MECZ O BRĄZOWY MEDAL:  UNIA TARNÓW - KS TORUŃ (50:40)

 

 

Tomasz Jastrzębski: Trudno powiedzieć, jak torunianom udało się aż tak spieprzyć mecz na własnym stadionie. Gdyby medale przyznawano za porażki, jakiś z pewnością by się im należał. Jakoś nie przemawia do mnie argument, że trzeba poprawić tor, bo MotoArena stała się zbyt czytelna dla przeciwników. W futbolu nikt nie zwykł usprawiedliwiać się, że nie pasuje mu murawa; za wynik spotkania od początku do końca odpowiadają zawodnicy, ich zaangażowanie oraz umiejętności. Jeżeli więc torunianie jadą do Tarnowa obrażeni na swój tor, to ja tego nie widzę. To zresztą tylko jeden z wielu powodów. Nie widzę tego i już. Łaguta podobno też nie ;)

 

 

Sebastian Szałek: Unia Tarnów wypracowała sobie dużą przewagę i na własnym torze musi tylko dopełnić formalności. Torunianie w pierwszym meczu popełnili zbyt dużo błędów, których lista zaczyna się od przygotowania nawierzchni sprzyjającej przeciwnikowi. Na tarnowskim owalu także w tym sezonie nie spisywali się dobrze, a forma ich zawodników nie daje powodów do optymizmu, a do tego pojadą bez Grigorija Łaguty. Przewiduję, że Unia odskoczy na kilka punktów i będzie kontrolowała wynik. 

 

Tomasz Jastrzębski typuje - 51:39

Sebastian Szałek typuje - 58:32

 

FINAŁ: FOGO UNIA LESZNO - BETARD SPARTA WROCŁAW (49:41)

 

TJ: Dwa biegi różnicy to nie tak dużo… no, pod warunkiem, że będzie je miał kto wygrać. Milik, Jepsen Jensen i Jędrzejak do wymiany po pierwszym meczu. Wymieniłbym jeszcze Damiana Dróżdża, ale jemu akurat dajmy pokój, niech się chłopak kuruje jak najszybciej. Milik natomiast jutrzejszy dzień spędzi w Debreczynie. Trudno powiedzieć kim by tu ich zastąpić, żeby móc czymś Unię zaskoczyć. Jak pokazał mecz we Wrocławiu, em, Częstochowie, galaktyczne trio Woffinden, Janowski i Drabik, to za mało, żeby myśleć o wygraniu meczu.

 

 

SS: Fogo Unia Leszno ma w swoim składzie wielu świetnych zawodników, a w tym sezonie na własnym torze bardzo trudno ich powstrzymać. Wygrana w pierwszym meczu bardzo ułatwia im zadanie i mogą mrozić szampany, by świętować zdobycie złotego medalu na szczelnie wypełnionym fanami stadionie. Zawodnicy Sparty chyba zadowolili się tym, że mają zapewniony srebrny medal, co jest już wielkim sukcesem i nie przystąpili należycie skupieni do pierwszego spotkania. Teraz trudno będzie im cokolwiek zrobić, ponieważ Woffinden, Janowski, czy Drabik to za mało na wyrównany leszczyński zespół. Myślę, że Unia będzie jechała na luzie i bez większego wysiłku wygrają ten mecz.

 

Tomasz Jastrzębski typuje - 51:39

Sebastian Szałek typuje - 56:34