Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Dzisiaj o 14:00
Polecamy
Mateusz Szczepaniak: Od początku byłem zdecydowany, by jeździć w Rybniku
 04.02.2018 14:09
W poprzednim sezonie Mateusz Szczepaniak reprezentował barwy Arge Speedway Wandy Kraków. Jego średnia biegowa wyniosła 2,361, dzięki czemu był niepodważalnie najlepszym żużlowcem na zapleczu Ekstraligi. Szczepaniak solidnie zaprezentował się również w cyklu SEC, gdzie ostatecznie zajął 7. miejsce. W tym sezonie młodszy z braci Szczepaniaków zdecydował się na zmianę barw klubowych. Jego nowym pracodawcą będzie ROW Rybnik.

Zostałeś najlepszym zawodnikiem Nice 1. LŻ w sezonie 2017. Jak będą wyglądały Twoje przygotowania do nowego sezonu?
Bardzo podobnie jak poprzedniej zimy. Będę trenował pod okiem specjalistów z New-reh w Ostrowie Wlkp. Do tego treningi indywidualne plus odpowiednią dietą. Oczywiście pojawie się również na treningach w Rybniku. Nie będzie dużych zmian w porównaniu do poprzedniego sezonu.

 

Jak wyglądały negocjacje z rybnickim klubem? Czy negocjacje skończyły się na jednym spotkaniu, czy potrzeba było do tego więcej czasu?
Negocjacje trwały bardzo krótko, wystarczyła jedna rozmowa i byliśmy dogadani z Prezesem. Od początku byłem zdecydowany, by jeździć w Rybniku. Mamy dokładnie ten sam plan na sezon 2018 – awans do Ekstraligi.

Troy Batchelor, Artur Czaja, Andriej Karpow, Craig Cook. Jak oceniasz wzmocnienia Rybnika w tym roku. Czy to wystarczy na ekstraligę?
Na pewno jest to bardzo wyrównany skład i stać nas na awans do ekstraligi. Do tego jest Kacper Woryna i juniorzy na wysokim poziomie wiec mamy szansę wywalczyć ten awans jednak wynik sportowy uzależniony jest od wielu czynników i jest nieprzewidywalny, ale my musimy wierzyć w siebie ze osiągniemy nasz cel.

Czy preferujesz jakiś konkretny numer startowy i z kim chciałbyś startować w parze?
Wiadomo, że numery startowe odgrywają rolę, ale staram się o tym nie myśleć. Menadżer zadecyduje kto pojedzie w składzie i z jakim numerem. Oczywiście każdy z nas zaakceptuje jego decyzje.

Menadżerem został Jarosław Dymek. Co sądzisz o tym posunięciu? Czy tak doświadczonym zawodnikom, jak Ty jest jeszcze potrzebny trener? Czy wystarczy "mądra głowa", by wszystko dobrze poukładać?
Jarka znam już bardzo długo. Głównie za czasów, kiedy jeździłem w Częstochowie jako junior, więc mieliśmy okazję już razem współpracować. Jest doświadczoną osobą na tym stanowisku i na pewno zbuduje dobry klimat w drużynie. Menadżer wystarczy, żeby poukładać wszystko, jak należy i zrobić dobrą atmosferę w drużynie, a Jarek na pewno zrobi wszystko, żeby tak było.

Jesteś raczej typem "startowca"? Czy wolisz jednak walkę na dystansie?
Najlepiej jest wygrać start i uciekać do mety jak najszybciej, ale wiem, że potrafię walczyć na dystansie, jeśli nie uda mi się wygrać startu. W poprzednim sezonie zdobyłem wiele punktów wywalczonych na dystansie i lubię pościgać się przez całe 4 okrążenia.

Twoje silniki przygotowuje tata. Czy zamierzasz korzystać również z silników innego tunera?
Tata przygotowuje moje silniki i będzie tak też w przyszłym sezonie. Dwa silniki, które były ze mną w tym roku zostaną odświeżone. Poza tym zamierzam zakupić jedną albo dwie nowe jednostki, żeby tego sprzętu było więcej. W najbliższym czasie będziemy planować jak będzie wyglądało dokładnie zaplecze sprzętowe i wtedy wszystko się wyjaśni.

W tym roku ROW zmierzy się z Twoim byłym klubem Wandą Kraków. Będziesz przekazywał wskazówki swoim nowym kolegą dotyczącym toru? Czy jednak wygra sentyment do Krakowa?
Myślę, że każdy z naszych zawodników jeździł tam wiele razy i wiedzą jak ustawić motocykle do tego toru. Czasem ustawienia, które pasują jednemu zawodnikowi innemu nie będą działać wcale. Sentyment pozostanie do Krakowa, ale pojedziemy tam wygrać mecz wiec zrobimy wszystko, żeby tak było.

Twój brat Michał bardzo udanie jeździł w barwach Rybnika. Zamierzasz powtórzyć jego sukces?
Michał oczywiście bardzo miło wspomina swój pobyt w Rybniku. Ja ze swojej strony zamierzam jechać najlepiej jak się da, każdy zawodnik podjeżdża pod taśmę, żeby wygrać wyścig i tylko tyle chce mieć w głowie, żeby wygrać każdy swój następny wyścig.

 

Mateusz Szczepaniak ma być jednym z liderów rybnickiego ROW-u.

Dominik Niczke (za: row.rybnik.com.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
7 lat temu
PONIEDZIALEK 19.00
FJELSTED - LOKOMOTIV
PONIEDZIALEK 20.30
BELLE VUE - LAKESIDE
------------------------------------------
WTOREK 19.00
VETLANDA - FJELSTED
WTOREK 20.30
LOKOMOTIV - SOMERSET
--------------------------------------------------
SRODA 19.00
SMEDERNA - FJELSTED
SRODA 20.30
LANDSHUT - BELLE VUE
------------------------------------------------
CZARTEK 19.00
COVENTRY - LAKESIDE
CZWARTEK 20.30
MASARNA - LOKOMOTIV
-----------------------------------------------
PIATEK 20.30
SOMERSET - VETLANDA
--------------------------------------------------
NIEDZIALA 19.00
LAKESIDE - LANDSHUT
Lubię
Nie lubię
+5
Komentarze (102)
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dlatego tutaj jestem :)
To samo i ja...
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Z takich dyskusji można wiele się nauczyć i jak napisałeś wyciągnąć wnioski, zastanowić się nad jakimś tematem/problemem oraz bardziej poznać siebie i innych....
Dlatego tutaj jestem :)
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Idę do apteki- do później...
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
dzis pytam ciebie
inneym razme zapytam kofos innego xd
1
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
dzis pytam ciebie
inneym razme zapytam kofos innego xd
Niech podejmie Maryla decyzje :)
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
maryla bo tu nie chlew tylko portal zuzlowy i sama normlana wiara.c
czubow sie pozbylismy
Na szczęście i tak trzymajmy...:)))))
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie do mnie to pytanie a raczej do obecnego teraz Mateusza...hahaha
dzis pytam ciebie
inneym razme zapytam kofos innego xd
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
jaki zestaw startowy dzis ma byc na mecz belle vue - lakeside?
Nie do mnie to pytanie a raczej do obecnego teraz Mateusza...hahaha
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Różnice zdań będą zawsze byle rozmowa była konstruktywna i prowadziła do jakis wniosków.
Jak do tego dodamy kultury rozmawiających wtedy jest ciekawie i mozna czytac taka rozmowa cała noc :)
Z takich dyskusji można wiele się nauczyć i jak napisałeś wyciągnąć wnioski, zastanowić się nad jakimś tematem/problemem oraz bardziej poznać siebie i innych....
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
Przenosiny zdolnego Patryka Wojdyły ze Stali Rzeszów do wicemistrza Polski są już przesądzone. Jak informowaliśmy w poprzednim tygodniu, umowa w tej sprawie została już podpisana. Wrocławianie poważnie wzmocnili tym samym swoją formację młodzieżową.
Wcześniej, nim zaczęto działać w sprawie Wojdyły, Betard Sparta zakładała, że do klubu trafi Emil Peroń - młodzieżowiec Speed Car Motoru Lublin. - Nie dziwi mnie jednak to, że koniec końców wybrali Wojdyłę. Patryk wydaje się być najciekawszą dostępną opcją na rynku. A tych wiele zresztą nie było - mówi Dankiewicz.
Wrocławianie musieli się wzmocnić, zwłaszcza, że Oskar Bober odszedł do niższej klasy rozgrywek. - Jeden mocny Maksym Drabik to zdecydowanie za mało, a pozostający w odwodzie Przemek Liszka nie ma jeszcze wystarczającego doświadczenia. Można powiedzieć, że Sparta potrzebowała Wojdyły jak ryba wody. Dodatkowy junior przyda się także na wypadek kontuzji jednego z seniorów - zauważa Dankiewicz.
Warto pamiętać, że Sparta w swojej seniorskiej formacji ma tylko dwóch polskich zawodników - Macieja Janowskiego i Damiana Dróżdża. - Ja cały czas twierdzę, że to trochę ryzykowne zagranie, bo różne rzeczy w czasie sezonu mogą się wydarzyć. We Wrocławiu wychodzą najwyraźniej z założenia, że w razie kontuzji, juniorzy przejmą większą rolę i sobie poradzą - dodaje.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com