Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Spartanie ostatecznie rozprawili się z częstochowskimi Lwami (relacja)
 24.06.2019 11:58
Niedzielny mecz 9. kolejki PGE Ekstraligi zdecydowanie zdominowany był przez ekipę gospodarzy, która już przed biegami nominowanymi zapewnili sobie wygraną za 3 punkty.

Spartanom od początku meczu wszystko wychodziło. Już w pierwszej serii startów Vaclav Milik przełamał złą passę na Stadionie Olimpijskim i przyczynił się do podwójnego zwycięstwa swojej drużyny. Już w trzecim wyścigu dnia Czech pokazał, że posiada prędkość w swoim motocyklu chociaż nie do końca swoich, ponieważ skorzystał on z uprzejmości kontuzjowanego Indywidualnego Mistrza Świata -Tai’a Woffinden i korzystał zarówno z motocykli jak i z wsparcia mechaników Brytyjczyka.Po pierwsza seria startów gospodarze wyszli na prowadzenie 17:7.

 

Zdecydowanie więcej działo się w serii drugiej. Vaszek pięknie powalczył w biegu 5, w którym to za plecami prowadzącego Fricka musiał bronić się przed atakami bardzo szybkiego Madsena. Panowie tak zajęli się walka o dwa “oczka”, że udało im się wywieźć na szeroką Australijczyka i przedrzeć się na prowadzenie. Ostatecznie zwycięzcą tego biegu został Duńczyk, Milik musiał zadowolić się trzecią lokata.

 

 

Na początku trzeciej serii startów szansę pokazania się na torze dostał Damian Dróżdż, w biegu 8 zastąpił on w ramach rezerwy zwykłej za Pawła Przedpełskiego. Niestety rezerwa okazała się zupełnie nieudana Dróżdż podobnie jak i Przedpełski nie był w stanie nawet nawiązać walki z rywalami.

Bieg 9 dość niespodziewanie wygrał Jakub Jamróg, który na dystansie wyprzedził obu rywali a byli nimi Zagar i Miedziński. Chugonow, w tym biegu był w stanie wyszarpać tylko jeden punkt. Trzecia tak jak poprzednie należała do gospodarzy, którzy prowadzili 37:23.

 

 

Ostatnia seria przed biegami nominowanymi zaczęła się od ostrej zmiany, trener Marek Cieślak zdecydował się desygnować do tego wyścigu Leona Madsena i Fredrika Lindgrena za słabo dysponowanych Polaków. Pozwoliło to na wywalczenie 4 punktów. Mocno częstochowskiej parze w tym biegu przeszkadzał Jakub Jamróg. Już przed biegami nominowanymi wszystko zostało rozstrzygnięte. Wrocław wygrał zarówno mecz, bo na tablicy wyników można było zobaczyć 47:31 a w dwumeczu 96:72.

 

 

Biegi nominowane były już tylko formalnością, w której Wrocławianie oba biegi wygrali. Pozwoliło to na wywalczenia 56 punktów  przy 36 “oczka” wywalczonych przez Częstochowę.

 

 

Betard Sparta Wrocław: 56

9. Tai Woffinden 0

10. Jakub Jamróg (1, 2*, 3, 2, 3) 11+1

11. Vaclav Milik (2*, 1*, 0, 3) 6+2

12. Max Fricke (3, 3, 2, 2, 2*) 12+1

13. Maciej Janowski (3, 3, 2, 0, 2*) 10+1

14. Przemysław Liszka (0, 0, 0) 0

15. Maksym Drabik (3, 2*, 3, 1*, 3) 12+2

16. Gleb Chugunov (1, 3, 1) 5


 

forBET Włókniarz Częstochowa: 34

1. Leon Madsen (2, 3, 3, 3, 2, 2) 15

2. Paweł Przedpełski (0, 0) 0

3. Adrian Miedziński (0, 2, 0) 2

4. Matej Zagar (1, 1*, 2, 1, 1, 0) 6+1

5. Fredrik Lindgren (0, 1, 3, 1, 0, 0) 5

6. Jakub Miśkowiak (1*, 0) 1+1

7. Michał Gruchalski (2, 1, 1, 1*) 5+1

8. Damian Dróżdż 0


 

Bieg po biegu

1. Max Fricke, Leon Madsen, Jakub Jamróg, Paweł Przedpełski 4-2 (4:2)

2. Maksym Drabik, Michał Gruchalski, Jakub Miśkowiak , Przemysław Liszka 3-3 (7:5)

3. Max Fricke, Vaclav Milik, Matej Zagar, Adrian Miedziński 5-1 (12:6)

4. Maciej Janowski, Maksym Drabik, Michał Gruchalski, Fredrik Lindgren 5-1 (17:7)

5. Leon Madsen, Max Fricke, Vaclav Milik, Paweł Przedpełski 3-3 (20:10)

6. Maciej Janowski, Adrian Miedziński, Matej Zagar, Przemysław Liszka 3-3 (23:13)

7. Maksym Drabik, Jakub Jamróg, Fredrik Lindgren, Jakub Miśkowiak 5-1 (28:14)

8. Leon Madsen, Maciej Janowski, Maksym Drabik, Damian Dróżdż 3-3 (31:17)

9. Jakub Jamróg, Matej Zagar, Gleb Chugunov, Adrian Miedziński 4-2 (35:19)

10. Fredrik Lindgren, Max Fricke, Michał Gruchalski, Vaclav Milik 2-4 (37:23)

11. Leon Madsen, Jakub Jamróg, Fredrik Lindgren, Maciej Janowski 2-4 (39:27)

12. Vaclav Milik, Leon Madsen, Michał Gruchalski, Przemysław Liszka 3-3 (42:30)

13. Gleb Chugunov, Max Fricke, Matej Zagar, Fredrik Lindgren 5-1 (47:31)

14. Maksym Drabik, Maciej Janowski, Matej Zagar, Fredrik Lindgren 5-1 (52:32)

15. Jakub Jamróg, Leon Madsen, Gleb Chugunov, Matej Zagar 4-2 (56:34)

Karolina Swora (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
5 lat temu
Konto usunięte
Wielu zawodników talentem i możliwościami przewyższa Jamróga.Ale Kuba to charakterny i ambitny zawodnik.Ciężka praca dochodzi do celu.Brawo Kuba super oby tak dalej.
  Lubię
  Nie lubię
+1
5 lat temu
Ale łomot Cieślak dostał .
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Sparta rozniosła w pył Częstochowę odbudowa zawodników Toruńskich trwa nadal haha
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Siema

Fajny wywiad z Termińskim
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
miazga
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com