aaa... zapomniałem że macie tam grupę kibicowską "prostacy"... no tak, teraz w pełni rozumiem. trzymaj się i nadal lajkuj swoje wpisy. nic się nie martw, zawsze może być lepiej... jesteś lubiany :D

Nie toleruje złodziejstwa i oszustwa tak mnie rodzice wychowali koniec rozmowy.

bardzo dużo ma do rzeczy, bo percepcję dla niektórych spraw mógłbym zrzucić na otoczenie w jakim się wychowałeś, np. wiejskie, sielankowe... to może mieć wpływ na np. sprowadzanie pojęć z zakresu umów b2b do potocznego na wsiach "złodzieja" pasującego nijak w tym kontekście do kogoś kto nic nie zabrał ani nic nie dał. na wsiach może bliższe będzie słowo "wydymał". ale skoro dorastałeś w mieście to w tym przypadku muszę ten defekt zrzucić wyłącznie na geny, przepraszam.

Z Tarnowa jestem ale co to ma do rzeczy.

oprócz tego biegu, w podobnym stylu Screen wygrał jeszcze mecz w Gdańsku... ale moim idolem był wtedy Loram :)

owszem umów trzeba dotrzymywać. było głośno o aferze kjg, nikt nie połączył wówczas wątków i nie wskazał na szkodliwe działanie na rzecz Włókniarza, a był to odpowiedni moment żeby jeszcze zareagować i uratować część pieniędzy dla zawodników. pozwolono tym ludziom dokończyć dzieła i po upadłości SA pozostawiono im nawet wpływy z giełdy! i co z tego zostało Włókniarzowi: syf i zgliszcza. był czas gdy zawodnicy mogli się zebrać i położyć łapy na wpływach, ale tego nie zrobili. pokrzywdzeni są i oni i Włókniarz który wylądował w bagnie. staram się patrzeć personalnie na te sprawy, bo od takiego patrzenia w mediach się ucieka, w komentarzach także, bardzo słusznie że wyłapujesz wypowiedzi Świącika, jemu teraz będą się z uwagą przyglądać w tym klubie.

skąd jesteś tak w ogóle? z Tarnowa? w sensie z miasta czy z okolic?

Pamietam pieknezawody,gdy Joe Machina wjechal miedzy Swista i Hamilla na ostatniej prostej

http://www.zuzelend.com/blog,167,poznajmy-sie-troszke-inaczej

Ja uwazam,ze umow balezy dotrzymywac.Po prostu,A tu pewnie bedzie dream team na lige, w ktorej wystattujecie. I awansu wam zyczyl nie bede,choc jeszcze kilka lat temu , Wloknjarz byl dla mnie trzecim ulubionym klubem (po mojej Stali i Poloni P.).Ale teraz brzydki zapach zostanie i opinia walkarzy (tylko Ostrow bardziej szemrana ma opinie).Do tego ten herb, ktory wcale tradycyjnym nie jest, bo historia Wlokniarza jest duzo dluzsza.