Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
O bezcenne dwa punkty: GTŻ Grudziądz - Start Gniezno (zapowiedź)
 02.01.2012 19:07
To będzie coś więcej niż spotkanie o kolejne punkty meczowe. Jutrzejszy pojedynek otwiera kolejny etap walki o Speedway Ekstraligę. GTŻ Grudziądz będzie podejmował na stadionie przy ul. Hallera zespół Startu Gniezno.

Wybitny polski trener - Kazimierz Górski, mawiał, że dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Podobnie w  żużlowej I lidze, gdzie cztery zespoły walczą o awans. Jedną nogą w Ekstralidze jest już Polonia Bydgoszcz, a gnieźnianie są o krok przed pozostałą dwójką pretendentów do awansu. Tegoroczny sezon pokazał, że czołówka I ligi jest niezwykle wyrównana, a atut własnego toru nie musi być decydujący. Zawodnicy z Gniezna swoją jazdą sprawiają wręcz wrażenie, że lepiej jeździ im się na wyjazdach, gdzie pewnie pokonali GTŻ Grudziądz oraz Wybrzeże Gdańsk. Jutro powalczą o kolejny sukces. Zwycięstwo w Grudziądzu znacznie zbliżyłoby ich do niezagrożonego zajęcia drugiej pozycji.
 
49:40 dla Startu – takim wynikiem zakończyło się pierwsze spotkanie tych drużyn na grudziądzkim owalu. Grudziądzanie narzekali wówczas na zbyt twardą nawierzchnię, która została tak przygotowana w obawie przed opadami deszczu. Prognozy pogody na jutro również nie są zbyt optymistyczne, jednak w Grudziądzu, jak i w Gnieźnie, nikt nie dopuszcza myśli o odwołaniu niedzielnego pojedynku.
 
Goście przyjeżdżają do Grudziądza jako wicelider rozgrywek pierwszoligowych i bez względu na wynik jutrzejszego spotkania pozostaną na drugiej pozycji. Wygrać muszą grudziądzanie, przyjezdni mogą. Bez zbędnego obciążenia i przysłowiowego noża na gardle. W awizowanym zestawieniu Startu małym zaskoczeniem może być jedynie obsadzenie numeru drugiego, pod którym widnieje nazwisko Simona Gustafssona. Młody Szwed nie zachwyca na polskich torach, a w ostatnich dniach pauzował z powodu kontuzji, odniesionej podczas 1. Finału IMŚJ. W meczu z Wybrzeżem Gdańsk zastąpił go Martin Smoliński i spisał się przyzwoicie. 26-letni Niemiec w sezonie 2008 reprezentował barwy GTŻ-u Grudziądz, jednak swoją jazdą rozczarował miejscowych kibiców i działaczy.
 
Pozostali zawodnicy, którzy znajdują się w składzie na pojedynek z GTŻ-em, nie wzbudzają żadnych wątpliwości. Liderem zespołu jest doświadczony Krzysztof Jabłoński, który bardzo dobrze radził sobie na grudziądzkim torze w poprzednim spotkaniu tych drużyn. Kroku dotrzymuje mu wypożyczony z Włókniarza Częstochowa Tai Woffinden. Angielski zawodnik pojedzie jutro z pozycji rezerwowego i bez wątpienia będzie głównym zagrożeniem dla podopiecznych trenera Roberta Kempińskiego. Kolejnym „pewniakiem” wydaje się być Scott Nicholls. Ta trójka to główna nadzieja gnieźnieńskich kibiców, których z pewnością nie zabraknie na stadionie przy ul. Hallera.
 
Mirosław Jabłoński oraz Michał Szczepaniak to zawodnicy mniej przewidywalni od wymienionej powyżej trójki. Ten pierwszy, po rewelacyjnej pierwszej części sezonu, zanotował kilka słabszych występów. Formację młodzieżową, obok Woffindena, utworzy Kacper Gomólski. Ginger powraca po przerwie, spowodowanej kontuzją. Dotychczas jechał w dziewięciu spotkaniach Startu i legitymuje się wysoką średnią biegową, równą 1,523. To właśnie juniorzy stanowią główną przewagę gości nad grudziądzanami.
 
Gospodarze przystąpią do pierwszego meczu rundy play-off w tradycyjnym zestawieniu. Zmianie uległo jedynie zestawienie par. Numerami startowymi zamienili się Patrick Hougaard oraz David Ruud. Tomasz Chrzanowski nie znajdował się ostatnio w optymalnej formie, a Szwed jeździ bardzo równo, co pozwoli na stworzenie silnego duetu. Spotkanie otworzy wyścig z udziałem wspomnianego wcześniej Hougaarda oraz Davey Watta. Australijczyk był liderem grudziądzan w spotkaniu wyjazdowym w Gdańsku, jednak jak pokazały poprzednie mecze w Grudziądzu, Watt nie ma ustabilizowanej formy. Równo jeździ pozyskany z Częstochowy Hougaard, będący silnym ogniwem drugiej linii zespołu. Jednak trzy wygrane wyścigi w sześciu spotkaniach to nieco poniżej oczekiwań.
 
Z trzynastką na plastronie po raz kolejny pojedzie Krzysztof Buczkowski. Lider i kapitan GTŻ-u po znakomitej pierwszej części sezonu, nieco stracił swój błysk, choć wciąż pozostaje najsilniejszym ogniwem grudziądzan. W klasyfikacji najskuteczniejszych w I lidze zajmuje wysokie piąte miejsce. Jego partnerem z pary będzie zawodnik młodzieżowy. Mateusz Lampkowski i Andriej Kudriaszow zawodzą w tym sezonie, jednak ich oczka będą niezwykle istotne. O dużym znaczeniu punktów juniorów świadczy ostatni mecz wyjazdowy w Gdańsku, gdzie młodzi zawodnicy GTŻ-u pojechali na dobrym poziomie, a grudziądzanie byli bliscy sprawienia niespodzianki.
 
Sezon ligowy wkracza w decydującą fazę, a jutrzejszy mecz to pierwszy z sześciu etapów walki o ekstraligę. Ciężko wskazać faworyta jutrzejszego spotkania, bowiem banalne stwierdzenie o atucie własnego toru może nie mieć żadnego znaczenia. Start wygrał dwa ostatnie pojedynki w Grudziądzu, a miejscowy GTŻ rok temu przegrał w Gnieźnie 46:44, by w tym odnieść zwycięstwo w tych samych rozmiarach. Jedno jest pewne – emocji na torze w Parku Miejskim nie zabraknie. Początek niedzielnej bitwy o dwa punkty o godz. 17.
 
Awizowane składy:
 
Start Gniezno:

1. Krzysztof Jabłoński
2. Simon Gustafsson
3. Mirosław Jabłoński
4. Michał Szczepaniak
5. Scott Nicholls
6. Kacper Gomólski
 
GTŻ Grudziądz:
9. Davey Watt
10. Patrick Hougaard
11. Tomasz Chrzanowski
12. David Ruud
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mateusz Lampkowski
 
Początek meczu: godz. 17:00
Sędzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra)
 
Bilety:
- normalny - 25 zł.
- ulgowy - 15 zł. (młodzież do 18 lat, emeryci i renciści powyżej 65 lat oraz studenci - z ważną legitymacją)
- program - 3 zł.
- dzieci do 7 lat - bezpłatnie

0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com