Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Grzegorz Zengota: Jestem w stanie walczyć z najlepszymi
 03.02.2015 18:37
Dla Grzegorza Zengoty sezon 2015 będzie trzecim z Bykiem na plastronie, wychowanek zielonogórskiej drużyny jest pozytywnie zaskoczony ciepłym przyjęciem w Lesznie. Zawodnik ma ambitny plan zakwalifikowania się do Grand Prix.
 
Grzegorz Zengota na łamach portalu elka.pl nie ukrywa, że poza drużyną z Leszna miał także propozycję z innych klubów. Zawodnik ostatecznie zdecydował się jednak na podpisanie kontraktu  z leszczyńska Unią. - Zanim kontrakt w Lesznie był podpisany dostawałem telefony z niektórych ośrodków i rozmawialiśmy. Prezes Rusiecki pewnie też miał jakiś plan "b" - mówi Grzegorz Zengota. - Ja lekko informowałem kluby, że jestem po słowie w Lesznie i nigdzie się nie wybieram, ale gdyby coś się zmieniło to jestem otwarty na rozmowy. W tamtym czasie pojawiały się informacje, że widziano mnie w Tarnowie, Rzeszowie czy Grudziądzu, gdzie długo kompletowano składy, ale nie mogłem tam być, bo przebywałem na wakacjach.
 
 
Wychowanek drużyny z Zielonej Góry jest pod wrażeniem atmosfery panującej w Lesznie, wsparcie kibiców jest dla niego niezwykle ważne i motywujące w aspekcie kolejnego sezonu. - Na temat składu pojawiały się różne opinie, wymieniano wiele nazwisk. Generalnie jednak wszyscy widzieli mnie w zespole Byków i to mnie niezmiernie cieszy, że kibice darzą mnie takim zaufaniem. Każdy przecież wie, że jestem z Zielonej Góry. Przychodząc do Leszna myślałem, że kibice będą to zawsze pamiętali. Cieszę się, że jestem w Unii trzeci rok i czuję się coraz pewniej, jak swój. To jest świetne uczucie, bo dzięki temu mogę w pełni zaangażować się w to co najważniejsze, czyli wynik drużyny. Dla takich kibiców chce się jeździć.
 
 
Zawodnik Fogo Unii Leszno ma ambitny plan na przyszłość, a celem indywidualnym dla Zengoty jest powodzenie w eliminacjach do cyklu Grand Prix. - Czuję się na siłach i stawiam sobie cel, żeby w przyszłości zakwalifikować się do Grand Prix. Myślę, że końcówka ostatniego sezonu w jakiś sposób udowodniła mi, że jestem w stanie walczyć z najlepszymi. Bardzo zależy mi na tym, żeby w nadchodzącym sezonie wziąć udział w eliminacjach do cyklu i przebrnąć je. Rund eliminacyjnych jest naprawdę wiele. Trzeba mieć wiele szczęścia, żeby dojechać do Grand Prix Challenge. Tam będzie już walka na całego i każdy punkt będzie na wagę złota. Zwykły defekt może pozbawić szansy, na którą długo się pracowało. Mam nadzieję jednak, że mi się powiedzie. - kończy Zengota.
Dominika Bajer (za: elka.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com