Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Jerzy Kanclerz - Wszystkie te decyzje podjąłem samodzielnie
 07.03.2022 15:42
Jerzy Kanclerz - Wszystkie te decyzje podjąłem samodzielnie

PZM postanowił, że nie będzie potwierdzać do startów w polskich ligach obywateli Rosji i Białorusi. Decyzję władz popiera Jerzy Kanclerz. Prezes Abramczyk Polonii już przed oficjalnym komunikatem w tej sprawie podjął działania i skreślił z listy Kryterium Asów Rosjan, a także zawiesił współpracę z Romanem Lachbaumem.

 

– Wszystkie te decyzje podjąłem samodzielnie, bo uważałem od początku, że środowisko sportowe powinno być jednomyślne. Bardzo cenię Emila Sajfutinowa, Artioma Łagutę, Wadimo Tasienkę czy Romana Lachbauma, ale to jest czas, w którym musimy być solidarni – mówi nam szef bydgoskiego klubu.

 

Jerzy Kanclerz zgadza się również z opiniami, że w polskiej lidze nie ma obecnie miejsca dla Rosjan z polskimi paszportami, którzy chcieliby wystąpić teraz o polską licencję. – To należało zrobić wcześniej, a nie po tym, jak mleko się już rozlało – przekonuje. – Poza tym musieliśmy zareagować. Nie można biernie patrzeć na to, jak giną ludzie. Trzeba zrobić wszystko, żeby odsunąć putinowską tyranię. Jak można to zrobić? Właśnie solidarnością na każdym polu – tłumaczy.

 

Prezes Abramczyk Polonii mówi również, co przekazał zawieszonemu przez klub Romanowi Lachbaumowi. – Kiedy rozmawiałem z Romanem, to powiedziałem mu: jesteś w tej chwili w Rosji, więc powinieneś wyjść na ulicę. Masz swoich znajomych, więc rozmawiaj z nimi i się przeciwstawcie. Jeśli będzie was z czasem więcej, to w końcu będzie efekt i do Putina zacznie docierać, że coś się dzieje. To się nigdy nie wydarzy, jeśli będziecie się chować po kątach – wyjaśnia.

 

– Nie mam do nikogo pretensji, że mieszka w naszym kraju 8 czy 10 lat, czy ma żonę Polkę. Ja to rozumiem, ale oni muszą pamiętać, że są narodem rosyjskim. W związku z tym należało od razu postawić po właściwej stronie, bo tylko działanie we wspólnym celu może doprowadzić do zwycięstwa w tej wojnie. Nie możemy robić wyjątków. Dla mnie nie było opcji, żeby poza Glebem Czugunow któryś z Rosjan startował w polskiej lidze. Rozwiązaniem nie było też szukanie furtek w postaci polskich licencji. My też ponosimy skutki tej wojny, więc trzeba ciągnąć wózek w tym samym kierunku – podsumowuje Kanclerz.

Beata Burdzy (za: polskizuzel.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (103)
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
no to szykujcei 450.000 zl
Za cały sezon?
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
10 zl to nie dużo
za 14 jest cala ekstralgia, 1 liga ligi pilkraskie a za 10 jedne turniej na meisaic
hahah
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Choć nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że to właśnie w Eurosport Player będą pokazywane turnieje Grand Prix, to można mieć poważne przypuszczenie, że właśnie tak będzie. Dodajmy, że polskie rundy mają być dostępne w kanale otwartym, tak aby dotarły do jak największej ilości kibiców. Z kolei te rozgrywane poza granicami naszego kraju najpewniej będą do obejrzenia w Playerze, którego miesięczny koszt to 10 złotych. Czyli kibic chcący zobaczyć wszystkie rundy, wyda maksymalnie 70 złotych. To niedużo.

Kibice narzekali na to, że w przeciwieństwie np. do zeszłego roku trzeba będzie wykupić dodatkową usługę, aby zobaczyć najlepszych na świecie. Nowy promotor postanowił nieco zmienić politykę. Pokaże polskie rundy za darmo w otwartym kanale, a za niewielką opłatą fani obejrzą również wszystkie pozostałe. Obecnie za 70 złotych trudno zrobić zakupy na weekend, więc w porównaniu do tego, ile godzin transmisji za tę kwotę można mieć, wydaje się to ceną niską.


To jest spoko cena
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
10 zl to nie dużo
jo
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Toż to mem xd to już lepiej zapłacić za tego Basso
no to szykujcei 450.000 zl
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Choć nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że to właśnie w Eurosport Player będą pokazywane turnieje Grand Prix, to można mieć poważne przypuszczenie, że właśnie tak będzie. Dodajmy, że polskie rundy mają być dostępne w kanale otwartym, tak aby dotarły do jak największej ilości kibiców. Z kolei te rozgrywane poza granicami naszego kraju najpewniej będą do obejrzenia w Playerze, którego miesięczny koszt to 10 złotych. Czyli kibic chcący zobaczyć wszystkie rundy, wyda maksymalnie 70 złotych. To niedużo.

Kibice narzekali na to, że w przeciwieństwie np. do zeszłego roku trzeba będzie wykupić dodatkową usługę, aby zobaczyć najlepszych na świecie. Nowy promotor postanowił nieco zmienić politykę. Pokaże polskie rundy za darmo w otwartym kanale, a za niewielką opłatą fani obejrzą również wszystkie pozostałe. Obecnie za 70 złotych trudno zrobić zakupy na weekend, więc w porównaniu do tego, ile godzin transmisji za tę kwotę można mieć, wydaje się to ceną niską.


10 zl to nie dużo
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
no grahn
Toż to mem xd to już lepiej zapłacić za tego Basso
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Pozostaje pytanie, jak ostatecznie będzie wyglądał cykl Grand Prix 2022. Ma się on zacząć już za niespełna dwa miesiące w chorwackim Gorican. Ta runda nie jest zagrożona, organizatorzy reklamują już zawody nie tylko w swoim kraju. Nadal jednak nie wiemy, co z najbardziej prestiżową z polskich rund, czyli GP w Warszawie. Wielokrotnie mówiono, że sens rozgrywania tych zawodów jest tylko w sytuacji, w której na stadionie będzie mógł zasiąść komplet publiczności. Absolutnie nie ma pewności, że za dwa miesiące na Stadionie Narodowym rzeczywiście zobaczymy ściganie najlepszych na świecie.

Z oczywistych względów do skutku nie dojdzie także GP Rosji w Togliatti. Świat sportu i nie tylko sportu, odcina się od tego kraju w sposób stanowczy i zdecydowany. Nikt nie wyobraża sobie jazdy w kraju, którego przedstawiciele mordują ludzi. Wykluczono rosyjskich żużlowców, a w większości krajów zakazano także startu w jakichkolwiek zawodach w Rosji.


  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
No mamy, ale nie mamy drugiego juniora. Jak mamy jechać Grahnem to chyba jaja sobie nasi robią
no grahn
  Lubię
  Nie lubię
2 lata temu
Choć nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że to właśnie w Eurosport Player będą pokazywane turnieje Grand Prix, to można mieć poważne przypuszczenie, że właśnie tak będzie. Dodajmy, że polskie rundy mają być dostępne w kanale otwartym, tak aby dotarły do jak największej ilości kibiców. Z kolei te rozgrywane poza granicami naszego kraju najpewniej będą do obejrzenia w Playerze, którego miesięczny koszt to 10 złotych. Czyli kibic chcący zobaczyć wszystkie rundy, wyda maksymalnie 70 złotych. To niedużo.

Kibice narzekali na to, że w przeciwieństwie np. do zeszłego roku trzeba będzie wykupić dodatkową usługę, aby zobaczyć najlepszych na świecie. Nowy promotor postanowił nieco zmienić politykę. Pokaże polskie rundy za darmo w otwartym kanale, a za niewielką opłatą fani obejrzą również wszystkie pozostałe. Obecnie za 70 złotych trudno zrobić zakupy na weekend, więc w porównaniu do tego, ile godzin transmisji za tę kwotę można mieć, wydaje się to ceną niską.


  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com