Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Przegląd tygodnia
 29.01.2023 10:02
W tym tygodniu w łódzkiej prasie, oraz na portalach sportowych pojawiło się kilka informacji dotyczących KŻ H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. Jedne ciekawsze, drugie mniej tak jak to zwykle bywa.
Padły konkretne liczby dotyczące rozwoju marketingowego klubu zaprezentowane przez portal gurustats.pl. Dane statystyczne prezentują się dość okazale, choć ważniejsze są stricte dla zarządu Orła niż dla przecietnego kibica. Klub zanotował 90% wrost marketingowy. Co to oznacza? Jest to tak zwana efektywność sponsoringu. Wartość ekspozycji marek i sponsorów (czyli miejsce i czas poświęcony na reklamę) w roku 2021 wyniosła 11 216 491mln zł, natomiast w 2022 było to ponad 20mln. Można powiedzieć sukces. Jednak dla przeciętnego kibica raczej mało zajmujący temat. Przejdzmy od liczb do spraw związanych z żużlem samym w sobie. W mediach poruszono także temat formy Nielsa-Kristiana Iversena. Popularny PUK zaznaczył, że poprzedni sezon przeznaczył na ustabilizowanie formy po kontuzji (w ostatnim meczu w 2021 roku zawodnik doznał bardzo nieprzyjemnego urazu pleców-pęknięcie kilku kręgów). Zapewnił także, że czuje się lepiej niż przed rokiem, co powinno się przełożyć na lepszy wynik. Zawodnik po wieloletniej przerwie wraca również do ligi angielskiej gdzie występował w barwach drużyny Panter z Peterborough. Świadczy to o tym, że nadal jest głodny jazdy. Pozytywnie nastawiony jest również Tomasz Gapiński. Kapitan Orła podkreśla, że po każdym treningu zawodnicy nabierają więcej pewności i stają się mocniejsi zarówno psychicznie jak i fizycznie. Pozostaje jeszcze temat juniorów. Jeden ze znanych ogólnopolskich portali internetowych napisał, że zawodnicy do 21 roku nie otrzymają w tym roku motocykli gotowych do jazdy. Faktem jest, że po formacji U-21 można było się spodziewać więcej, jednak najgorzej też nie wypadli. Mało tego moim skromnym zdaniem takie "nie podstawienie gotowców" może juniorom Orła wyjść na dobre. Dostaną oni środki od sponsorów na zakup sprzetu, będą mieli do dyspozycji silniki od takich tunerów jak Ashley Holloway, Fleming Graverssen czy Ryszard Kowalski. Będą zatem mogli zaopatrzyć się u światowej czołówki, przygotować je odpowiednio do swoich potrzeb, a w parkingu korzystać z rad Marka Cieślaka, Piotra Świderskiego czy kapitana Tomka Gapińskiego. Osobiście uważam, że takie podejście do sprawy pomoże młodym zawodnikom w uzyskaniu lepszych wyników. Warto zauważyć, że szczegolnie Mateusz Dul musi sie wykazać w nadchodzącym sezonie, ponieważ będzie to jego ostatni rok w gronie juniorów.
Marcin Janicki (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com