ja dzis schaboszczaki

za maly stadion xd

Liczyłem na dużo więcej z jego strony. Myślałem, że będzie gwiazdą całej ligi. Że pociągnie drużynę i nasz wynik. Jak było, wszyscy widzieli. Dlaczego tak się stało? To nie do mnie pytanie. Wygląda jednak na to, że nie przygotował się odpowiednio dobrze do sezonu – jakiś czas temu starty Ułamka w Opolu podsumował ówczesny trener Kolejarza (a obecnie ROW-u Rybnik), Piotr Żyto.

- Trzeba wiedzieć kiedy skończyć. Ułamek powinien podjąć męską decyzję, zamiast rozmieniać się na drobne. Ja bym na jego miejscu zakończył karierę, bo świata już nie zwojuje. Nie ma cudów – radził reprezentantowi Polski jego były trener – Jan Krzystyniak.
Ułamek jednak postanowił kontynuować swoją zawodniczą karierę. Zwrócił się do pomoc do forBet Włókniarza Częstochowa i podpisał z klubem „kontrakt warszawski”, umożliwiający poszukiwanie pracodawcy poza okienkiem transferowym. Następnie poddał się operacji kolana, które - jego zdaniem - miało być główną przyczyną słabszej dyspozycji w minionym sezonie. Po zakończeniu zaś okresu rehabilitacji, zabrał się do ciężkiej pracy.
- Sebastian trenuje z naszym zespołem. Bierze udział w zajęciach przygotowania ogólnorozwojowego, prowadzonych przez trenera Piotra Ruszela i muszę przyznać, że prezentuje się świetnie. Zero nadwagi, świetna sylwetka. Jeśli ktoś z zespołów 2.LŻ, a może nawet Nice 1.LŻ zdecyduje się po niego sięgnąć, to może trafić w dziesiątkę – ocenił prezes forBet Włókniarza, Michał Świącik.
Obecnie kadry drużyn ligowych są już praktycznie zamknięte. Przed sezonem, podobnie jak żużlowcy zwolnieni z kontraktów w Stali Rzeszów, Ułamek może więc mieć spory problem w znalezieniu pracodawcy. Gdy jednak rozgrywki ruszą, przytrafią się jakieś kontuzje, czy słabsza dyspozycja, to akcje doświadczonego zawodnika, który przecież nie zapomniał jak się jeździ, mogą pójść mocno w górę. W środowisku już żartują, że Ułamek jak Greg Hancock. Poczeka do wiosny, spróbuje się pokazać w paru turniejach i będzie czekał na oferty tych klubów, które znajdą się w potrzebie. Wtedy on będzie dyktował warunki.
Źródło: Przegląd Sportowy

miasto zamaist wydac 1 mln za chwile straci 35
to jets dopoeior cyrk

Ja na ich miejscu bym pokombinował z Szachtarem. Aż tak wiele nie stracą w sumie. To tylko 7 meczów. Z PO 9.

No. Jasio się wymoczył, teraz zagotowuję fasoklę. Stefek Burczymucha mnie zainspirował. A na koszykarki skoczę jutro. Dni mi się porąbały. W niedzielę grają. Za tydzień pójdę na rękę, choć jacyś leszcze przyjeżdżają do Gorzowa. Ale niech będzie, że Stal cały rok

miasto zamaist wydac 1 mln za chwile straci 35
to jets dopoeior cyrk