Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Grigorij Laguta przeciąga strunę a polska liga tańczy jak gra Rosjanin
 04.09.2017 22:20
Nadal nie ma rozstrzygnięcia sprawy Grigorija Laguty. Rosjanin został przyłapany na dopingu i zostało to potwierdzone przed próbkę A i B. Zawodnik ROW-u Rybnik broni się, że podobano mu niedozwolony środek, meldonium, podczas pobytu w szpitalu gdy był nieprzytomny po wypadku motocrossowym zimą tego roku.

Polska Agencja Antydopingowa nie spieszy się z rozstrzygnięciem tej sprawy, bowiem już w piątek miało być wszystko wiadome. Po wcześniejszym odrzuceniu wniosku Rosjanina o przyznanie wstecznej zgody na zastosowanie meldonium, zmierzało wszystko do zakończenia postępowania. Jednak Grigorij Laguta ponownie złożył ten sam wniosek tyle, że z uzupełnieniem dokumentacji dowodowej. Od POLADY dostał kolejny tydzień na dostarczenie formalności.

 

Cały szkopuł polega na tym, że Główna Komisja Sportu Żużlowego nie może samodzielnie ukarać Rosjanina tylko jest uzależniona od opinii Polskiej Agencji Dopingowej. W poprzednich przypadkach, Patryka Dudka i Aleksandra Loktajewa, to właśnie GKSŻ podejmowała decyzję dlatego tam te sprawy były rozstrzygane szybciej.

 

http://www.zuzelend.com/zdjecia/a732ec24f51f50bc602ba59596764baa.jpg

 

Sprawa Grigorija Laguty może jeszcze potrwać ponieważ od ewentualnego wyroku Rosjanin może się jeszcze odwołać co dalej rozciągnie sprawę w czasie. Bez decyzji POLADY władze polskiego żużla nie mogą nic zrobić ponieważ wina Rosjanina nie jeszcze potwierdzona. Gra toczy się o to kto zostanie w lidze a kto spadnie. Na razie spada Get Well Toruń jednak jeśli Grigorij Laguta zostanie uznany winnym to wtedy zostaną odjęte jego punkty z jednego albo z dwóch meczów ligowych ROW-u Rybnik a to z kolei sprawi, że rybnicki klub straci trzy albo pięć punktów w tabeli PGE Ekstraligi.

 

Póki co, to całe zamieszanie kłóci się z hasłem jakoby polska PGE Ekstraliga miałaby być najlepszą ligą świata. Kluby nie wiedzą czy szykować się do baraży i na jaką ligą mają szyć skład na przyszły sezon.

Bartosz Lubiszewski (za: pomorska.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (8)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Stosuje środki dopuszczone prawem . Ma takie właśnie prawo
Tonący brzytwy się trzyma;) w takim położeniu jest ROW+ Grisza.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ma takie prawo, wiec z niego korzysta. Wyrok mial juz byc dawno, wielu pisalo, ze to wlasnie ten dzien, a wyroku jak nie ma, tak nie ma. Laguta rules.
Grisza manipuluje raczkującą ( bezradną) Poladą;)) I tyle tego a właściwie bardzo dużo jakby nie było. Szopka jak to określił Zbyszek.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Żużel w całej swej historii traktować trzeba jako sport skandalogenny. Bierze się to z jego specyfiki, bazy sprzętowej, klubowej i zawodniczej oraz tzw. parcia miejscowych lokalnych notabli oraz środowisk kibiców na wyniki.
W mojej ocenie POLADA niema możliwości chyba wykładni stosowania prawa,apelacji tylko regulaminów oraz stosownych przepisów stąd ta chyba ta cała szopka. Dlatego chyba też nie obowiązuje zasada pominięcia jeżeli stosowne dokumenty nie są przedstawione na czas a to już miało miejsce- przetłumaczenie dokumentacji ,świadkowie itd. Zresztą każdy niechlubny przypadek jest inny. Spoglądając na to z góry oraz kierując się zdrowym rozsądkiem to przypomina program rozrywkowy „zrób Kabaret zrób Kabaret” tylko ,że widzowie już są zmęczeni i zaprzestało już ich to bawić. Nawet słychać głosy nie tak dawnych oponentów o stosownej karze. W tym całym niechlubnym wydarzeniu nie podoba mnie się postawa oraz komentarze osób z pionu naczelnego tej organizacji od anty-dopingu a nawet odniosłem wrażenie w dwóch wypowiedziach ,że jakby zajmowali stanowisko strony. Osoba z pionu naczelnego zajmuje się komentowaniem meczy ekstraligi oraz niekiedy nawiązaniem do danej sprawy. Czy to zarzut? Ktoś powie wolno jej bo robi to w niedzielę tylko ,że w wielu firmach osoby funkcyjne też pracują zajmują się baczniejsza kontrolą,podległych instytucji oraz spotkaniami z prawnikami bo w dniu powszednim nie ma na to czasu. Często odnoszę wrażenie ,że funkcja P.o. To taka luźna funkcja nie taka sama naczelna funkcja. Być może dlatego organ sprawia wrażenie raczkującego bo podawane informacje w mediach są lakoniczne nieraz sprzeczne przedwczesne podawanie terminu o wydaniu wyroku to chyba też świadczy ,że dany organ nie ma też rzecznika prasowego do przekazywania stosownych komunikatów dotyczącej danej sprawy a media nie mają konkretnego oparcia na danym komunikacie stąd dowolność interpretacji nawet rzekomych osób z palestry prawniczej. Czas tej sprawy w odległym czasie pokaże swoje na twarzach zmarszczki a na siedzeniach słoje.
Organ Polada jest organem raczkującym gdyż
z dniem 1 lipca 2017 rok ruszyła jego działalność.
..."Najbardziej doniosłymi zmianami, które wynikają wprost z ustawy z dnia 21 kwietnia 2017 r. o zwalczaniu dopingu w sporcie są: ujednolicenie struktury POLADA, nadanie statusu funkcjonariuszy publicznych kontrolerom antydopingowym, rozpoczęcie działań analityczno-śledczych, współpraca pomiędzy m.in. Agencją, Policją, Krajową Administracją Skarbową w zakresie ujawniania przestępstw związanych z dopingiem, umocowanie w ustawie działania Panelu Dyscyplinarnego oraz możliwość prowadzenia działalności zarobkowej przez Agencję w ramach zadań statutowych. Przed Polską Agencją Antydopingową pojawia się wiele wyzwań......"
Wszystko wskazuje, że wyzwanie jakie postawił Poladzie Grisza przerasta ten organ.
Nie radzą sobie z tym problemem, nie maja doświadczenia, być może dokładnej wiedzy i dlatego dają sobą tak manipulować.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Żużel w całej swej historii traktować trzeba jako sport skandalogenny. Bierze się to z jego specyfiki, bazy sprzętowej, klubowej i zawodniczej oraz tzw. parcia miejscowych lokalnych notabli oraz środowisk kibiców na wyniki.
W mojej ocenie POLADA niema możliwości chyba wykładni stosowania prawa,apelacji tylko regulaminów oraz stosownych przepisów stąd ta chyba ta cała szopka. Dlatego chyba też nie obowiązuje zasada pominięcia jeżeli stosowne dokumenty nie są przedstawione na czas a to już miało miejsce- przetłumaczenie dokumentacji ,świadkowie itd. Zresztą każdy niechlubny przypadek jest inny. Spoglądając na to z góry oraz kierując się zdrowym rozsądkiem to przypomina program rozrywkowy „zrób Kabaret zrób Kabaret” tylko ,że widzowie już są zmęczeni i zaprzestało już ich to bawić. Nawet słychać głosy nie tak dawnych oponentów o stosownej karze. W tym całym niechlubnym wydarzeniu nie podoba mnie się postawa oraz komentarze osób z pionu naczelnego tej organizacji od anty-dopingu a nawet odniosłem wrażenie w dwóch wypowiedziach ,że jakby zajmowali stanowisko strony. Osoba z pionu naczelnego zajmuje się komentowaniem meczy ekstraligi oraz niekiedy nawiązaniem do danej sprawy. Czy to zarzut? Ktoś powie wolno jej bo robi to w niedzielę tylko ,że w wielu firmach osoby funkcyjne też pracują zajmują się baczniejsza kontrolą,podległych instytucji oraz spotkaniami z prawnikami bo w dniu powszednim nie ma na to czasu. Często odnoszę wrażenie ,że funkcja P.o. To taka luźna funkcja nie taka sama naczelna funkcja. Być może dlatego organ sprawia wrażenie raczkującego bo podawane informacje w mediach są lakoniczne nieraz sprzeczne przedwczesne podawanie terminu o wydaniu wyroku to chyba też świadczy ,że dany organ nie ma też rzecznika prasowego do przekazywania stosownych komunikatów dotyczącej danej sprawy a media nie mają konkretnego oparcia na danym komunikacie stąd dowolność interpretacji nawet rzekomych osób z palestry prawniczej. Czas tej sprawy w odległym czasie pokaże swoje na twarzach zmarszczki a na siedzeniach słoje.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Konto usunięte
Ma takie prawo, wiec z niego korzysta. Wyrok mial juz byc dawno, wielu pisalo, ze to wlasnie ten dzien, a wyroku jak nie ma, tak nie ma. Laguta rules.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Grisza zrobił " burdel" w najlepszej lidze Świata. Stał się przy okazji celebrytką i wodzi za nos wszystkich, którzy zarządzają ligą i Poladą. Pokazuje słabość polskich władz żużlowych. Ciekawe za jakie sznureczki znowu pociągnie Grisza?
Stosuje środki dopuszczone prawem . Ma takie właśnie prawo
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Grisza zrobił " burdel" w najlepszej lidze Świata. Stał się przy okazji celebrytką i wodzi za nos wszystkich, którzy zarządzają ligą i Poladą. Pokazuje słabość polskich władz żużlowych. Ciekawe za jakie sznureczki znowu pociągnie Grisza?
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Kiedy więc G.Łaguta zostanie uznany winnym? Czy w Zarządzie PLŻ mamy naiwniaków i w Poladzie także? Grigoryj związał im ręce i postawił pod mur i pęka ze śmiechu. Ma poparcie w rybnickim klubie. Gdyby tego nie miał nie byłby taki przebiegły lis.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com