Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
LIVE
Oxford Spires
vs
Kings Lynn Stars
Wczoraj o 20:30
LIVE
Leicester Lions
vs
Birmingham Brummies
Wczoraj o 20:30
Polecamy
Tomasz Lorek: Dla Sama Mastersa to bardzo ważny moment w karierze
 21.10.2015 2:02
Obok Jasona Doyle'a, Chrisa Holdera i Troya Batchelora w sobotnim Grand Prix w Melbourne wystartuje czwarty z przedstawicieli gospodarzy - Sam Masters, który otrzymał od organizatorów dziką kartę na turniej kończący cykl Grand Prix 2015. Start na Etihad Stadium będzie dla aktualnego indywidualnego wicemistrza Australii ekscytującym debiutem w rywalizacji z najlepszymi.
Przed zawodami o szansach Sama Mastersa wypowiedział się dla naszego portalu wybitny fachowiec w dziedzinie „czarnego sportu”, na co dzień komentator Polsatu Sport Tomasz Lorek. - Sam Masters bardzo marzył o tym występie. Dla gwiazdy Edinburgh Monarchs z Premier League to bardzo ważny moment w karierze, bo jest to człowiek, który dochodzi po wielu latach do wyniku. Trochę jak „Doyley”, tylko z trochę innym stylem jazdy i innym temperamentem.
 
24-latek urodzony w tym samym mieście co starszy od niego o sześć lat Jason Doyle - w Newcastle na wschodnim wybrzeżu Australii - czyni systematyczne postępy, czego dowodem są bardzo dobre wyniki osiągane przez niego w brytyjskiej Premier League, w której w właśnie zakończonym sezonie wywalczył z klubem z Edynburga tytuł mistrzowski. - On jest chłopakiem, który bardzo długo pracuje. Pamiętamy jego występy w Poole czy Somerset i to jest chłopak, który potrzebuje dużego rozbiegu. Na pewno będzie chciał pokazać się z dobrej strony przed własną publicznością na Etihad Stadium, bo dla niego otrzymanie takiej szansy, czyli startu u siebie to naprawdę wielki przywilej. Oczywiście nie oczekujmy, że będzie w finale, ale każdy zdobyty punkt, będzie dla niego wielką frajdą - ocenił Lorek.
 
Po tym jak 23 sierpnia na torze w Zielonej Górze tragicznej kontuzji doznał Darcy Ward, organizatorzy zdecydowali, że w Melbourne z numerem szesnastym na plecach wystartuje właśnie jeździec „Monarchów”. Pierwotnie to jednak Ward miał być tym, który otrzymałby możliwość startu w drugim w historii Grand Prix Australii. - Teraz możemy gdybać, bo wiemy, że w kuluarach mówiło się, iż BSI chciało przyznać dziką kartę Darcy’emu Wardowi. Byłby to atomowy strzał, bo Darcy sprawiłby że siedzenia na Etihad zmieniałyby kolory - przyznał z nutką nostalgii i zamyślenia Tomasz Lorek.
 
Przypomnijmy, że w australijskim turnieju zawodnikami rezerwowymi będą Justin Sedgmen i Max Fricke.
 
Grand Prix Australii w Melbourne odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 10:00 czasu polskiego (o 19:00 czasu miejscowego).
Tomasz Janiszewski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Konto usunięte
Loras to Loras... autentyczny i opiniotwórczy bo żyje w tym od lat. nie to co przypadkowy szefek żużla z nc+ Majaczewski... cytując klasyka "oj Miećka Miećka, ty się jeszcze dużo musisz uczyć" :D
Lubię
Nie lubię
+8
9 lat temu
Lorek jest Debesciakiem! ;) z poczatku nie lubilem tego "uszatka", ale swoja ogromna wiedza i fajnym podejsciem do speedwaya przekonal mnie do siebie w 100%! ;)
Lubię
Nie lubię
+6
Komentarze (10)
9 lat temu
Konto usunięte
Tomasz, lubie Ciebie. Sam Masters zrobi kariere.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Lorek jest Debesciakiem! ;) z poczatku nie lubilem tego "uszatka", ale swoja ogromna wiedza i fajnym podejsciem do speedwaya przekonal mnie do siebie w 100%! ;)
ze mnie taki pingpongowiec,ze wszyscy dookoła musieliby miec maski ochronne..W tenisa też nie gram ,ino kibicuje! ;);)
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Lorek jest Debesciakiem! ;) z poczatku nie lubilem tego "uszatka", ale swoja ogromna wiedza i fajnym podejsciem do speedwaya przekonal mnie do siebie w 100%! ;)
z tenisa to najbardziej lubie "ping-ponga" ;))
  Lubię
  Nie lubię
+2
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Lorek jest Debesciakiem! ;) z poczatku nie lubilem tego "uszatka", ale swoja ogromna wiedza i fajnym podejsciem do speedwaya przekonal mnie do siebie w 100%! ;)
też lubię gościa za całokształt, jego konikiem oprócz żuzla jest tenis..dlatego go m.in najbardziej cenię..Mamy te same pasje...hehe
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Lorek jest Debesciakiem! ;) z poczatku nie lubilem tego "uszatka", ale swoja ogromna wiedza i fajnym podejsciem do speedwaya przekonal mnie do siebie w 100%! ;)
  Lubię
  Nie lubię
+6
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
kto jeszcze przeczytał ten artykuł głosem Lorka? :D
głos Lorka raczej nie jest do podrobienia, języki by sie nam poskręcały!
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Samem Mastersem tez sie swego czasu interesowałem, więc zycze mu powodzenia. Jest młody, kariera przed nim!
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
Loras to Loras... autentyczny i opiniotwórczy bo żyje w tym od lat. nie to co przypadkowy szefek żużla z nc+ Majaczewski... cytując klasyka "oj Miećka Miećka, ty się jeszcze dużo musisz uczyć" :D
  Lubię
  Nie lubię
+8
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
kto jeszcze przeczytał ten artykuł głosem Lorka? :D
Haha ja wszystkie artykuly Pana Tomasz czytam jego glosem:)
  Lubię
  Nie lubię
+2
9 lat temu
kto jeszcze przeczytał ten artykuł głosem Lorka? :D
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com