Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Remis w meczu pełnym emocji - KS Toruń 45:45 Betard Sparta Wrocław (relacja)
 12.04.2015 21:47
W ostatnim meczu II kolejki PGE Ekstraligi byliśmy świadkami świetnego spotkania zakończonego wynikiem remisowym.

Mecz pomiędzy zespołami z Torunia i Wrocławia kończył drugą kolejkę PGE Ekstraligi. Inauguracja sezonu przyciągnęła na trybuny około 7000 widzów. W awizowanych prędzej składach trenerzy nie zarządzili żadnych zmian. Ekipa toruńska przystąpiła do meczu osłabiona brakiem kontuzjowanego Adriana Miedzińskiego, który w meczu brytyjskiej Elite League złamał palce. Jego miejsce w składzie zajął młodzieżowiec toruńskiego zespołu - Dawid Krzyżanowski. Języczkiem uwagi dla kibiców był też debiut w PGE Ekstralidze Maksyma Drabika, syna utytułowanego Sławomira.
 

Już w pierwszym wyścigu został wykluczony  Grigorij Łaguta, który przekroczył regulaminowy czas dwóch minut. Zawodnicy stali już pod taśmą, ale sędzia upomniał Milika aby ten poprawił ustawienie,  w tym czasie Rosjanin odjechał od maszyny startowej za co został wykluczony. Finalnie wyścig pierwszy zakończył się podwójnym zwycięstwem wrocławian. Drugi wyścig to debiut Drabika, który wygrał moment startowy, ale został na łuku minięty, przez bardziej doświadczonego Pawła Przedpełskiego. Trzeci wyścig to walka na łokcie pomiędzy Gomólskim, a Jędrzejakiem, zwycięsko z tego pojedynku wyszedł popularny Ginger przez co torunianom udało się przywieźć wynik remisowy. Czwarty wyścig to genialnie rozegrany moment startowy przez parę torunian i ich pierwsze podwójne zwycięstwo w tym meczu.


Druga seria startów rozpoczęła się od podwójnego zwycięstwa pary Betardu Sparty. Chris Holder próbował przez 4 kółka minąć Milika, ale górą okazał się młody Czech. W szóstym wyścigu defekt na drugiej pozycji zanotował Australiczyk Jason Doyle, co finalnie dało kolejne zwycięstwo Sparcie Wrocław, tym razem w stosunku 4:2. Bieg siódmy to pierwsza rezerwa taktyczna po stronie torunian, Dawida Krzyżanowskiego zastąpił bardziej doświadczony kolega Paweł Przedpełski, który wygrał wyścig, a jego partner z zespołu – Łaguta na dystansie minął Drabika i tym sposobem torunianie przegrywali już 20:22.

W biegu ósmym doszło do niebezpiecznego upadku. Start wygrała para wrocławska, składając się do krawężnika podniosło motocykl Jason Doyle, który skosił Pawła Przedpełskiego i oboje wpadli w bandę. Na szczęście zawodnicy wstali o własnych siłach z toru. Cała rzecz działa się na pierwszym łuku, więc sędzia dopuścił wszystkich zawodników do powtórki, ale nie wyjechał do niej Paweł Przedpełski, który niestety był niezdolny do dalszej jazdy. Zawodnik opuścił tor w karetce. Pierwsze pogłoski mówią o wstrząśnieniu mózgu młodego zawodnika. W powtórce zwyciężył Jason Doyle. Bieg dziewiąty to walka pomiędzy Oskarem Fajferem, a Tomaszem Jędrzejakiem o 1 punkt. Lepszy okazał się w niej popularny Ogór. Wyścig dziesiąty to pokaz pięknej jazdy parą duetu Holder – Gomólski, którzy po dobrym stracie pomknęli do mety po pewne podwójne zwycięstwo.

Wyścig 11 to pierwszy start Dawida Krzyżanowskiego, młody torunianin przegrał start i dojechał do mety ostatni, natomiast jego kolega z pary Jason Doyle minął na dystansie Milika i gonił Jędrzejaka, który jednak nie dał się wyprzedzić i dowiózł 3 punkty do mety. Bieg dwunasty to piękne wyjście spod taśmy na podwójne prowadzenie wrocławskiej pary Woffinden – Drabik. Na dystansie młodego Drabika minął, były Indywidualny Mistrz Świata Chris Holder.  W gonitwie 13 kolejne, czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł Michael Jepsen Jensen. Przed biegami nominowanymi toruńskie Anioły przegrywały z Betardem Wrocław 36:42.

Trener Gajewski w wyścigu 14 desygnował do boju Grigorija Łagutę, oraz Kacpra Gomólskiego, którego w ramach rezerwy taktycznej zastąpił Jason Doyle. Ze strony wrocławian wystartowali Tomasz Jędrzejak oraz Vaclav Milik. Okazało się to dobrym manewrem, ponieważ torunianie wygrali moment startowy i pomknęli do mety po pełną pulę punktów. O wszystkim miał zadecydować wyścig 15 w którym wystąpili Doyle, Holder, Woffinden oraz Jepsen Jensen. Doszło w nim do kuriozalnej sytuacji w której z motocykla Woffindena rozszczepiło się przednie koło, które poleciało w trybuny MotoAreny i na szczęście nikomu nic się nie stało. Anglik został wykluczony z powtórki. W powtórce start wygrał Liglad, ale pewnym atakiem minął go Chris Holder i zapewnił tym samym remis dla toruńskich Aniołów.


Podsumowując: dziś w Toruniu byliśmy świadkami świetnego spotkania, którego przebieg zmieniał się jak w kalejdoskopie. Niestety mecz kontuzją okupił Paweł Przedpełski, nie układa się zbyt dobrze początek sezonu dla torunian, jest to druga kontuzja jednego z czołowych zawodników zespołu. Na słowa uznania w zespole KS Toruń zasługuje nowy nabytek Jason Doyle, który był pierwszoplanową postacią zespołu  oraz Chris Holder, który zapewnił swojemu zespołowi remis. Ze strony gości na uznanie zasługuje Michael Jepsen Jensen, który dał się pokonać dopiero w 15 wyścigu przez Holdera. Słaby występ zanotował Maciej Janowski, który przywiózł tylko trzy punkty. Od zawodnika, który będzie stałym uczestnikiem cyklu SGP wymaga się troszkę więcej.


Wyniki:
 

Betard Sparta Wrocław: 45
1. Tai Woffinden (3,3,2,3,w) 11
2. Vaclav Milik (2*,2*,1,1,1) 7+2
3. Tomasz Jędrzejak (0,1,1,3,0) 5
4. Michael Jepsen Jensen (3,3,3,3,2) 14
5. Maciej Janowski (1,1,0,1) 3
6. Maksym Drabik (2,0,1) 3
7. Adrian Gała (1*,0,1) 2+1


KS Toruń: 45
9. Grigorij Łaguta (w,2*,2,2,2*) 8+2
10. Dawid Krzyżanowski (-,-,-,0) 0
11. Chris Holder (2,1,3,2,3) 11
12. Kacper Gomólski (1*,0,2*,0,-) 3+2
13. Jason Doyle (2*,d,3,2,3,1) 11+2
14. Oskar Fajfer (1,0,2,0,0) 3
15. Paweł Przedpełski (3,3,3,w) 9


Bieg po biegu:
1. Woffinden, Milik, Fajfer, Łaguta(w) (1:5)
2. Przedpełski, Drabik, Gała, Fajfer (3:3) (4:8)
3. Jepsen Jensen, Holder, Gomólski, Jędrzejak (3:3) (7:11)
4. Przedpełski, Doyle, Janowski, Gała (5:1) (12:12)
5. Woffinden, Milik, Holder, Gomólski (1:5) (13:17)
6. Jepsen Jensen, Fajfer, Jędrzejak, Doyle(d) (2:4) (15:21)
7. Przedpełski, Łaguta, Janowski, Drabik (5:1) (20:22)
8. Doyle, Woffinen, Milik, Przedpełski(w) (3:3) (23:25)
9. Jepsen Jensen, Łaguta, Jędrzejak, Fajfer (2:4) (25:29)
10. Holder, Gomólski, Gała, Janowski (5:1) (30:30)
11. Jędrzejak, Doyle, Milik, Krzyżanowski (2:4) (32:34)
12. Woffinden, Holder, Drabik, Fajfer (2:4) (34:38)
13. Jepsen Jensen, Łaguta, Janowski, Gomólski (2:4) (36:42)
14. Doyle, Łaguta, Milik, Jędrzejak (5:1) (41:43)
15. Holder, Jepsen Jensen, Doyle, Woffinden(w) (4:2)(45:45)

Sędziował: Remigiusz Substyk
Widzów: 7000


 

Marcin Molenda (za: nSport)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com