Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Wymarzone rozpoczęcie sezonu w Lesznie (relacja)
 30.04.2017 20:46
W niedzielne popołudnie na stadionie imienia Alfreda Smczyka rozegrano III rundę PGE Ekstraligi. Fogo Unia Leszno znokautowała Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 64:26. Najlepszymi zawodnikami gospodarzy byli powracający w szeregi Byków Janusz Kołodziej i Duńczyk Nicki Pedersen. Honoru gości próbował bronić kapitan Piotr Protasiewicz.
Pierwsza seria startów to cisza przed burzą, padły aż trzy biegowe remisy. W biegu drugim świetnie ze startu wyszła para leszczyńskich juniorów, która do końca nie oddała prowadzenia. Trzecia gonitwa dnia była powtarzana aż trzy razy. Pierwsza próba to przerwanie biegu przez Karpova, który zahaczył daszkiem od kasku o taśmę. Powtórka odbyła się w pełnej obsadzie. Kolejne podejście to upadek Piotra Pawlickiego, który z kolejnej odsłony wyścigu został usunięty. Wreszcie trzecia i ostatnia powtórka. Osamotniony Kołodziej wygrał start i popędził po pewne trzy punkty. W biegu 4 kibice zgromadzeni na stadionie na prowadzeniu mogli oglądać zawodnika z drużyny gości, co było dzisiejszego dnia rzadkościom. Piotr Protasiewicz po starcie wysunął się na prowadzenie, które utrzymał do końca biegu. W kolejnej części zaciętą walkę stoczyli Dominik Kubera i Sebastian Niedźwiedź. Zawodnik Ekantor.pl Falubazu na drugim okrążeniu po zdecydowanym ataku wyprzedził Kuberę. Jednak junior Fogo Unii odbił trzecią pozycję na trzecim okrążeniu. Niestety na pierwszym łuku ostatniego okrążenia Niedźwiedź wykręcił bączka i upadł na tor. 
 
Kolejna seria startów to cztery podwójne zwycięstwa Leszczynian, którzy udowodnili, że na własnym torze są nie do zatrzymania. W biegu piątym Kołodziej, który dzisiaj był nie do zatrzymania bez problemu założył Dudka, natomiast Piotr Pawlicki po szerokiej objechał zawodników gości. Zawodnicy z Leszna ustawili się parom i do końca nie oddali swoich pozcji. Kolejnym emocjonującym biegiem był wyścig 6 gdzie idealnie ze startu wyskoczył Nicki Pedersen, a na wyjściu z łuku dołączył do niego Bartosz Smektała. Duńczyk wypuścił przed siebie juniora i odpierał ataki Jasona Doyle'a. Nikt nie spodziewał się tego co będzie w biegach kolejnych. Wyścig 7 wydawałoby się, ze  wygra go szybki na leszczyńskim owalu Piotr Protasiewicz, który prowadził od startu Protasiewicz prowadził od startu, jednak na drugim okrążeniu po zewnętrznej najpierw wyprzedził go Duńczyk Peter Kildemand, następnie Rosjanin Emil Sajfutdinow.  
 
Czwarte z rzędu zwycięstwo gospodarzy rozpoczęło trzecią serię startów. Start pewnie wygrał Nicki Pedersen. Fenomenalnie jechał Dominik Kubera, który na pierwszym łuku wyprzedził zawodników Falubazu. Na drugim okrążeniu Kubera został wyprzedzony przez Hampela, jednak nie dawał za wygraną i za chwilę odbił drugą pozycję. W biegu 9 na pierwszej pozycji dojechał zawodnik Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra Jason Doyle, który idealnie wyszedł ze startu i prowadzenia nie oddał. Sympatycy klubu gości myśleli, że to jest ten moment, że ich zawodnicy wreszcie odnaleźli się na torze, nie trwało to jednak długo, ponieważ kolejny bieg to kolejna wygrana leszczyńskich Byków tym razem w stosunku 4:2.  
 
Trzy podwójne zwycięstwa gospodarzy to czwarta seria startów. Ponownie zawodnicy z Bykiem na plastronie nie dawali szans rywalom na starcie, a jeśli już komuś się udało wygrać start to nie minęło jedno okrążenie, a gospodarze przebili się na prowadzenie.  
 
Biegi nominowane to tylko formalność. Leszczynianie byli już pewni zwycięstwa, lecz nie odpuścili, jechali dalej po swoje. W biegu 14 ponownie na prowadzeniu kibice mogli oglądać parę gospodarzy. Pewnie wygrał bieg Duńczyk Nicki Pedersen. Natomiast fenomenalnym atakiem Kildemand  na przeciwległej prostej wyprzedził zielonogórzan.  Bieg 15, to piękny gest ze strony Janusza Kołodzieja, który swoje miejsce w tym biegu oddał juniorowi. Start wygrał Australijczyk Jason Doyle Szybko w pogoń zanim rzucili się zawodnicy z Leszna. Od krawężnika atakował Bartosz Smektała, natomiast po zewnętrznej Emil Sajfutdinow. Doyle nie oddał prowadzenia do końca. 
 
Ci, którzy nie wybrali się dzisiaj na leszczyński stadion mają czego żałować. Każdy bieg przyniósł sporo emocji, taka inauguracja sezonu była spełnieniem marzeń. Doping, który towarzyszył zawodnikom był niesamowity. Kolejne spotkanie na stadionie w Lesznie będzie 5 maja o godzinie 20.15. 
 
Fogo Unia Leszno : 64 
9. Emil Sajfutdinow (2,2*,2,3,1) 10+1 
10. Peter Kildemand (1*,3,1*,3,2*) 10+3 
11. Piotr Pawlicki (w,2*,1,3) 6+1 
12. Janusz Kołodziej (3,3,3,2*) 11+1 
13. Nicki Pedersen (2,2*,3,2*,3) 12+2 
14. Bartosz Smektała (3,3,2*,2) 10+1 
15. Dominik Kubera (2*,1,2*) 5+2 
 
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra : 26 
1. Patryk Dudek (3,1,0,1,d) 5 
2. Jarosław Hampel (0,0,1,1,1) 3 
3. Jason Doyle (1*,1,3,0,3) 8+1 
4. Andriej Karpow (2,0,0,0) 2 
5. Piotr Protasiewicz (3,1,2,1,0) 7 
6. Alex Zgardziński (1,0,0) 1 
7. Sebastian Niedźwiedź (0,u,0) 0 
 
Bieg po biegu : 
1.  Dudek, Sajfutdinow, Kildemand, Hampel 3:3 (3-3) 
2. Smektała, Kubera, Zgardziński, Niedźwiedź 5:1 (8-4) 
3. Kołodziej, Karpow, Doyle, Pawlicki (w) 3:3 (11-7) 
4. Protasiewicz, Pedersen, Kubera, Niedźwiedź (u) 3:3 (14-10) 
5. Kołodziej, Pawlicki, Dudek, Hampel 5:1 (19-11) 
6. Smektała, Pedersen, Doyle, Karpow 5:1 (24-12) 
7. Kildemand, Sajfutdinow, Protasiewicz, Zgardziński 5:1 (29-13) 
8. Pedersen, Kubera, Hampel, Dudek 5:1 (34-14) 
9. Doyle, Sajfutdinow, Kildemand, Karpow 3:3 (37-17) 
10. Kołodziej, Protasiewicz, Pawlicki, Niedźwiedź 4:2 (41-19) 
11. Kildemand, Pedersen, Hampel, Doyle 5:1 (46-20) 
12. Pawlicki, Smektała, Dudek, Zgardziński 5:1 (51-21) 
13. Sajfutdinow, Kołodziej, Protasiewicz, Karpow 5:1 (56-22) 
14. Pedersen, Kildemand, Hampel, Dudek (d) 5:1 (61-23) 
15. Doyle, Smektała, Sajfutdinow, Protasiewicz 3:3 (64-26)
Weronika Pizoń (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (1)
8 lat temu
Nie,,,to chyba jakis,,,,matrix,,,hahahahaha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com