Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Pewna wygrana GTM Start w Rawiczu (relacja)
 29.04.2017 18:05
W sobotnie popołudnie na stadionie im. Floriana Kapały doszło do pojedynku pomiędzy miejscowym Kolejarzem Rawicz a GTM Start Gniezno. Lepsi w spotkaniu okazali się zawodnicy z historycznej stolicy Polski, którzy pokonali miejscowy zespół dwudziestomasześcioma punktami.
Sobotni termin rozegrania derbów i niezachęcające warunki pogodowe panujące w Rawiczu spawiły, że na stadionie zasiadła mała liczba kibiców. Na trybunach stadionu im. Floriana Kapały pojawiło się około trzystu czterdziestu widzów, z tego około stu to kibice z Grodu Lecha. Przed rozpoczęciem spotkania popadywało, ale nie miało to większego wpływu na nawierzchnię rawickiego owalu, która od porannych godzin była dopieszczana przez komisarza toru i kierownictwo drużyny przyjezdnej. Gościom bardzo zależało na odjechaniu tego meczu, w przeciwieństwie do gospodarzy, którzy woleliby rozegrać ten mecz po otwarciu okienka transferowgo.
 
Mecz nie obfitował w wiele mijanek.
Czerwono-czarni zaczęli spotkanie od mocnego uderzenia i w gonitwie inauguracyjnej wygrali podwójnie. Jak się później okazało zawodnicy gości nie oddali prowadzenia w meczu, aż do samego końca. Pechowo zawody rozpoczęły się dla Damiana Stalkowskiego. Gnieźnienia wyszli na drugie podwójne zwycięstwo, ale bieg został przerwany. Marek Lutowicz stracił płynność jazdy, ale nie upadł na tor. Gonitwa została jednak powtórzona w czterech, a w drugim podejściu defekt na starcie zanotował wspomniany wcześniej Stalkowski. Drugi z juniorów zaspał na starcie i gospodarze wygrali ten wyścig 4:2. Po pierwszej serii startów zawodnicy z Gniezna mieli tylko czteropunktową przewagę.
 
Bieg piąty i szósty to podwójne zwycięstwa gości.
Ciekawy przebieg miał wyścig otwierający drugą serię. Kapitalnym startem popisali się gnieźnianie, jednak Nowak na drugim okrążeniu popełnił błąd i znalazł się na za plecami Valentina Grobauera. Zawodnik Kolejarza zdefektował jednak na drugiej pozycji i zawodnicy z Grodu Lecha zainkasowali pięć punktów. Rawiczanie za wszelką cenę starali się odrobić stracone punkty przez wprowadzanie rezerw. W gonitwie siódmej Grobauer pojawił się w miejsce Miłosza Wypiora i za jego sprawą gospodarze zdołali odrobić dwa punkty do gnieźnian. GTM Start prowadził w tym momencie dziesięciom "oczkami" (26:16).
 
Valentin Grobauer najjaśniejsza postać w drużynie Kolejarza Rawicz
 
Po dwóch kolejnych podwójnych nokautach ze strony gości, Kolejarz zdołał za sprawą Grobauera - najjaśniejszej postaci w talii trenera Jaska zremisować wyścig kończący serię trzecią. Niemiec zamknął po starcie Stalkowskiego i objął prowadzenie. Za jego plecami rozpędzał się Jabłoński, ale jego wysiłki nie przyniosły pozytywnych efektów. Jeżdżący trener GTM Start przegrał długością półtora motocykla.
 
Po jedenastym biegu goście mogli się cieszyć z zainkasowania dwóch dużych punktów do ligowej tabeli (44:22). Gonitwa ta była jedną z najatrakcyjnieszych "dla oka". Tuż przed startem Sebastian Niedźwiedź został wykluczony za pojawienie się pod taśmą startową po upływie dwóch minut. Jego kolega klubowy - Stanisław Mielniczuk próbując ratować honor "Niedzwiadków" najlepiej wyszedł pod taśmy, ale wzięty w kleszcze przez gości spadł na trzecią pozycję. Ukrainiec dość szybko uporał się z Eduardem Krcmarem i przedarł się na drugą pozycję. Ambitny Czech nie poddał się i zaczął budować taką prędkość w swoim motocyklu, która ostatecznie pozwoliła mu na samej "kresce" mety okazać się lepszym od reprezentanta gospodarzy.
 
Mielniczuk próbował walczyć z lepiej dysponowanymi zawodnika z Pierwszej Stolicy Polski także w biegu kończącym zmagania przed biegami nominowanymi, ale nawierzchnia rawickiego toru nie sprzyjała walce i wysiłki zawodnika nie miały odbicia w powiększeniu zdobyczy punktowych. Po trzynastu biegach goście prowadzili 53:25, a w dwóch kolejnych gonitwach dołączyli kolejne pięć punktów, pozwalając na osłodę gospodarzom podwójnie zwyciężyć w biegu kończącym zmagania.
 
W dużej części do zwycięstwa gnieźnian w Rawiczu przyczynili się Adrian Gała, Marcin Nowak i Krcmar. Ta trójka zawodników była dzisiaj poza zasięgiem mejscowych zawodników. Skutecznie jeżdżący Grobauer bez wsparcia ze strony klubowych kolegów nie jest wstanie wygrać choćby jednego spotkanie w tegorocznych rozgrywkach ligowych.
 
Wyniki:
 
Kolejarz Rawicz: 32
9. Stanisław Mielniczuk (1,1,0,1,1,2) 6
10. Miłosz Wypior (0) 0
11. Valentin Grobauer (2,d,3,3,2,3) 13
12. Tomasz Dutka (0,1,0) 1
13. Sebastian Niedźwiedź (3,t,1,1,w,2*) 7+1
14. Przemysław Giera (1,0,0) 1
15. Marek Lutowicz (3,0,1,0,0,0) 4
 
Start Gniezno: 58
1. Marcin Nowak (3,2*,2*,3) 10+2
2. Eduard Krcmar (2*,3,3,2*) 10+2
3. Mirosław Jabłoński (1,2*,3,3) 9+1
4. Adrian Gała (3,3,2*,3) 11+1
5. Krzysztof Jabłoński (1*,2,2,2*) 7+2
6. Patryk Fajfer (2,0,1,1,0) 4
7. Damian Stalkowski (d,2,1*,3,1) 7+1
 
Bieg po biegu:
1. Nowak, Krcmar, Mielniczuk, Wypior 1:5 (1:5)
2. Lutowicz, Fajfer, Giera, Stalkowski (d) 4:2 (5:7)
3. Gała, Grobauer, M. Jabłoński, Dutka 2:4 (7:11)
4. Niedźwiedź, Stalkowski, K. Jabłoński, Lutowicz 3:3 (10:14)
5. Krcmar, Nowak, Dutka, Grobauer (d) 1:5 (11:19)
6. Lutowicz, Gała, M. Jabłoński, Giera 1:5 (12:24)
7. Grobauer, K. Jabłoński, Mielniczuk, Fajfer 4:2 (16:26)
8. Krcmar, Nowak, Niedźwiedź, Lutowicz 1:5 (17:31)
9. M. Jabłoński, Gała, Niedźwiedź, Mielniczuk 1:5 (18:36)
10. Grobauer, K. Jabłoński, Stalkowski, Dutka 3:3 (21:39)
11. M. Jabłoński, Krcmar, Mielniczuk, Niedźwiedź (w) 1:5 (22:44)
12. Nowak, Grobauer, Fajfer, Giera 2:4 (24:48)
13. Gała, K. Jabłoński, Mielniczuk, Lutowicz 1:5 (25:53)
14. Stalkowski, Mielniczuk, Fajfer, Lutowicz 2:4 (27:57)
15. Grobauer, Niedźwiedź, Stalkowski, Fajfer 5:1 (32:58)
Natalia Zawodna (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com