Miniony sezon był niezwykle udany dla Leona Madsena. Duńczyk czuje, że teraz może prezentować jeszcze wyższą formę. - Uważam że będę lepszy niż w ubiegłym sezonie i mocno na to pracowałem. Czuję się niezwykle komfortowo na motocyklu, co było widać w pierwszych sparingach. Silniki działają świetnie, team również. Także bardzo podoba mi się to, jak pracujemy w teamie. Budujemy fajną atmosferę i jesteśmy pozytywnie nastawieni. To jeszcze wczesny okres i wiem, że dużo w tym testowania - powiedział zawodnik forBET Włókniarza Częstochowa.
Inauguracja przed rokiem okazała się bolesna dla częstochowian, którzy przegrali właśnie z Grudziądzu, z MRGARDEN GKM-em, 35:55. Wówczas nie pomogło nawet 13 punktów zdobytych przez Leona Madsena. Był on najskuteczniejszym żużlowcem w całym spotkaniu, nie dopasowali się jednak do niego wówczas koledzy z drużyny.
Również teraz zawodnik czuje duży respekt przed ekipą Roberta Kempińskiego. - Na pewno pojedziemy do Grudziądza by wygrać mecz, jednak ostatni sezon pokazał, że jazda w Grudziądzu u progu sezonu, to nie jest łatwe zadanie. To bardzo mocny zespół na własnym torze i wiem, że niewiele zespołów tam wygra - ocenił zawodnik.
- Musimy podchodzić do tego tak, że jak przegramy, to tak naprawdę nic nie musi się stać i nie ma co panikować, w końcu sezon jest długi. Ja jednak jadę z nastawieniem walki o zwycięstwo, by pokazać wszystkim że jesteśmy mocni i stać nas na walkę najpierw o play-offy, a docelowo o medale - podsumował.

CASH BROKER Stal Gorzów w czwartkowe popołudnie trenowała wspólnie z Euro Finannce Polonią Piła na torze w Gorzowie Wlkp. Trening zakończył się wynikiem 53:25 i z uwagi na opady deszczu rozegrano trzynaście biegów. Ze swojej jazdy zadowolony był Krzysztof Kasprzak, który deklaruje, że jest w pełni przygotowany do startu PGE Ekstraligi.
Po wspólnym treningu z Euro Finannce Polonią Piła, Krzysztof Kasprzak był zadowolony ze swojej jazdy. W czterech startach zdobył osiem punktów, w tym dwie „3”. Jak ocenia swój występ? – Wszystko jest w porządku, testowaliśmy sprzęt, więc najlepszy wybraliśmy na niedzielę. W piątek powtórzymy sesję treningową, w sobotę przygotujemy motocykle i czekamy na mecz. Cieszę się, że każdy z nas pojechał cztery biegi i jesteśmy gotowi na ligę – stwierdził Kasprzak.
Długa, mroźna zima w większości żużlowych ośrodków nie pozwoliła na szybszy wyjazd na tor. W ostatnim czasie jednak warunki atmosferyczne były na tyle dobre, że zawodnicy CASH BROKER Stal Gorzów odbyli dużo jednostek treningowych. Jak po zimowej przerwie Kasprzak czuje się na torze? – Te pierwsze biegi były inne, po zimie zawsze się jeździ spod taśmy trochę inaczej. Pogoda nie umożliwiła nam na wcześniejsze jazdy, ale w tym tygodniu jeździliśmy wystarczająco dużo. Z tego miejsca chciałbym podziękować za umożliwienie mi trenowania na torach w Gnieźnie i Ostrowie Wlkp. Jestem przygotowany sprzętowo i fizycznie na sto procent. Nie zwracam uwagi na pozostałe zespoły, jestem skupiony tylko na tym, żeby Stal wygrywała i żebyśmy dostali się do fazy play off – powiedział.
W awizowanym składzie na niedzielny mecz z Get Well Toruń Krzysztof Kasprzak został ustawiony w parze razem z Szymonem Woźniakiem. W podobnej konfiguracji trenowali podczas czwartkowego sparingu z pilanami. Jak Kasprzak ocenia współpracę z nowym zawodnikiem CASH BROKER Stali Gorzów? – Nie musimy ze sobą rozmawiać przed startem, dobrze nam się jeździ w parze. Podczas wyścigu raz spojrzę w jego stronę czy on na mnie i każdy wie jak jechać. Jest to dobry, kontaktowy zawodnik. Jeżeli w meczu ligowym będziemy wygrywać starty to powinno nam się dobrze jechać parą. Szymon jest mistrzem Polski i nie trzeba mu nic mówić – zakończył Kasprzak

Witaj

my bez chrisa na inauguracje . walasek jedzie xd

siema

hehe, tam reguły ustalają w trakcie zawodów, pojeździjcie sobie, a potem jakiś finał zrobimy :D

Pechowiec :)))

Byłem.
Zapamiętałem tylko to, że wygrał Walasek :)))
A piliśmy przeważnie delikatne winusio

a tak poważnie to co się stało z tym dżonasonem? chłopak niestary, fizycznie zawsze świetnie ogarnięty, wydawało się w pewnym momencie że jego kariera nabiera tempa, a tu takie siodło.

ale ja czekam na zlatą prilbę, 163 biegi, nie wiadomo na jakich zasadach i finał z dupy do którego trafią zawodnicy w ogóle nie rozstawieni w turnieju...

czescy kibice spijają po 10 bronków i zaczynają się łapać w punktacji