Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Kacper Gomólski: Myślę, że Gniezno wróci na żużlową mapę Polski
 19.09.2016 1:29
W sobotę Kacper Gomólski startował w turnieju Hil-Gaz "Back In Town, żużel wraca do Gniezna". Zawodnik Get Well Toruń zajął w nich dwunaste miejsce, zdobywając jedynie sześć punktów.
Z pewnością więcej można byłoby spodziewać się po 23-latku jednak problemy sprzętowe, które dopadły go w trakcie sobotniej rywalizacji nie pozwoliły mu na osiągniecie lepszego rezultatu. - Na pewno dwunaste miejsce nie jest szczytem moich marzeń. Poniekąd było to spowodowane problemami sprzętowymi. Po pierwszym biegu rozwalił mi się silnik. Na drugi wyścig wziąłem kolejny motocykl. Jechałem na drugiej pozycji i mój sprzęt po prostu zgasł. Już myślałem, że po tych dwóch biegach skończę zawody, bo wziąłem ze sobą tylko dwa motocykle. Na szczęście daliśmy radę - pokombinowaliśmy i motor odpalił. Później, zamiast zostawić dobre przełożenia, zacząłem je zmieniać. Nie wyszło mi to na dobre - najpierw zdobyłem jeden punkt, a następnie jechałem daleko z tyłu, więc postanowiłem zjechać na murawę. Na ostatni wyścig wróciłem do przełożeń, które miałem w drugim biegu. Udało się wygrać, więc zawody zakończyłem w miarę dobrze. - wyjaśnił młodszy z braci Gomólskich. 
 
Na "poważne" zawody żużlowe w Pierwszej Stolicy Polski gnieźnieńscy kibice czekali prawie rok. Wychowanka Startu Gniezno cieszy fakt, że żużel w Gnieźnie sukcesywnie odradza się. - Dzisiejszy turniej miał fajną obsadę. Pojawili się zawodnicy, którzy jeździli tu w przeszłości, w tym między innymi Greg Hancock i Tai Woffinden - światowa czołówka. Byli też wychowankowie, dlatego pewnie kibice tak licznie przybyli na stadion. Bardzo fajnie, że taki turniej został zorganizowany. Myślę, że teraz drużyna z Gniezna wróci do ligowego ścigania i na stałe zostanie na żużlowej mapie Polski - ocenił były zawodnik gnieźnieńskiego Startu.
 
Wielu miejscowych kibiców chciałoby zobaczyć "Gingera" w barwach czerwono-czarnych. Zawodnik nie myśli jednak jeszcze o przyszłorocznym sezonie. Czy jest szansa, aby w najbliższej przyszłości 23-latek wrócił do pierwszej stolicy Polski jako zawodnik miejscowego klubu? - Na razie ścigam się w PGE Ekstralidze. Póki co jeżdżę w Get Well Toruń i chcę dobrze zakończyć ten sezon wraz z moją drużyną. A co będzie w przyszłości, tego nie wiem. Nie wiem co będzie jutro, a co dopiero w przyszłym roku - zakończył Gomólski.
Natalia Zawodna (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (114)
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
No w 1 lidze to pełna zgoda.
Zrobił sobie dobrą reklame, bo kilka ważnych punktów dla Falubazu zdobył.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
W I lidze? Chętni się znajdą. Teraz miał dobre przetarcie w tym sezonie. I to zaprocentuje w jego naturalnym I-ligowym środowisku
No w 1 lidze to pełna zgoda.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tak, ale czy ktoś go weźmie w ogóle do składu? Wątpie.
W I lidze? Chętni się znajdą. Teraz miał dobre przetarcie w tym sezonie. I to zaprocentuje w jego naturalnym I-ligowym środowisku
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tylko, że teraz jest w trochę innej sytuacji. Poczuł rywalizację na poziomie. Jego sytuacja i postawa mentalna będzie inna.
Tak, ale czy ktoś go weźmie w ogóle do składu? Wątpie.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Fiałek sie uparł. Reszta dzialaczy woli aby odszedl. Niektorzy groza nawet odejsciem z zarzadu.
jak proponuja mu fajna kase to bylby goopi jakby odmowil.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dlatego na rezerwe zagraniczny, właśnie ze względu na pieniądze.
A trzech Polaków w składzie.
Ale tylko wielka niewiadoma na to się zgodzi. Może być jakoś kulający punkty Karpov, a może być Sedgmen czy Morris
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
czyzby Tomciu mial smigac jeszcze rok w CG?
Fiałek sie uparł. Reszta dzialaczy woli aby odszedl. Niektorzy groza nawet odejsciem z zarzadu.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
wczoraj poiedzila w tv ze zostaje wiec zostaje xd
łooo, tego nie slyszalem... no to grubo ;)
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Panowie Gorzow czeka
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
w tym sezonie jakoś zgodził się być. Przecież Hampel miał być zdrowy, i raczej miał jeździć Larsen niż Karpov.
Tylko, że teraz jest w trochę innej sytuacji. Poczuł rywalizację na poziomie. Jego sytuacja i postawa mentalna będzie inna.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com