- Dawidzie połowa sezonu za nami, jak się czujesz jak byś ocenił mijającą część sezonu ?
Dawid Rempała: Tak, dokładnie. W zasadzie dla naszej drużyny sezon już praktycznie dobiega końca. Myślę, że w moim przypadku mogę go ocenić bardzo dobrze. Po dwóch pierwszych, trudniejszych meczach, już od trzeciej kolejki prezentuję poziom, który naprawdę mnie cieszy. Jadę równo, stabilnie, i na pewno — patrząc z perspektywy początku sezonu — takie wyniki brałbym w ciemno.
- W statystykach średnia 1,64 i 23 pozycja w klasyfikacji czy taki wynik przed sezonem brałbyś w ciemno ?
Dawid Rempała: Myślę, że przed sezonem 23. miejsce w lidze i średnia 1,640 byłyby dla mnie bardzo zadowalające. Choć patrząc na moje ostatnie cztery mecze, gdzie kręcę się w okolicach 2 punktów na bieg, widzę, że stać mnie na jeszcze więcej. I właśnie to sprawia, że chce się czegoś więcej. Prawda jest też taka, że gdyby nie pierwsze dwa mecze, w których zmagałem się ze sporymi problemami sprzętowymi, to ta średnia byłaby bliżej 1,8. Także — jestem zadowolony, ale jak każdy sportowiec — mam apetyt na więcej.
- Zatrzymajmy się przy Speedway Kraków, klub po reaktywacji, jak to na razie funkcjonuje, jak oceniasz współpracę z klubem i pozostałymi zawodnikami ?
Dawid Rempała: Jeśli chodzi o mnie, to moja współpraca z klubem układa się bardzo dobrze. Czuję zaufanie i wsparcie ze strony działaczy, za co jestem wdzięczny. Mam dobre warunki i czuję się tu naprawdę w porządku. Trzeba też pamiętać, że klub dopiero co został reaktywowany i sporo rzeczy trzeba było poukładać od nowa. Mimo wszystko jestem pewny, że wspólnie spokojnie dociągniemy ten sezon do końca.
Dawid Rempała jest zadowolony z formy w obecnym sezonie.
- Zespoły już budują pomału drużyny na zbliżający się sezon Ty za rok nadal będziesz zawodnikiem u24, czy są już jakieś propozycje dla Ciebie startów na sezon 2026 ?
Dawid Rempała: Tak, w zasadzie pojawiły się już dwie propozycje. To na pewno bardzo cieszy, bo oznacza, że ktoś dostrzega mój rozwój i widzi mnie w swojej drużynie na przyszły sezon. Na razie jednak skupiam się na dwóch ostatnich meczach, bo chcę w nich utrzymać formę, którą prezentowałem w ostatnich występach. Po zakończeniu sezonu na spokojnie podejmę decyzję, co dalej. Na pewno każdą propozycję dokładnie rozważę. Zobaczymy, co przyniesie zima.
- Na koniec chciałbym Ciebie zapytać co musiało by się wydarzyć lub już się wydarzyło, że Dawid Rempała na koniec sezonu 2025 powiedziałby ,,Tak, dobrze, że wróciłem do ścigania na żużlu" ?
Dawid Rempała: Myślę, że już mogę to powiedzieć. W tym sezonie wydarzyło się tak wiele dobrych rzeczy, że nawet nie zakładałem takiego scenariusza przed jego startem. Moim celem było jeździć równo, zdobywając po 7–8 punktów, a w ostatnich meczach kręcę się w okolicach 11–12. To ogromna różnica i ogromna satysfakcja. Bardzo duża w tym zasługa osób, które mnie otaczają i które wspierają mnie na każdym kroku. Z całego serca dziękuję przede wszystkim panu Zbigniewowi Stanuszkowi, który jeszcze przed sezonem dostrzegł we mnie potencjał i bardzo mi pomógł, żeby było właśnie tak, jak jest teraz.
- Dawidzie Czy Chciałbyś komuś podziękować na łamach portalu ?
Dawid Rempała: Wielkie podziękowania należą się również mojej narzeczonej, rodzicom oraz mojemu teamowi za codzienną pracę i wsparcie, a także wujkowi Jackowi za naprawdę świetne, szybkie silniki, które robią różnicę na torze.
