Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
vs
Dzisiaj o 18:00
Polecamy
Piotr Baron: Przede wszystkim musimy ochłonąć
 12.04.2023 11:03
Fogo Unia Leszna na inaugurację PGE Ekstraligi zmierzyła się przed własną publicznością z drużyną Celfast Wików Krosno. Leszczynianom udało się zwyciężyć na stadionie im. Alfreda Smoczyka, a o losach spotkania decydowała ostatnia gonitwa.

Do Fogo Unii Leszno w trakcie przerwy zimowej dołączył Bartosz Smektała, Grzegorz Zengota oraz Chris Holder. Piotr Baron po spotkaniu ocenił występ nowych zawodników Fogo Unii - Jeżeli chodzi o występ Grzegorza Zengoty to był bardzo udany, zwłaszcza ze w ostatnim biegu pomógł załatwić wynik korzystny dla Leszna. Bartosz Smektała nie miał najgorszego spotkania, ale z pewnością stać go na dużo więcej. Chris Holder to nie jest zły zawodnik, jest przede wszystkim bardzo waleczny i umie pomyśleć na torze. Kwestią jest to, że jeszcze musi się trochę objeździć na torze w Lesznie. W PGE Ekstralidze na dobrą sprawę najważniejszą kwestią jest to, kto szybciej trafi z ustawieniami.

 

W trakcie spotkania zaczęło kropić, ale mecz nie został przerwany. Menadżer leszczynian wspomniał o tym w jaki sposób tor był przygotowywany przed spotkaniem - Kiedy zaczęło kropić to trochę gubiliśmy się sprzętowo, ale u siebie zazwyczaj tak jest, że jak zaczyna padać to zawodnicy trochę się gubią. Tor jest wtedy ósmym zawodnikiem, ale drużyny przeciwnej. Tor robiliśmy adekwatny do pogody, czyli twardy, żeby ten mecz mógł się w ogóle odbyć. Staraliśmy się przede wszystkim o to, żeby nie przekładać przede wszystkim spotkania. Zazwyczaj nie robi się torów przeciwko komuś tylko stara się robić tor pod siebie. Zawodnicy podczas np. Grand Prix jadą za każdym razem na innym torze, więc trudno w dzisiejszych czasach kogokolwiek zaskoczyć.

 

- Zawsze liczymy na to, że zawodnicy pojadą lepiej, ale realia są takie, że z każdej drużyny każdy chce pojechać jak najlepiej, więc zawsze ktoś komuś punkty odbiera. Przede wszystkim musimy ochłonąć po tym meczu, na gorąco nigdy nie podejmuje się dobrych decyzji. Wygraną przed meczem brałbym w ciemno, nawet z remisu bym się cieszył. Każdy się spodziewał, że to będzie mega wyrównany mecz i taki ten mecz był – podsumował Piotr Baron.

Dominika Bajer (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com