Kai Huckenbeck - Naszym głównym celem jest utrzymanie się w pierwszej lidze - w ZUZELEND.com - Żużel: Informacje, wyniki, tabele, społeczność

Kai Huckenbeck, żużlowiec MF Trans Landshut Devils: Naszym głównym celem jest utrzymanie się w pierwszej lidze, ale dojście do play-off byłoby super.

Jakie są mocne i słabe strony waszej drużyny?

Przewagę daje nam tor w Landshut. To coś specjalnego. A minus? Niektórzy z nas nie znają zbyt dobrze torów w Polsce i to może nam utrudnić realizację celów na wyjazdach.

Pan ma być jednym z liderów. Czy stać pana na 10 punktów w meczu?

Spróbuję. Będzie ciężko, ale myślę, że dam radę.

Jak dużym wsparciem może być Mads Hansen dla waszego zespołu? Czy jest tak, jak się mówi, że ten transfer to duży sukces Landshut?

– Mads to młody, utalentowany zawodnik, który dobrze pasuje do naszego zespołu. Myślę, że może nas bardzo wesprzeć.

Kto jest pana faworytem w ekstraklasie?

Stelmet Falubaz i Abramczyk Polonia? Myślę, że te zespoły są na tym samym poziomie, więc będzie całkiem interesujące zobaczyć, jak ścigają się ze sobą.

Jakie są pana indywidualne cele na ten sezon?

Na razie głównym celem jest zakwalifikowanie się do finałów SEC i Grand Prix Challenge. Jeśli to się uda, to zobaczymy, co jeszcze da się zrobić.

Beata Burdzy (za: polskizuzel.pl)

#1. Liga Żużlowa #Trans MF Landshut Devils

Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE

– Zaloguj się, by dodać komentarz –

Komentarze (101)

2 lata temu

night

Za jakiś czas będzie mówić o Polsce tak samo jak teraz o Rosji, jeśli inny kraj w którym rozwija się żużel zaoferuje mu więcej pieniędzy. Udowadnia to wszystkimi swoimi ruchami. Jako sportowiec spisywał się oczywiście bardzo dobrze, należy mu to oddać. Ale jako osoba? Nie wystarczy być mistrzem, należy być też mężczyzną. Nie wszystko da się wycenić pieniędzmi. Niestety, on myśli inaczej - zarzuca mu.

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

2 lata temu

Konto usunięte

W odpowiedzi na komentarz:

night

to kurde ominalem ten artykul o liczbie karnetowu nas kolo 3500 sprzedli

Dobic 3 tys ludzi to nie problem w lublinie gdy leczna grala za darmo rozdawali by liczby sie zgadzaly

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz

2 lata temu

night

Echa wypowiedzi mistrza świata dotarły także do Rosji, gdzie spotkały się z bardzo ostrą krytyką. O ile Polacy zgadzają się z przekazem żużlowca, a czasami powątpiewają tylko w jego szczerość, to na wschodzie jego słowa zostały odebrane niemal jak zdrada stanu. - Cała drużyna była w szoku. Dzwonili do mnie z całego kraju. Znam Artioma od bardzo dawna, dołączył do naszego klubu będąc jeszcze dzieckiem. Stworzyliśmy mu jak najlepsze warunki, jeździł bardzo dobrze, ale daleko było mu do wolontariusza - mówi Igor Stoliarow, trener Wostoku Władywostok.

- Wiadomo, w profesjonalnym zespole nikt nie jeździ za darmo. W innym klubie zaoferowano mu większe pieniądze. Oczywiście podpisał z nimi kontrakt. Później kolejna drużyna zaproponowała jeszcze więcej, więc przeniósł się do nich. Potem wrócił jeszcze do Wostoku, ale ostatecznie zupełnie odszedł z rosyjskiego żużla. Ten człowiek przekłada pieniądze ponad wszystko, ale na tym świecie i w tym kraju nie wszystko da się za nie kupić - grzmi Rosjanin.

Lubię

Nie lubię

Odpowiedz