Mateusz Szczepaniak: Pozostał niedosyt

W sobotni wieczór na stadionie im. Alfreda Smoczyka rozegrano finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Na najwyższym stopniu podium stanął Piotr Pawlicki, natomiast pozytywnie kibiców zaskoczył Mateusz Szczepaniak.

Zawodnikowi niewiele zabrakło do awansu do biegu barażowego. Mateusz Szczepaniak przyznał, że pozytywnie ocenia swój występ, ale mimo wszystko po finale IMP pozostał niedosyt - Podczas Indywidualnych Mistrzostw Polski zabrakło mi przede wszystkim dojazdu do pierwszego łuku. W każdym biegu mi tego brakowało. Na dystansie byłem szybki, walczyłem z rywalami i miałem z nimi kontakt. W trakcie zawodów szukaliśmy rozwiązania, ale na koniec było tylko gorzej. Szkoda, że do barażu zabrakło mi dwóch punktów. Występ mimo wszystko uważam za pozytywny. W tym sezonie nie było dobrze, miałem problemy. W trakcie przerwy od ligi poukładałem różne sprawy i jest już ok. Czuję się dobrze na motocyklu oraz odczuwam radość z jazdy. Pomimo tego pozostał niedosyt, ponieważ wiem, że mogłem podczas IMP wywalczyć wyższą pozycję.

Mateusz Szczepaniak pozytywnie patrzy na przyszłość klubu z Rybnika. Zawodnik przyznał, że cel rybnickiej drużyny pozostaje taki sam jak przed rozpoczęciem sezonu - Byłem na treningu w Rybniku i wszystko było w porządku. Sezon nie jest jeszcze dla mnie stracony, ponieważ przede mną jeszcze trochę spotkań. Mam nadzieję, że się podniosę i będzie tylko lepiej. Rybnik na pewno chce awansować do PGE Ekstraligi. Takie założenie mieliśmy przed sezonem i nadal mamy. Przed nami faza play-off, jest to system pucharowy. Po zakończeniu ostatniego biegu będzie mogli mówić o tym kto awansuje. My na pewno broni nie złożymy. Nie poddaje się i cały czas ciężko pracuje po to żeby było lepiej.

Dominika Bajer (za: inf. własna)

#1. Liga Żużlowa #ROW Rybnik #IMP #Mateusz Szczepaniak

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE

Najlepsze opinie

pokaż wszystkie

dodaj własną

6 lat temu

Thorn_Greg

Ostatnio w trasie nie chcialo mi sie nawigacji wlaczac i pod koniec nie do konca wiedzialem jak tymi waskimi drozkami jechac. Ale patrze chlop jakus stoi i cos tam przy ciagniku dlubie. Podjechalem i krzycze. Hej chlopie pidejdz, ze tu. Chlop podszed. Wiec pyram. Chlopie jak ditrzec tam i tam. Chlop odpiwiada. Panie prosto..a przy krzyzu w lewo... a potem juz tylko prosto. Odpowiedzialem. Dzieku chlopie. A on. Prosze panie.

I to bylo pod Lesznem...

Do tej pory sie zastanawiam... czy tam tak wszyscy..? :-))

Lubię

Nie lubię

– Zaloguj się, by dodać komentarz –

Komentarze (435)

6 lat temu

AM99

W odpowiedzi na komentarz:

Konto usunięte

bezsprzecznie tak, kosmiczny poziom

ale klasa światowa to nie tyko 5 zawodników topowych na dzisiaj ;) :D

to zdecydowanie większa grupa. w niej jest też piter pawlicki :)

Jak dla mnie klasa światowa to jest takie TOP 10 ;)
Ta większą grupa to zawodnicy bardzo dobrzy ;)
Ale każdy postrzega inaczej :D

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

6 lat temu

Konto usunięte

W odpowiedzi na komentarz:

AM99

Nie wątpię, że Piter niegdyś wróci do GP, ale szczerze mówiąc do klasy światowej bym Go nie zaliczyła, jeszcze nie teraz ... ;P

Wiadomo, kontuzje i tym podobne, przez to niektórzy nie zdobyli IMŚ, które mogliby zdobyć jeśliby kontuzji nie złapali...

A co do Bartka to jak na moje jeden z najlepszych żużlowców świata na ten moment... ;)

bezsprzecznie tak, kosmiczny poziom

ale klasa światowa to nie tyko 5 zawodników topowych na dzisiaj ;) :D

to zdecydowanie większa grupa. w niej jest też piter pawlicki :)

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

6 lat temu

AM99

W odpowiedzi na komentarz:

Konto usunięte

też spadam, dobrej nocy wszystkim

Korowych, do dziś ;)

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

6 lat temu

AM99

W odpowiedzi na komentarz:

Konto usunięte

z całą sympatią, ale niestety nie, o tym decydują medale imś. klasa światowa, czołówka światowa bezwzględnie

adams też był wyśmienity, ale tytułu nie zdobył, gollob był wyjątkowy, brakło farta, tytuł w wieku karwowskiego dopiero, innym też przypisywano medale, mistrzostwa seryjne... ale różnie losy się układały. kto by powiedział o doyle że to klasa światowa gdy był w łodzi? holder zgasł, ward wiadomo, emil nie jest aż takim dominatorem, podobnie vaculik... zawodnicy wypadają z cyklu i wracają nawet po latach...

zmarzlik ma medal, ale ten sezon już trudniejszy w gp, z pewnością duże sukcesy jeszcze przed nim... ale w żużlu wiesz jak bywa niefortunnie, pawlicki może niebawem wrócić do cyklu, to jego marzenie. wciąż bardzo młody zawodnik, z charakterem, zawadiaka torowy, w gp zaistniał nie jako ogórek jak cook... to klasa światowa z całą pewnością i nie można odmówić mu determinacji w dążeniu do sukcesów, ma ten czynnik, którego wielu żużlowcom brakuje

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz