Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Dzisiaj o 18:00
Polecamy
"Zabrakło dwóch wiader szczęścia"
 03.05.2011 16:30
Tabela I ligi potwierdza przedsezonowe przypuszczenia, iż tegoroczne rozrywki dostarczą kibicom ogromnych emocji. Drużyna gnieźnieńskiego Startu po dwóch zwycięstwach zanotowała dwie porażki, czwarte miejsce w tabeli jest jednak świetną pozycją do ataku.

 

Mirosław Jabłoński tuż po spotkaniu z Polonią Bydgoszcz nie był w dobrym nastroju: Zabrakło dwóch wiader szczęścia, abyśmy wygrali. Nie oszukujmy się ale problemy techniczne moje w dwóch biegach spowodowały, że pojechałem tak a nie inaczej. Następnie udało się te problemy usunąć i pojechałem już lepiej, do tego dołożyć problemy techniczne brata, przerwane wyścigi kiedy prowadziliśmy i w powtórkach na naszą niekorzyść się układało, żużel co mogę więcej powiedzieć. Trzeba pogratulować Polonii, że wykorzystała wszystkie nasze potknięcia i była lepszą drużyną. W czasie meczu dostrajałem motocykl bo ten tor był bardzo twardy ale w zawodach jeszcze na takim nie jeździliśmy, a wiadomo w trakcie meczu on się inaczej zachowuje i myślę, że było to dobre przygotowanie dla nas do kolejnego meczu. Do następnego meczu musimy podejść dwa razy mocniej zmobilizowani niż dzisiaj – zakończył młodszy z braci Jabłońskich.

Michał Szczepaniak zabrał głos w sprawie wyścigu czternastego w którym w opinii wielu osób pojechał zbyt mało agresywnie: Ciężko było z wyjścia się rozpędzić i zabrakło mi trochę prędkości, aby w ostatnim biegu zamknąć Denisa, mój błąd. Krzysiek Jabłoński jechał po krawężniku mi została duża ale zabrakło tego sklejenia, aby dociągnąć pod płot i nie zostawić miejsca, szkoda.  

0 (za: inf.własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com