Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Dzisiaj o 18:00
Polecamy
Zwycięstwo Aniołów nad Rekinami
 05.06.2016 23:15
Dziś na toruńskiej Motoarenie w ramach 8. kolejki Ekstraligi z KS Get Well Toruń zmierzył się ROW Rybnik. Anioły kolejny raz pokazały, że są nie do pokonania na własnym torze i wygrały z Rekinami 56:34. Niezawodny w zdobywaniu punktów okazał się z gospodarzy Greg Hancock, który osiągnął ich 14 z bonusem w pięciu biegach. Wśród gości najlepszą formę pokazał Grigorij Laguta, który dla Rybnika wywalczył 11 punktów z bonusem w sześciu startach (w tym raz defekt motocykla).
Spotkanie zostało poprzedzone minutą ciszy, która uczciła pamięć zmarłego kilka dni temu Krystiana Rempałę.
 
Podczas meczu Torunia z Rybnikiem były cztery biegi, w których gospodarze wywalczyli 5 punktów i rywale nie mieli z nimi żadnych szans- 6, 12, 14 i 15. Podczas 6 biegu znakomity start zaliczył Greg Hancock, bardzo szybko dołączył do niego junior Paweł Przedpełski i razem zademonstrowali rywalom jak powinno się jeździć parą. Na mecie pierwszy pojawił się junior, a Greg oprócz dwóch punktów dostał bonus. W tym biegu Rune Holta i Max Fricke  nie byli w stanie powstrzymać gości.  Podobna sytuacja miała miejsce w biegu 12, kiedy na starcie nie miał sobie równych Chris Holder. Zaraz za nim pojawił się Paweł Przedpełski, który ciągle musiał odpierać ataki Andreasa Jonssona. Ostatecznie zarówno Jonssonowi jak i jadącemu daleko za nim Robertowi Chmielowi nie udało się popsuć planu gospodarzy, którzy dowieźli do mety kolejny raz 5 punktów oraz bonus dla Pawła za drugie miejsce zaraz po Holderze. Swoje zwycięstwo Anioły umocniły w biegach nominowanych, kiedy nie dały rywalowi szans na odrobienie żadnego punktu, wygrywając w stosunku 5:1. W 14 biegu do tego przyczynił się duet Paweł Przedpełski i Martin Vaculik. Mimo dobrego startu gospodarzy, Max Fricke z trzeciej pozycji po ataku na toruńskich zawodników objął prowadzenie. Nie trwało to długo, bo toruńska para szybko odzyskała swoje prowadzenie i nie pozwoliła kolejny raz się wyprzedzić ani Fricke, ani ostatniemu na mecie Jonssonowi. W ostatnim biegu spotkania klasę pokazali Greg Hancock i Chris Holder. Max Fricke odnotował bardzo dobry start, ale szybko wyprzedzili go zawodnicy z toruńskiego klubu i nie pozwolili Maxowi na zdobycie więcej niż jednego punktu. Fricke w walce nie pomógł Laguta, który nie ukończył biegu przez defekt motocykla. Goście podczas spotkania nie dowieźli 5 punktów do mety. Trzy razy podczas tego meczu miała miejsce wygrana w stosunku 4:2, był to biegi: 1, 5 i 7, wszystkie trzy wygrane na korzyść gospodarzy. W pierwszym biegu Jonsson zerwał taśmę, został wykluczony z powtórki biegu i zastąpił go Kacper Woryna. Już w tym biegu  mimo zaciętej walki zarówno Woryny jak i Damian Balińskiego, Martin Vaculik okazał się nie do powstrzymania i dojechał na metę pierwszy. Kacper Gomólski jechał ostatni, ale jeden skuteczny atak spowodował, że zabrał Worynie jeden punkt i dojechał na metę przed nim. Do powtórki piątego biegu, pomimo upadku Balińskiego przystąpili wszyscy. Na pierwszym wirażu gospodarze wykorzystali zamieszanie gości i obieli prowadzenie, ale nie na długo, bo szybko rozdzielił ich Jonsson. Miedziński starał się dołączyć do kompana z klubu- Holdera, ale wyprzedzenie Andreasa było w tym biegu ponad jego siły.  Baliński spokojnie jechał z tyłu i przyjechał ostatni. W 7 biegu Rekiny skorzystały z rezerwy taktycznej i zmieniły Chmiela na Worynę, ale on i tak dojechał ostatni.  Kolejny dobry start zaliczył Martin- nie dał się wyprzedzić do mety, za nim blisko trzymał się Laguta, a Kacper Gomólski nie mógł obejść rywala i dojechał trzeci. Podczas spotkania było 8 remisów i to dzięki nim głównie goście zdobywali punkty. 
 
Bez wątpienia najwięcej kontrowersji wśród toruńskich kibiców budzi forma Adriana Miedzińskiego, który w trzech biegach zanotował na swoim koncie 3 punkty. Zawodnik ten zawsze dawał sobie radę na własnym obiekcje, a dziś najwyraźniej miał gorszy dzień, albo nie pozwalał mu stan zdrowia. Większość Aniołów pokazała się na Motoarenie z dobrej strony. Najlepiej wypadł kalifornijski as Greg Hancock, który nie dał gościom żadnych szans, zdobywając 14 punktów z bonusem w pięciu biegach, za nim prym wiedli Chris Holder i Paweł Przedpełski, którzy w pięciu biegach wywalczyli po 12 punktów z dwoma bonusami.  Kolejny zawodnik toruńskiego klubu- Martin Vaculik, również dawał z siebie wszystko i w pięciu biegach przy swoim nazwisku odnotował 10 punktów z bonusem.  Na swoim poziomie jeździł Kacper Gomólski, który w czterech biegach osiągnął 5 punktów. Kolejny raz można było zauważyć, że toruńskiemu klubowi brakuje drugiego juniora, na poziomie Pawła. Dawid Krzyżanowski, mimo 19 lat-  na swoim stadionie pojawia się na mecie ostatni. W ekipie z Rybnika godny pochwały jest Grigorij Laguta, który zna toruński klub, bo był przez pewien czas ich zawodnikiem. Laguta dla swojej drużyny wywalczył 11 punktów z bonusem w sześciu biegach; w ostatnim z nich zaliczył defekt motocykla. Wolę walki było można zauważyć w Maxie Fricke, który w sześciu biegach osiągnął 8 punktów. Kolejnym zawodnikom toruński stadion nie pod pasował zupełnie, Jonsson w pięciu biegach zanotował 5 punktów. Holta, Baliński i Woryna  do mety dowieźli podczas całego spotkania po 3 punkty, nie licząc bonusów, a Robert Chmiel w dwóch startach był tylko raz trzeci. 
Spotkanie w Rybniku z toruńską drużyną nie doszło jeszcze do skutku i jest przewidziane na 12 czerwca. Rekiny będą musiały pokazać u siebie bardzo dobrą formę, żeby nadrobić  22 punkty, którymi przegrali w Toruniu. Dzisiejsze spotkanie na pewno nie napawało Rybnik optymizmem, a manager Piotr Żyto zastanawia jak rozegrać rewanż. Natomiast Anioły muszą pokazać, że na wyjeździe stanowią zagrożenie dla każdego rywala. 
 
 
Get Well Toruń : 56
 9. Martin Vaculik (3,3,0,2,2*) 10+1
10. Kacper Gomólski (1,1,3,0,-) 5
11. Chris Holder (3,3,1*,3,2*) 12+2
12. Adrian Miedziński (0,1,2,-) 3
13. Greg Hancock (3,2*,3,3,3) 14+1
14. Paweł Przedpełski (3,3,2*,1*,3) 12+2
15. Dawid Krzyżanowski (0,0,0) 0
 
ROW Rybnik : 34
1. Andreas Jonsson (t,2,2,1,0) 5
2. Damian Baliński (2,0,1*,-,-) 3+1
3. Max Fricke (2,0,2,2,1,1) 7
4. Rune Holta (1*,1,1*,0) 3+2
5. Grigorij Łaguta (2,2,3,1*,3,d) 11+1
6. Robert Chmiel (1*,-,0) 1+1
7. Kacper Woryna (0,2,1*,0,0) 3+1
 
Bieg po biegu:
1. (59,13) Vaculik, Baliński, Gomólski, Woryna (Jonsson - t) 4:2
2. (58,71) Przedpełski, Woryna, Chmiel, Krzyżanowski 3:3 (7:5)
3. (58,45) Holder, Fricke, Holta, Miedziński 3:3 (10:8)
4. (58,38) Hancock, Łaguta, Woryna, Krzyżanowski 3:3 (13:11)
5. (59,11) Holder, Jonsson, Miedziński, Baliński 4:2 (17:13)
6. (58,68) Przedpełski, Hancock, Holta, Fricke 5:1 (22:14)
7. (59,10) Vaculik, Łaguta, Gomólski, Woryna 4:2 (26:16)
8. (58,92) Hancock, Jonsson, Baliński, Krzyżanowski 3:3 (29:19)
9. (59,88) Gomólski, Fricke, Holta, Vaculik 3:3 (32:22)
10. (59,41) Łaguta, Miedziński, Holder, Woryna 3:3 (35:25)
11. (59,38) Hancock, Fricke, Łaguta, Gomólski 3:3 (38:28)
12. (59,57) Holder, Przedpełski, Jonsson, Chmiel 5:1 (43:29)
13. (60,03) Łaguta, Vaculik, Przedpełski, Holta 3:3 (46:32)
14. (59,92) Przedpełski, Vaculik, Fricke, Jonsson 5:1 (51:33)
15. (59,27) Hancocok, Holder, Fricke, Łaguta (d) 5:1 (56:34)
 
Sędzia: Wojciech Grodzki 
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Widzów: ok. 8 tysięcy osób
NCD: Greg Hancock- 58,38s - bieg IV
Zestaw toru: II
Marta Magalska (za: własne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (11)
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale gubienie się na swoim torze? Adrian w Toruniu powinien wymiatać. Wychował się tam. A Rudy jest mocno nierówny, choć lepszy obecnie niż Świder, Woźniak, Ljung,Woźniak,MJJ, Michelsen i Pająk. Czyli jest lepszy od wszystkich niemal najsłabszych seniorów w poszczególnych drużynach
Czy ja pisałem jak Stali nie szło nawet na własnym torze ? oczywiście nie bo mam świadomość i rozumiem ,że prawie każdy zawodnik oraz klub ma wzloty i chwilowe upadki czekałem w końcu przyjdzie dobra pasa . A tak poza tym to Adrian ma chyba 30 średnią biegową na poziomie blisko 1,6 pkt/bieg, jest na ten czas chyba lepszy m.in od Janowskiego, Kildemanda, Jędrzejaka. Jak zdobywał 7, 8 pkt to była cisza jakby czekanie na potknięcie no i jest można sobie ulżyć. Osobiście Irytujące dla mnie jest jak kibice innych klubów wypowiadają się o potknięciach zawodników nie z własnego klubu. Dla mnie Adrian jest Toruńczykiem i niech tak pozostanie bo jako kibic na dobre złe a nie od jak wygrają. Ma u mnie większe uznanie od jedno sezonowej legii cudzoziemskiej. Nie w wszystkich klubach zawodnicy otrzymują kasę na przygotowanie. Cóż widzę ,że powróciła presja oby znów ......
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
teraz zaszalalaes... wstaw tych co wymieniles do vacula z tak smalbym sorzeta jak ohecnie to beda lesi.. gomolski jest slaby..i za niego mroczka muis jezdzic,.
Mnie nie interesują problemy sprzętowe kogoś, kto dostaje kasę na przygotowanie do sezonu. Dostaję kasę na to, aby był dobrze i wszystko grało.
Mnie nie interesuje, że Vaculowi motorki nie jadą. Nasz MJJ też narzekał na sprzęt, ale mnie to g...o obchodzi
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale gubienie się na swoim torze? Adrian w Toruniu powinien wymiatać. Wychował się tam. A Rudy jest mocno nierówny, choć lepszy obecnie niż Świder, Woźniak, Ljung,Woźniak,MJJ, Michelsen i Pająk. Czyli jest lepszy od wszystkich niemal najsłabszych seniorów w poszczególnych drużynach
teraz zaszalalaes... wstaw tych co wymieniles do vacula z tak smalbym sorzeta jak ohecnie to beda lesi.. gomolski jest slaby..i za niego mroczka muis jezdzic,.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witam po długiej przerwie związaną z wydarzona tragedią.
- Skoro Berberowie się wypowiedzieli Ja, jako że tonacja głosu mam niewiele lepszą od Pani Senyszyn, a przygotowanie wokalne żadne, dokuczliwa alergia jednak nastawienie moje jest nadal pozytywne w przeciwieństwie do fali krytyki co nie których przedmówców. Skupię się tylko na tej części ? bardzo się cieszę z wygranego meczu bo do piątego biegu nastroje nawet tam gdzie król chodził pieszo słychać było ?Ten ROW nam krwi napsuje?. Nie mogę pozostać obojętny co do krytyki co niektórych zawodników. W mojej ocenie przekaz jest spłycony to że zawodnik zdobył tylko 5 pkt. Ale był w tym jeden bieg za 3 i to pokonał Fricke (drugiego zawodnika meczu). Fakt że popełniał błędy i gdyby było jeszcze jedno okrążenie to ten bieg mógłby być dla gości. Do moich znajomych powiedziałem ?chciałbym żeby Gomólski w końcu wygrał choć jeden bieg? co wywołało uśmieszki machanie rękoma. O dziwo wygrał ! Kolejna dla mnie radość. A Znajomi nabrali wody w usta. Co do drugiego zawodnika drugiej linii który zdobył tylko 3 pkt. W mojej ocenie od pierwszego biegu niedopasowanie sprzętu zagubienie na torze.
Być może zaliczona gleba na własne życzenie na treningu dała znać o sobie .Bo po glebie było już po treningu. Każdy może mieć słabszy dzień mam na uwadze też wydarzenia tragedię. Co do zmiany Pawła za Adriana z moich obserwacji bieg po biegu zawodnika bardzo często nie przynosi pokładanych efektów. Bo obecne silniki bieg po biegu nie są takie szybkie. Zresztą Adrian w tym dniu chyba może pokonałby Holtę ale łagute w 13 biegu na pewno nie bo Vaculik też w tym biegu nie pokonał łaguty. Była to taka zmiana objeżdżenie dla Pawła. Gdybanie o zmianie zawodnika na ?medialnego? to takie trochę wróżenie z fusów. Co do toru podobny jak ze Spartą co wskazywały osiągane przez zawodników czasy biegu.
(?)
Moją uwagę skupiłem też na zawodniku gości Fricke. Po mimo popełnianych błędów oraz problemów sprzętowych zrobił znaczne postępy a jego wejścia do krawężnika na MA mało kto tak potrafi. Uważam ,że pozbycie się takiego rozwojowego zawodnika to strzał w stopę dla szkoleniowców naszego klubu.
Ale gubienie się na swoim torze? Adrian w Toruniu powinien wymiatać. Wychował się tam. A Rudy jest mocno nierówny, choć lepszy obecnie niż Świder, Woźniak, Ljung,Woźniak,MJJ, Michelsen i Pająk. Czyli jest lepszy od wszystkich niemal najsłabszych seniorów w poszczególnych drużynach
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Witam po długiej przerwie związaną z wydarzona tragedią.
- Skoro Berberowie się wypowiedzieli Ja, jako że tonacja głosu mam niewiele lepszą od Pani Senyszyn, a przygotowanie wokalne żadne, dokuczliwa alergia jednak nastawienie moje jest nadal pozytywne w przeciwieństwie do fali krytyki co nie których przedmówców. Skupię się tylko na tej części ? bardzo się cieszę z wygranego meczu bo do piątego biegu nastroje nawet tam gdzie król chodził pieszo słychać było ?Ten ROW nam krwi napsuje?. Nie mogę pozostać obojętny co do krytyki co niektórych zawodników. W mojej ocenie przekaz jest spłycony to że zawodnik zdobył tylko 5 pkt. Ale był w tym jeden bieg za 3 i to pokonał Fricke (drugiego zawodnika meczu). Fakt że popełniał błędy i gdyby było jeszcze jedno okrążenie to ten bieg mógłby być dla gości. Do moich znajomych powiedziałem ?chciałbym żeby Gomólski w końcu wygrał choć jeden bieg? co wywołało uśmieszki machanie rękoma. O dziwo wygrał ! Kolejna dla mnie radość. A Znajomi nabrali wody w usta. Co do drugiego zawodnika drugiej linii który zdobył tylko 3 pkt. W mojej ocenie od pierwszego biegu niedopasowanie sprzętu zagubienie na torze.
Być może zaliczona gleba na własne życzenie na treningu dała znać o sobie .Bo po glebie było już po treningu. Każdy może mieć słabszy dzień mam na uwadze też wydarzenia tragedię. Co do zmiany Pawła za Adriana z moich obserwacji bieg po biegu zawodnika bardzo często nie przynosi pokładanych efektów. Bo obecne silniki bieg po biegu nie są takie szybkie. Zresztą Adrian w tym dniu chyba może pokonałby Holtę ale łagute w 13 biegu na pewno nie bo Vaculik też w tym biegu nie pokonał łaguty. Była to taka zmiana objeżdżenie dla Pawła. Gdybanie o zmianie zawodnika na ?medialnego? to takie trochę wróżenie z fusów. Co do toru podobny jak ze Spartą co wskazywały osiągane przez zawodników czasy biegu.
(?)
Moją uwagę skupiłem też na zawodniku gości Fricke. Po mimo popełnianych błędów oraz problemów sprzętowych zrobił znaczne postępy a jego wejścia do krawężnika na MA mało kto tak potrafi. Uważam ,że pozbycie się takiego rozwojowego zawodnika to strzał w stopę dla szkoleniowców naszego klubu.
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Wygraliście wysoko i tak z tego nic nie ma,bonus na nich macie pewny jedynie tylko kwestią pozostaje czy wygrywacie ale patrząc na skład powinniście bez problemu.
Ale Kiedy on chce mroczke dac oto mi chodzi
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Tylko jakich. Bslindki to zlal i siebie. Xd
Wygraliście wysoko i tak z tego nic nie ma,bonus na nich macie pewny jedynie tylko kwestią pozostaje czy wygrywacie ale patrząc na skład powinniście bez problemu.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Gomólski jeździ w parze z Vaculikiem 5 oczek zrobił na przeciwnikach.
Tylko jakich. Bslindki to zlal i siebie. Xd
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
i dlatego jestem za punktacja..
od 55-35 w gore +3 a przegrywajacy -1...
bo dzis 15 bieg bylby mega wazny.. a tak nuda.. i bez znaczenia..
Gomólski jeździ w parze z Vaculikiem 5 oczek zrobił na przeciwnikach.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
i dlatego jestem za punktacja..
od 55-35 w gore +3 a przegrywajacy -1...
bo dzis 15 bieg bylby mega wazny.. a tak nuda.. i bez znaczenia..
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com