Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Marek Cieślak: Gospodarze nie mieli tych problemów
 19.04.2016 0:05
Get Well Toruń pokonał u siebie na torze Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 51:39. Dla trenera Marka Cieślaka było to bardzo ciężkie spotkanie ponieważ był to jego pierwszy mecz w tym sezonie w barwach Falubazu, po tym jak szumnie rozstał się z klubem z Ostrowa. Z pewnością trener polskiej kadry przed meczem zakładał, że Zielona Góra wywiezie z Grodu Kopernika korzystniejszy rezultat.

Kibice z Zielonej Góry z pewnością więcej oczekiwali po swoim kapitanie, Piotrze Protasiewiczu, który zdobył dziesięć oczek w sześciu startach a popularny PePe zawsze dobrze radził sobie na toruńskim owalu. Sam Marek Cieślak przyznał, że wychowanka Falubazu stać było na więcej ? Piotrek Protasiewicz miał pierwsze biegi fajne a później też się męczył.

 

Nowy trener zielonogórzan komplementował za to juniora, Krystiana Pieszczka, który poprawił swój występ z ubiegłego roku z Motoareny i zdobył piętnaście punktów w siedmiu startach ? Najjaśniejszą postacią drużyny był junior, Krystian Pieszczek. Spodziewałem się, że tak będzie ponieważ rok temu też tutaj tak dobrze pojechał. Niestety ogólnie przegrywaliśmy starty i to była główna przyczyna rej porażki. Gospodarze jak wygrali start to byli szybcy a jak przegrywali start to przegrywali biegi. Drużyna toruńska była mocna personalnie i będziemy szukać punktów w następnych meczach ? dodał zielonogórski szkoleniowiec.

 

Wielkim rozczarowaniem niedzielnego spotkania był Jason Doyle, który jeździł w barwach toruńskiego klubu przed sezonem i zdobył zaledwie cztery punkty z bonusem w pięciu gonitwach. Od zawodnika z Grand Prix zdecydowanie więcej oczekiwano w Grodzie Bachusa ? Nie ma go za co pochwalić, bo rzeczywiście cztery punkty z bonusem to dla niego żaden wynik ? ocenił Marek Cieślak.

 

Podczas tego spotkania Falubazu nie opuszczał pech ponieważ Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek zanotowali defekty a ten ostatni dołożył jeszcze dotknięcie taśmy ? Gospodarze nie mieli tych problemów, jeden silnik stanął, drugi silnik stanął a wystarczyło aby Patryk czy Piotrek więcej punktów zrobił i byłoby już bardziej wyrównane. No cóż, jedziemy dalej i koniec. Zastępstwo zawodnika wypaliło bo udało się zrobić w czterech biegach dziesięć punktów -  zauważył trener Reprezentacji Polski.

 

W biegu czternastym z rezerwy taktycznej pojechał Patryk Dudek a nie Piotr Protasiewicz ? Były zmiany w sprzęcie a Patryk przecież umie jechać i myślę też pod kątem innych meczów i chciałem żeby to on pojechał w tym biegu i liczyłem, że go wygra i być może ten zły mecz by mu się wybił z głowy, ale tak się nie stało ? podsumował Marek Cieślak.

 

Jak już wcześniej zauważono, Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek zanotowali defekty ? Patrykowi po prostu stanął silnik a Piotr miał problemy z prądem ? wyjaśnił szkoleniowiec.

 

Bardzo dobre zawody w niedzielę zanotował Adrian Miedziński, który zdobył jedenaście oczek z trzema bonusami, Marek Cieślak zapytany odnośnie tego czy bierze wychowanka Apatora pod uwagę w kontekście Drużynowego Pucharu Świata odpowiada w charakterystyczny dla siebie sposób ? Na razie musimy dożyć do tego czasu, ja w tym momencie, nie mogę  o tym myśleć. Obserwuję na razie wszystkich zawodników jak będą się spisywali i po prostu dopiero później będę takie decyzje podejmował.

 

Kolejny mecz Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra pojedzie u siebie z ROW-em Rybnik 24 kwietnia.

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
9 lat temu
Konto usunięte
sorry, że Wam się wpieprzę w rozmowę, ale chciałem podreklamować: http://www.zuzelend.com/22287,gra-zuzlowa-black-sport-wystartowala a przy okazji przywitać się i pozdrowić. no i zobaczyć jak działają powiadomienia :p
Lubię
Nie lubię
+4
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Przemek tam jest kabaret.Jak chce się pośmiać to tam wchodzę poczytać co piszą hahahaha
Tam to dopiero jest komedia, tez tam wchodze poczytac po zeby sie posmoac.....
Lubię
Nie lubię
+4
Komentarze (355)
9 lat temu
Konto usunięte
Cieślak chciał ich zaskoczyć,Saszką:)
  Lubię
  Nie lubię
+1
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
jak przegraja z nai to szanse na PO beda 50/50
Jak tak dalej będą się "sypać", to szansa zmaleje do Zera.
Obawiam się, by nie było przypadku Unii T. sprzed paru lat, z tym, że Jaskółki wszystko wygrywały w RZ, a potem kontuzje i złoto przeszło koło nosa.
Tu jest odwrotnie, ale znów faworyt może obejść się smakiem.
Sezon się dopiero zaczął i liczę, że jeszcze dadzą radę.
Dla Was to teraz woda na młyn, ja mimo wszystko liczę na te 46:44 xD
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Fogo Unia - 51:
Piotr Pawlicki - 14 (3,3,2,3,3)
Tobiasz Musielak - 8 (1,1,3,3)
Grzegorz Zengota - 9 (3,1,3,2)
Przemysław Pawlicki - 7 (2,2,1,2,0)
Damian Baliński - 5 (2,1,2,0,d)
Daniel Kaczmarek - 4 (2,0,0,2)
Bartosz Smektała - 4 (3,1,0)

Drużyna gości - 37:
Tomasz Jędrzejak - 12 (2,3,1,3,3)
Grzegorz Walasek - 4 (d,d,3,d,1)
Szymon Woźniak - 7 (1,2,0,2,2)
Artur Mroczka - 5 (d,3,1,0,1)
Maciej Janowski - 7 (3,2,2,d)
Adrian Gała - 2 (1,0,1)
Michał Łopaczewski - 0 (0,w,0)
chyba boją się Aniolów stad ten dodatkowy sparing a Piotrek prosze prosze jak smiga ł;-)))
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Ja myślę, że Pająk pojedzie w tym meczu tylko pytanie jak pojedzie bo obitymi żebrami nie jest najlepszy komfort na motocyklu....
ale wtedy toru orki nie zrobia.. i to jest plus..
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
WSL im spadl z nieba ze przelozyli bo nastepny bylby pedersen...
Ja myślę, że Pająk pojedzie w tym meczu tylko pytanie jak pojedzie bo obitymi żebrami nie jest najlepszy komfort na motocyklu....
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
To Unia ma grubo....
WSL im spadl z nieba ze przelozyli bo nastepny bylby pedersen...
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Będzie jazda, oj będzie w Lesznie.
Rozmawiałem parę minut temu z kuzynką i jest "czerwony alert" w Unii, a wie co mówi, bo pracuje w klubie.
jak przegraja z nai to szanse na PO beda 50/50
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Peter Kildemand w trzecim biegu nie zdołał ominąć upadającego Lasse Bjerre i z impetem uderzył o tor. Duńczyk kontynuował jazdę, a w zawodach zajął dziesiątą lokatę. W wyniku upadku Kildemand nabawił się kontuzji żeber i nie jest wykluczone, że zabraknie go w najbliższym spotkaniu Fogo Unii Leszno. Duńczyk zapewnił na twitterze, że jak najszybciej chce wrócić do ścigania.
To Unia ma grubo....
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Peter Kildemand w trzecim biegu nie zdołał ominąć upadającego Lasse Bjerre i z impetem uderzył o tor. Duńczyk kontynuował jazdę, a w zawodach zajął dziesiątą lokatę. W wyniku upadku Kildemand nabawił się kontuzji żeber i nie jest wykluczone, że zabraknie go w najbliższym spotkaniu Fogo Unii Leszno. Duńczyk zapewnił na twitterze, że jak najszybciej chce wrócić do ścigania.
Będzie jazda, oj będzie w Lesznie.
Rozmawiałem parę minut temu z kuzynką i jest "czerwony alert" w Unii, a wie co mówi, bo pracuje w klubie.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Peter Kildemand w trzecim biegu nie zdołał ominąć upadającego Lasse Bjerre i z impetem uderzył o tor. Duńczyk kontynuował jazdę, a w zawodach zajął dziesiątą lokatę. W wyniku upadku Kildemand nabawił się kontuzji żeber i nie jest wykluczone, że zabraknie go w najbliższym spotkaniu Fogo Unii Leszno. Duńczyk zapewnił na twitterze, że jak najszybciej chce wrócić do ścigania.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com