Wychowanek Spar Falubazu Zielona Góra zorganizował spotkanie podsumowujące sezon na którym obecni byli sponsorzy, team oraz przyjaciele zawodnika. Zengota ma jasno sprecyzowane plany na nadchodzącą zimę - Można powiedzieć, że kurz już opadł, więc to jest dobra pora na to żeby na spokojnie pare słów ode mnie do Was wypłynęło. Tym bardziej, że ostatnio mało informacji na mój temat można było wyczytać, a to dlatego że byłem bardzo zajęty. Podsumowanie sezonu dla sponsorów, teamu i przyjaciół już co prawda za mną... Mam nadzieję, że wszystkim na długo pozostanie w pamięci - bo zabawa była konkret - Starałem się wraz z moją dziewczyną wszystko dopiąć na ostatni guzik, więc musiało się podobać. To już za mną... Ale dochodzą nowe obowiązki i wyzwania. Budowa domu, czy warsztatu... Myślałem, że to sama przyjemność obserwować jak coś w oczach rośnie. Jednak multum spraw jakie temu towarzyszą nie ma końca, a beze mnie nic nie może się podziać - taki już jestem. Do grudnia planuję jednak ze wszystkim się uporać, mam nadzieję, że mi się uda. Trzymajcie kciuki. Ale to nie o tym chciałem pisać... 

Zengota za pośrednictwem profilu na facebooku podziękował kibicom za wsparcie w trakcie sezonu. Zawodnika cieszy złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski, jednak żałuje, że w Wielkiej Brytanii nie udało mu się wywalczyć medalu z najcenniejszego kruszcu - Bardzo chciałbym WAM podziękować wszystkim bez wyjątku za ten sezon, było fantastycznie. Zdobyliśmy w końcu tytuł Drużynowego Mistrza Polski, więc czego chcieć więcej??? Żałuję tylko że z moją angielską drużyną nie udało się zajść dalej, bo potencjał w drużynie uważam że zasługiwał na więcej... Trudno może w przyszłym roku...

Zawodnik ma pewien niedosyt jeżeli chodzi o występy indywidualne - Jeśli zaś chodzi o moje występy indywidualne, to tu pozostaje duży nie dosyt... Szczególnie po IMP w Gorzowie Wlkp. Byłem szybki nie popełniałem błędów i dowoziłem zwycięstwa poza jednym wyścigiem barażowym z którego odpadłem i zająłem w tych zawodach V miejsce. W zeszłym sezonie było jeszcze bliżej ale to znowu na drodzęestanął Piotr Pawlicki... Od kilku sezonów udowadniam sobie że jestem w stanie ten powalczyć o złoty medal w mistrzostwach, to jak nie w zeszłym, nie w tym... To może w końcu w przyszłym sezonie się uda. Jak to się mówi do trzech razy...

Grzegorz Zengota stawia sobie na kolejny sezon nowe cele, a w sezonie 2016 chciałby większą uwagę przywiązać do eliminacji GP -  W przyszłym roku chciałbym większą uwagę też przywiązać do eliminacji GP. W tym sezonie już pierwszym szczeblu popełniłem za dużo błędów i odpadłem... W przyszłym sezonie na pewno do tych zawodów przygotuję się pod każdym względem, żeby wypaść jak najlepiej. Ogólnie sezon zaliczam na duży plus. Wszedłem na kolejny schodek w rozwoju mojej kariery sportowej. Oczywiście w przyszłym sezonie nowe cele i wyzwania, żeby było jeszcze lepiej. Kontrakt już dograny, więc głowa czysta, sprzęt zamówiony, teraz w kwestiach sportowych pozostanie mi dopinać kontrakty ze sponsorami i od grudnia zaczynam pracować nad formą.