Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Vaculik uciszył Motoarenę! Relacja z meczu Get Well Toruń - Cash Broker Stal Gorzów
 17.04.2017 23:38
Aktualny Drużynowy Mistrz Polski pokonał na inaugurację Get Well Toruń 44:46. Torunianie na własnym obiekcie nie przegrali w całym ubiegłym sezonie. Już na samym początku sezonu twierdza Motoarena padła. Aktualni Wicemistrzowie Polski przegrali ten mecz za pozycjach seniorskich bowiem młodzież Get Well Toruń w sumie zdobyła osiem punktów a juniorzy z Gorzowa zaledwie dwa oczka.

Mimo niekorzystnych prognoz pogodowych w Toruniu nie spadła nawet kropla deszczu a przed samymi zawodami świeciło Słońce. Włodarze z pewnością mogli być zadowoleni z frekwencji podczas pierwszego meczu w sezonie. W biegu otwarcia Greg Hancock i Michael Jepsen Jensen pokonali parę Krzysztof Kasprzak ? Niels K. Iversen w stosunku 4:2. Następnie toruńska młodzież pokonała swoich rywali w stosunku 5:1 a Igor Kopeć-Sobczyński pobił rekord toru. Na ripostę gorzowian nie trzeba było czekać, otóż para Vaculik-Pawlicki pokonała 5:1 Miedzińskiego i Przedpełskiego. Warto dodać, że toruńska publiczność bardzo chłodno przywitała Słowaka na toruńskiej Motoarenie nie szczędząc mu wyzwisk. W biegu czwartym Bartosz Zmarzlik ponownie ustanowił rekord toru. Po pierwszej serii startów na tablicy wyników widniał wynik 13:11.

 

Po równaniu toru doszło do wymiany ciosów, najpierw para wychowanków z Torunia pokonała gorzowian podwójnie a następnie Pawlicki z Vaculikiem w takim samym stosunku pokonali Holdera i Kaczmarka. W biegu siódmym Greg Hancock popisał się atomowym wyjściem spod taśmy i pokonał Bartosza Zmarzlika a szybki tego dnia Daniel Kaczmarek poradził sobie z Hubertem Czerniawskim.

 

 

W trzeciej serii startów odnotowano trzy remisy z rzędu. Swoje biegi wygrali Chris Holder, Martin Vaculik i Adrian Miedziński. W biegu jedenastym ważne punkty wywalczył Krzysztof Kasprzak przyjeżdżając za plecami Przemysława Pawlickiego i tym samym kolejny bieg podwójnie wygrali goście. W biegu dwunastym biegowe zwycięstwo odnieśli torunianie, od mety Miedziński-Sobczyński prowadzili podwójnie jednak na trasie zdołał ich przedzielić Niels K. Iversen. Bieg trzynasty to ponowne mocne uderzenie Mistrzów Polski bowiem para Vaculik-Zmarzlik podwójnie pokonała przed biegami nominowanymi Hancocka i Przedpełskiego, który tego dnia był cieniem zawodnika z ubiegłego sezonu. Po tym biegu prowadzenie objęli gorzowianie.

 

W biegu czternastym nokautujące uderzenie zadali goście Pawlicki z Iversenem pokonali Holdera i Jensena. Ten drugi zdecydowanie zawiódł oczekiwania toruńskich kibiców nie nawiązując w ogóle walki  z zawodnikami Stali. W pierwszej odsłonie biegu piętnastego doszło do kontrowersyjnej sytuacji na drugim łuku gdzie po ataku Grega Hancocka przewrócił się Bartosz Zmarzlik. Z powtórki wykluczony został wychowanek Stali. W drugiej odsłonie ze startu najlepiej wyszedł Martin Vaculik jednak na trasie musiał uznać wyższość Amerykanina a Adrian Miedziński przywiózł jeden punkt. Tym samym gorzowianie wygrali mecz w stosunku 44:46.

 

http://www.zuzelend.com/zdjecia/838e9b73657650cb9d3a7086e360483e.jpg

 

W ekipie Get Well Toruń można wyróżnić juniorów, którzy w sumie zdobyli osiem oczek a ich jazda był bardzo przekonywująca. Dobre zawody pojechał także Adrian Miedziński, który walecznością pracował za kolegów. Reszta seniorów Get Well mocno poniżej oczekiwań. W Stali mecz ciągnął Pawlicki, Zmarzlik i Vaculik, który zgubił zaledwie jedno oczko. Kasprzak z Iversenem dołożyli swoje punkty będąc w tym meczu w roli drugie linii. Cenne oczko dorzucił także Hubert Czerniawski, który pokonał w jednym biegu Pawła Przedpełskiego. Stal Gorzów wraca z dwoma punktami a Get Well Toruń ma przed sobą dwa arcytrudne wyjazdy.

 

Cash Broker Stal Gorzów: 46


1. Niels Kristian Iversen (2,1,1*,2,1) 7+1
2. Krzysztof Kasprzak (0,0,2,2*) 4+1
3. Przemysław Pawlicki (3,3,0,3,3) 12
4. Martin Vaculik (2*,2*,3,3,2) 12+2
5. Bartosz Zmarzlik (3,2,2,2*,w) 9+1
6. Rafał Karczmarz (0,0,0) 0
7. Hubert Czerniawski (1,0,1*) 2+1

 

Get Well Toruń: 44


9. Greg Hancock (3,3,1*,0,3) 10+1
10. Michael Jepsen Jensen (1,1,2,1,0) 5
11. Adrian Miedziński (0,2*,3,3,1) 9+1
12. Paweł Przedpełski (1,3,0,1) 5
13. Chris Holder (1*,1,3,0,2) 7+1
14. Igor Kopeć-Sobczyński (3,0,1) 4
15. Daniel Kaczmarek (2*,2,0) 4+1

 

Bieg po biegu:


1. (58,45) Hancock, Iversen, Jensen, Kasprzak 4:2
2. (58,17) Kopeć-Sobczyński, Kaczmarek, Czerniawski, Karczmarz 5:1 (9:3)
3. (57,91) Pawlicki, Vaculik, Przedpełski, Miedziński 1:5 (10:8)
4. (57,56) Zmarzlik, Kaczmarek, Holder, Czerniawski 3:3 (13:11)
5. (58,25) Przedpełski, Miedziński, Iversen, Kasprzak 5:1 (18:12)
6. (58,05) Pawlicki, Vaculik, Holder, Kopeć-Sobczyński 1:5 (19:17)
7. (58,06) Hancock, Zmarzlik, Jensen, Karczmarz 4:2 (23:19)
8. (59,00) Holder, Kasprzak, Iversen, Kaczmarek 3:3 (26:22)
9. (58,05) Vaculik, Jensen, Hancock, Pawlicki 3:3 (29:25)
10. (59,01) Miedziński, Zmarzlik, Czerniawski, Przedpełski 3:3 (32:28)
11. (58,65) Pawlicki, Kasprzak, Jensen, Holder 1:5 (33:33)
12. (58,99) Miedziński, Iversen, Kopeć-Sobczyński, Karczmarz 4:2 (37:35)
13. (58,31) Vaculik, Zmarzlik, Przedpełski, Hancock 1:5 (38:40)
14. (59,19) Pawlicki, Holder, Iversen, Jensen 2:4 (40:44)
15. (59,00) Hancock, Vaculik, Miedziński, Zmarzlik (w/u) 4:2 (44:46)

 

Zestaw: I
Widzów: ok. 12 500 osób,
NCD: Bartosz Zmarzlik - 57,56  w biegu IV

Bartosz Lubiszewski (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (5)
8 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Gajewski jest za gupi na takie rZeczy i on nie kalkukuje nihdy w ten spoaob. Mogk miec 6 pkt i dac imtamtyczna icholsra wie czy by bylo 5-1 izawsze to 2 doprEdu a noe remisxs
a ja uważam że coś mogło być na rzeczy, Gajewski śledząc mecz z programem w tempie zawodów automatycznie mógł wykreować w głowie taką koncepcję strategiczną, może Zielas mu coś podszepnął? ;) przez 2 biegi było 3-3 i przewaga 4pkt się utrzymywała, widząc Kasprzaka w 11 i wcześniejsze zero Przemka mógł pomyśleć że tam można przyłożyć do przodu Holderem i Jensenem, ale Przedpełski nie mógł doprowadzić do taktycznej Gorzowa mijając Czerniawskiego. w 12 biegu jechali juniorzy więc bez taktycznych, a w 13 silna para Gorzowa. Gajewski mógł liczyć więc na powiększenie przewagi w 11, ale plan się nie powiódł i to 1-5 w tym momencie było kluczowym i zaskakującym gwoździem. oglądałem mecz bez śledzenia tabeli biegowej, ale teraz widząc rozstawienie par to tak mi się układa w całość.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
Przedpełka przyjeżdżając za Czerniawskim utrzymał różnicę 4 pkt w meczu, w kolejnym biegu i tak było 1-5 ale Kasprzak wcześniejsze 2 pkt miał na Kaczmarku a wcześniej 2 zera, możliwe zatem że Gajewski ustawił Przedpełskim wynik biegu 10, spodziewając się Vacula na taktycznej za Kasprzaka w 11.
Gajewski jest za gupi na takie rZeczy i on nie kalkukuje nihdy w ten spoaob. Mogk miec 6 pkt i dac imtamtyczna icholsra wie czy by bylo 5-1 izawsze to 2 doprEdu a noe remisxs
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Konto usunięte
Przedpełka przyjeżdżając za Czerniawskim utrzymał różnicę 4 pkt w meczu, w kolejnym biegu i tak było 1-5 ale Kasprzak wcześniejsze 2 pkt miał na Kaczmarku a wcześniej 2 zera, możliwe zatem że Gajewski ustawił Przedpełskim wynik biegu 10, spodziewając się Vacula na taktycznej za Kasprzaka w 11.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
" więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko...":)))))))))
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Seniorzy,,dno...To znaczy,,,Holder,,a Pawel,,,,,Do do szkolki Zabika..,......Czemu nie jechal Walas,,,,Az sie prosilo...S paringi na luz,,,Kuzwa,,,,
  Lubię
  Nie lubię
+1 / -1
© 2002-2024 Zuzelend.com