To, że Zielonogórzanie mogą nie odrobić 14-punktowej straty z pierwszego pojedynku, było do przewidzenia. Nikt sympatyzujący drużynie z myszką w herbie nie spodziewał się jednak, że gospodarze nawet nie zagrożą ekipie prowadzonej przez Stanisława Chomskiego.

Zespół Falubazu doskonale otworzył spotkanie. Ze startu w swoim stylu wystrzelił Jarosław Hampel, a wracający do składu Falubazu Andriej Karpov nieoczekiwanie przywiózł za sobą Martina Vaculika. Od drugiej gonitwy dnia na twarzach kibiców gospodarzy zaczęło pojawiać się niedowierzanie. Wyścig młodzieżowy rozpoczął się od doskonałego startu duetu Zgardziński - Tonder. Ten pierwszy nie przypilnował krawężnika, wysunął się za szeroko, przeszkadzającym tym samym koledze z pary i juniorzy Marka Cieślaka ulegli parze Karczmarz – Czerniawski w stosunku 2-4. Wynik remisowy utrzymywał się w meczu do biegu nr 7. Zakończenie drugiej serii startów okazało się pewną podwójną wygraną Bartosza Zmarzlika i Rafała Karczmarza. Jakby tego było mało, goście dołożyli dwa mocne ciosy po 5-1 w dwóch kolejnych wyścigach i już wtedy mieli zaklepane medale.

Co wówczas pozostało Falubazowi? Odrobić 12-punktową stratę i zachować honor wygrywając chociaż ten październikowy pojedynek. Roszady taktyczne zielonogórskiego sztabu przyniosły połowiczny efekt. O ile w biegu nr 11 Dudek i Protasiewicz odrobili cztery „oczka” po zwycięstwie nad Kasprzakiem i Pawlickim, o tyle zmiana taktyczna na pozycji juniora nie przyniosła nic dobrego. Ponownie obu swoich rywali objechał niesamowicie szybki Rafał Karczmarz. Cieniem samego siebie po raz kolejny w fazie Play-Off był Australijczyk Jason Doyle. Ostatni bieg odjechany zgodnie z programem przyniósł kolejne ciekawe rozstrzygnięcie. Imponujący szybkością i walecznością Bartosz Zmarzlik nie dał rady duetowi Dudek - Hampel i przed biegami nominowanymi goście prowadzili różnicą „tylko” sześciu punktów. W przedostatniej gonitwie sezonu Zielonogórska publiczność znów ożyła, gdyż na podwójnym prowadzeniu znaleźli się Hampel i jadący jako rezerwa taktyczna Piotr Protasiewicz. Krzysztof Kasprzak nie zamierzał dać się pokonać drugi raz z rzędu obu rywalom i poradził sobie na dystansie z Jarosławem Hampelem. W tej okoliczności gospodarze mogli co najwyżej zremisować. Przemysław Pawlicki zadbał jednak o to, aby tak się nie stało, pokonując na trasie kapitana gospodarzy. W ostatnim biegu sezonu po raz pierwszy na ostatniej pozycji na metę dojechał Bartosz Zmarzlik. Końcowy tryumf Gorzowian 44:46 udowodnił tylko kto w Derbach Ziemi Lubuskiej zasłużył na medal.

W zespole Stanisława Chomskiego trudno wyróżnić kogokolwiek poza Rafałem Karczmarzem, bowiem wszyscy gorzowscy żużlowcy dobrze zapunktowali, a drużyna stworzyła w tym meczu prawdziwy monolit. Świadczyć może o tym fakt, iż nie licząc Huberta Czerniawskiego, najsłabiej punktujący Linus Sundstroem zdobył 4  punkty i bonus w 4 startach, natomiast najlepiej spisujący się Kasprzak i Pawlicki, zapisali na swoich kontach zaledwie o 5 punktów więcej. Wspomniana dwójka Polaków miała jednak po jednym wyścigu więcej od Szweda. Po drugiej stronie barykady genialne zawody odjechał Patryk Dudek. Wychowanek Falubazu imponował nie tylko doskonałymi wyjściami spod taśmy, ale również  przemyślaną i efektywną jazdą na dystansie. Piotr Protasiewicz również może zapisać ostatnie tegoroczne derby po stronie tych dobrych. Cała reszta Zielonogórzan pojechała poniżej oczekiwań. Na domiar złego w pomeczowej konferencji prasowej Jarosław Hampel ogłosił, że w następnym sezonie nie będzie ścigał się z „mychą” na plastronie. Przesądzone raczej jest również odejście Andrieja Karpova. Nieznana jest w Zielonej Górze przyszłość Jacoba Thorssella i Jasona Doyle’a.

Ekantor.pl Falubaz przegrał dwumecz, rewanżowy pojedynek derbowy a także stracił Jarosława Hampela. Zielonogórzanom pozostało teraz wyczekiwać nadejścia lepszych dni. Gorzowianie natomiast wrócili do domu w świetnych nastrojach. Zwycięstwo na torze lokalnego rywala, a do tego odbieranie medali na stadionie w Zielonej Górze z pewnością smakują wyjątkowo dobrze.

Cash Broker Stal Gorzów: 46

1. Martin Vaculik (0,2,2*,2*) 6+2

2. Przemysław Pawlicki (2,1*,3,1,2) 9+1

3. Krzysztof Kasprzak (3,2,2*,0,2) 9+1

4. Linus Sundstroem (0,1*,3,0) 4+1

5. Bartosz Zmarzlik (3,3,2,1,0) 9

6. Rafał Karczmarz (3,2*,3,0) 8+1

7. Hubert Czerniawski (1,0,0) 1

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra: 44

9. Jarosław Hampel (3,0,1,2*,1) 7+1

10. Andriej Karpov (1,1,d) 2

11. Jason Doyle (2,0,3,1) 6

12. Patryk Dudek (1*,3,1,3,3,3) 14+1

13. Piotr Protasiewicz (1*,3,1,2*,3,1) 11+2

14. Mateusz Tonder (0,0) 0

15. Alex Zgardziński (2,2,0,0) 4

Bieg po biegu:

1. Hampel, Pawlicki, Karpov, Vaculik 4-2

2. Karczmarz, Zgardziński, Czerniawski, Tonder 2-4 (6:6)

3. Kasprzak, Doyle, Dudek, Sundstroem 3-3 (9-9)

4. Zmarzlik, Zgardziński, Protasiewicz, Czerniawski 3-3 (12:12)

5. Dudek, Vaculik, Pawlicki, Doyle 3-3 (15:15)

6. Protasiewicz, Kasprzak, Sundstroem, Tonder 3-3 (18:18)

7. Zmarzlik, Karczmarz, Karpov, Hampel 1-5 (19:23)

8. Pawlicki, Vaculik, Protasiewicz, Zgardziński 1-5 (20:28)

9. Sundstroem, Kasprzak, Hampel, Karpov (d4) 1-5 (21:33)

10. Doyle, Zmarzlik, Dudek, Czerniawski 4-2 (25:35)

11. Dudek, Protasiewicz, Pawlicki, Kasprzak 5-1 (30:36)

12. Karczmarz, Vaculik, Doyle, Zgardziński 1-5 (31:41)

13. Dudek, Hampel, Zmarzlik, Sundstroem 5-1 (36:42)

14. Protasiewicz, Kasprzak, Hampel, Karczmarz 4-2 (40:44)

15. Dudek, Pawlicki, Protasiewicz, Zmarzlik 4-2 (44:46)