegrany u Tomasza w ogródku. Jednak domowy tor w Bydgoszczy nie pozwolił Polakom zdobyć ?misia?, nawet nie stanęliśmy na podium. Gollob jednak swoje dwanaście oczek wykręcił. Za to w 1996 roku na torze w Diedenbergen polska kadra zdobyła złoty medal a bydgoszczanin walnie przyczynił się do viktorii zdobywając piętnaście oczek w sześciu gonitwach. Kolejny rok w kadrze do dla Golloba srebro.

 

W 2001 roku doszło do reorganizacji rozgrywek o drużynowy czempionat globu. Drużynowe Mistrzostwa Świata zostały zastąpione Drużynowych Pucharem Świata i do dziś zawodnicy ściągają się o Wielką Nagrodę Ove Fundina. Zawody inauguracyjne DPŚ odbyły się we Wrocławiu. Tam Polacy ulegli Australijczykom zajmując drugie miejsce. Majster Tomasz wykręcił wtedy bagatela 27 oczek! Ale wtedy za zwycięstwo otrzymywało się cztery punkty. W latach 2002, 2003 i 2004 biało-czerwoni nie odnosili sukcesów mimo dobrej postawy kapitana z Bydgoszczy. Najgorszy występ Pan Tomasz zanotował wtedy w Poole zdobywając jeden punkt w pięciu biegach. Jednak później miały przyjść tłuste lata dla polskiej ekipy i Tomasza Golloba.

 

Rok 2005, Polacy zakładają koronę we Wrocławiu przy komplecie publiczności a kapitan zdobył czternaście oczek. Dwa lata później w Lesznie Polacy wracają na tron dzięki nieocenionemu wkładowi Tomasza Golloba. Rok później w duńskim Vojens Polacy ulegli gospodarzom zdobywając srebrny medal. W 2009 roku finał Drużynowego Pucharu Świata odbył się w Lesznie. Dramaturgia tych zawodów była ogromna. Po pierwsze zawody rozegrano dzień później ze względu na opady deszczu. Po drugie zawody nie układały się pomyślnie dla Tomasza Golloba. Najpierw jeden, potem dwa i kolejne dwie śliwki. Słabo to wyglądało a kapitan miał jechać w ostatnim biegu, decydującym o złocie. Pan Tomasz wziął furmankę od Krzysztofa Kasprzaka i jak na złość tuż przed startem był jeszcze problem z bezpiecznikiem przy manetce gazu. Marek Cieślak podszedł wtedy do Mistrza i powiedział ? Tomek? ty wiesz o co jedziesz? Gollob spojrzał na trenera zaskoczony, a Marek ? Ty o Mistrzostwo Świata jedziesz! I pojechał, z pierwszego pola miał po prawej ręce miejscowego matadora Leigha Adamsa. Pan Tomasz wygrał start a Stadion im. Alferda Smoczyka uniósł się pięć centymetrów nad ziemią. Polacy zgarnęli puchar Ove Fundina na własność. Rok później Tomasz Gollob pognębił z kolegami w duńskim Vojens przedstawicieli z kraju Hamleta. Tym samym po raz pierwszy wygrali DPŚ na torze poza Polską. W 2011 w Gorzowie Wielkopolskim biało-czerwoni wygrali trzecie złoto z rzędu a Tomasz Gollob zdobył wtedy siedemnaście punktów. Ostatni występ Tomasza Golloba w Drużynowym Pucharze Świata miał miejsce 12 lipca 2012 roku w szwedzkiej Malilli. Polacy odpadli w barażu i nie byli w stanie awansować do finału rozgrywek. Bydgoszczanin wywalczył piętnaście oczek w sześciu startach.

 

Podsumowując w międzynarodowych zawodach drużynowych Tomasz Gollob zdobył sześć razy Mistrzostwo Świata a cztery razy srebrny medal. Niemal w każdym turnieju odgrywał on kluczową rolę i dokładając ogromny wkład w zwycięstwo. Albo zdobył najwięcej oczek z kadry albo jechał w kluczowym momencie jako joker albo wygrywał decydującą gonitwę wieczoru. Trzeba mieć stalową psychikę aby tyle udźwignąć. Presja, oczekiwania kibiców, własne ambicje, zaufanie trenera a on zawsze stawał na wysokości zadania.

 

Dzisiaj przy okazji meczu Polska-Reszta Świata na PGE Stadionie Narodowym kibice pożegnali Tomasza Golloba z kadrą narodową. Na twarzy Wielkiego Mistrza było widać ogromne wzruszenie. Łzy tego wspaniałego zawodnika ukazały jak ważna była dla niego drużyna, jak ważne były punkty, które dla niej zdobywał, jak bardzo pragnął odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Nie można było patrzeć na to obojętnie, od razu przypominały się te wszystkie wielkie występy Pana Tomasza.

 

Mówi się, że nie ma ludzie niezastąpionych. Ja uważam, że Tomasza Golloba nie da się zastąpić.

 

Panie Tomaszu, dziękujemy.

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna/wikipedia.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Jako zuzlowiec. MISTRZ... jako czlowiek DNO.
Lubię
Nie lubię
+8 / -2
9 lat temu
Czytam te wszelkie wpisy ze smutkiem i z żalem bo nie potrafimy docenić uszanować czy nawet podziękować za pasję za walkę do końca Tomasza Golloba w barwach narodowych. Potrafimy natomiast na pożegnanie dowalić swoją polską maluczkość. Pamiętam te bojkoty pamiętam jak zaczynał swoje pierwsze wyścigi na Broniewskiego jak jechał na stojąco jak się z niego śmiano. Wstyd mnie za was.
Tomasz Gollob to ikona żużlowca wszech czasów. Panie Tomaszu dziękuję serdecznie za te wszystkie chwile,które spędziłem na stadionach za tą adrenalinę oraz dreszczyk emocji. Byłem zawsze dumny jak sławisz i pokazujesz tajniki tej dyscypliny gdzie niemożliwe dla Pana było możliwe. Dziękuję.
Lubię
Nie lubię
+6
Komentarze (19)
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
przyłączam sie do Twoich podziękowań, nie szybko doczekamy sie takiego drugiego Tomasza Golloba- Mistrza nad Mistrzami ,który napawał nasze serca dumą i radością - w takich okolicznościach nie wypada a raczej nie nalezy wytykać błędów czy innych spraw nie związanych ze sportem. To po prostu: nie uchodzi!!!!!!
Dziękuję za moralne wsparcie oraz słowa otuchy. Pomimo różnicy wieku Potrafisz oddzielić plewy od ziarna. Myślę ,że większość obecnych ?kibiców? nie zna genezy zagadnienia od czasów komuny medialnych utarczek pomiędzy tymi miastami zawodnikami. Sięgając do historii klubów miast. Ile to było w prasie animozji artykułów napędzających wzajemną agresję. Począwszy już przed Kryterium Asów. Byłem świadkiem tego. Wzajemna zazdrość ale już w znacznym mniejszym stopniu trwa do dzisiaj. W tamtym okresie padło wiele wzajemnych oskarżeń wyzwisk przekleństw. I tak pokolenia przekazywały sobie złe nawyki odruchy. Wyśmiewanie np.: Polonii jak zajmowała ostatnie miejsce w tabeli ?Odwróć tabele Polonia zawsze na czele? lub rzucenie dużego kamienia w Żabiałowicza w Bydgoszczy czego byłem świadkiem. Czyli chamskie oko za oko. To się utrwalało zarówno w jednej jak i z drugiej strony. Na szczęście większość kibiców dojrzała i nie twierdzi ja mu im nie zapomnę. Przekazywana rzekoma prawda ?Taka prawda? z dnia na dzień tak ładnie pięknieje. Powtarzaj stale w nieskończoność nie prawdę aż wszyscy uwierzą ,że to prawda. Na każde pytanie jest odpowiedz elegancka łatwa i błędna. Skoro ktoś myśli inaczej niż my czy to świadczy ,że nie myśli.?
(?)
Podobno jesteśmy istotami rozumnymi i tym różnimy się od zwierząt ,że potrafimy wybaczać ? W myśl nauki rzekomego inżyniera doskonałego. A jednak czerpiemy przyjemność z cierpienia innych. Cudze grzechy kosztem naszej uciechy. Jednak w mojej ocenie nadal Jesteśmy drapieżnymi zwierzętami. Bo na miano człowieka nie zasługujemy niszcząc innych oraz wszystko dookoła.
(?)
Nie potrzeba wiele wysiłku aby wyrazić wzajemny szacunek do klubów zawodników ,każdy w stresie w złości popełnia błędy najpierw reakcja potem myślenie. Mam wielu znajomych z za między w bardzo poprawnych relacjach których serdecznie pozdrawiam i życzę im najlepiej Ci co mówią ,że błędy popełnia się tylko raz to jak to się ma w relacji po rozgrzeszeniu robimy to samo.
Kto jest bez winny niech rzuci kamieniem.!!!!
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Dziekuje Tomku za te wszystkie lata twojej obecnosci w kadrze . Czas przemija,ale pamiec pozostanie.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
20 lat temu był b. młody ,niedojrzały emocjonalnie, dzisiaj pewnie żałuje tamtych słów i się ich wstydzi. Młodość rządzi się swoimi prawami. Z biegiem lat zmieniał sie na lepsze. Przemek jestem pewien ,ze Tomek bardzo chciałby wykreslić tamte zachowania i wypowiedzi ze swojej i naszej pamięci. Zapewne tego b.żałuje, zreszta wypowiadał się nt. temat i przepraszał za tamto "stare"...:)))))
Gollob za bardzo się nie zmienił. Z wiekiem nauczył się dbać o PR. Nie na darmo był znienawidzony przez innych zawodników. Nie lubił się ze Świstem i Piotrek w reprezentacji nie jeździł. Brali słabszych. A jak łapał za jaja Henke na łuku? Reprezentacja to był prywatny folwark Gollobow.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
20 lat temu był b. młody ,niedojrzały emocjonalnie, dzisiaj pewnie żałuje tamtych słów i się ich wstydzi. Młodość rządzi się swoimi prawami. Z biegiem lat zmieniał sie na lepsze. Przemek jestem pewien ,ze Tomek bardzo chciałby wykreslić tamte zachowania i wypowiedzi ze swojej i naszej pamięci. Zapewne tego b.żałuje, zreszta wypowiadał się nt. temat i przepraszał za tamto "stare"...:)))))
ale on nie mila wtedy 15 lat tylko byl dojrzalym zuzlowcem ... wtorowal mu papa i jacek...
itd itd..
kazdy popelnia bledy.. ale robi to raz.. a on robil to kilka razy..
ja to pamietam... i bede pamietal..
ale jako zuzliwec to CZAPKI Z GLOW.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Co tu pisać mistrz i tyle dziękuję mu za te piękne akcje na torze mijanki i akcje dzięki którym moje szare życie chociaż na chwile stawało się lepsze.Dziękuje Tomasz drugiego takiego nie będzie.
brawo:)))))
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
nie myl pojec...
ZUZLOWIEC. I TU TRZEBA UKONY BIC... ZGADZAM SIE W 100 PRONCTEACH...
ale pewnie nie pamietasz jego wypowiedzi sprzed 20 lat.. a ja pamietam bo takiego czegso sie nie zapomina..
jego przyjaznych gestow do kibicow..
jego wyzywisk w nasza strone.. itd..
ja nigdy nie zpoakmne jak powiedzial po derbach gdzie pollnia przegrala u siebie, a bylem wtedy w parkingu.. znajmoy nas wprowadzil..
PRZEGRAC Z TYMI KUR... JAKI WSTYD..
ja mu tego nie wybacze do konca zycia.
20 lat temu był b. młody ,niedojrzały emocjonalnie, dzisiaj pewnie żałuje tamtych słów i się ich wstydzi. Młodość rządzi się swoimi prawami. Z biegiem lat zmieniał sie na lepsze. Przemek jestem pewien ,ze Tomek bardzo chciałby wykreslić tamte zachowania i wypowiedzi ze swojej i naszej pamięci. Zapewne tego b.żałuje, zreszta wypowiadał się nt. temat i przepraszał za tamto "stare"...:)))))
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
przyłączam sie do Twoich podziękowań, nie szybko doczekamy sie takiego drugiego Tomasza Golloba- Mistrza nad Mistrzami ,który napawał nasze serca dumą i radością - w takich okolicznościach nie wypada a raczej nie nalezy wytykać błędów czy innych spraw nie związanych ze sportem. To po prostu: nie uchodzi!!!!!!
nie myl pojec...
ZUZLOWIEC. I TU TRZEBA UKONY BIC... ZGADZAM SIE W 100 PRONCTEACH...
ale pewnie nie pamietasz jego wypowiedzi sprzed 20 lat.. a ja pamietam bo takiego czegso sie nie zapomina..
jego przyjaznych gestow do kibicow..
jego wyzywisk w nasza strone.. itd..
ja nigdy nie zpoakmne jak powiedzial po derbach gdzie pollnia przegrala u siebie, a bylem wtedy w parkingu.. znajmoy nas wprowadzil..
PRZEGRAC Z TYMI KUR... JAKI WSTYD..
ja mu tego nie wybacze do konca zycia.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
Co tu pisać mistrz i tyle dziękuję mu za te piękne akcje na torze mijanki i akcje dzięki którym moje szare życie chociaż na chwile stawało się lepsze.Dziękuje Tomasz drugiego takiego nie będzie.
  Lubię
  Nie lubię
+3
9 lat temu
Konto usunięte
Co tu pisać.Tomek,jesteś Wielki.Dzięki za te wszystkie chwile,emocje z igiełkami na karku.Szacun,powodzenia,i czekamy na Tomka Golloba trenera kadry.
  Lubię
  Nie lubię
+3
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
night nie znasz tego człowieka a ja przy nim praktycznie się wychowałem (sąsiad) i pierdolisz głupoty !!!
ja wiem co moiwl o torunczykach... i co wygadywal pod adresem zaowndikwo z torunia.. dlatego dla mnie to dno.. ale zuzlwieic MISTRZOWSKI..
  Lubię
  Nie lubię
+1 / -1
© 2002-2024 Zuzelend.com